Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 15:02, 28 gru 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
Pytania mam:
1. Gdzie masz kompostownik?
2. Co to za owalna rabata po prawej stronie tarasu?
3. Jak masz zakończoną rabatę z klonem strzępolistnym od strony ogrodu? Jak ona jest szeroka?
4. Masz już taras czy podobnie jak ja w fazie marzeń i planów? (jeśli tak, z której strony najczęściej schodzisz z niego na ogród?)
5. Planowane ognisko, gdzie dokładnie po prawej, bliżej sadu?

Lubię i mam proste linie, może przyjdzie mi coś do głowy...
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 09:20, 19 gru 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4166
Do góry
Orzeszki ziemne należą do bobowatych i tak należy je traktować. Łupiny to w rzeczywistości strąki, które dojrzewają pod ziemią. Do kompostowania należy je rozdrabniać. Chleb również można kompostować, ale kompostownik powinien być napowietrzany, zapobiegnie to gniciu zawartości kompostownika.



Pozdrawiam
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 18:27, 18 gru 2016


Dołączył: 26 paź 2016
Posty: 123
Do góry
Czy mogę kompostować łupiny od orzeszków ziemnych? Wiem, że orzech włoski nie nadaje się ale o orzeszkasz ziemnych nic nie doczytałem. Jeszcze jedno pytanie czy można do kompostu wrzucać suchy chleb, niesmarowany masłem? Kompostownik mam plastikowy także żaden gryzoń się dostanie.
Ogródek Iwony II 10:47, 17 gru 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dziś byłam na chwilę w ogrodzie. Zakopczykowałam resztę róż, zawilce, hortensje ogrodowe i miskanty. Kompostownik opróżniony.
Pozostało mi po świętach rozsypać trochę werbenyna rabatę bylinową i wykopać kilka sztuk na sadzonki.
Co by tu posadzic.....? 08:39, 16 gru 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
No tak, warzywnik jest tutaj problemem. Liczyłam na to, że pomiędzy rabatą a warzywnikiem jest więcej miejsca (tak jak to sugeruje zdjęcie) i że jak się przesunie go nieco bliżej środka działki (sam róg zostawiając na kompostownik) to słońce będzie do godz. 3-4 po południu.

Wymyśliłam taki plan, starając się trzymać wybranych przez Ciebie roślin


Starałam się zachować takie proporcje, jakie będą miały po kilku latach.
Na dole jest rysunek, jak to wg mnie powinno wyglądać, jak się będzie patrzyło wg strzałki.

Dopóki drzewa nie urosną, pomiędzy nimi jak najbardziej trzeba sadzić trawy i byliny.
Hortensje dałabym na prawą stronę trawnika, bo one wolą mniej słońca, a na tą rabatę np.: róże.
Ptasi gaj 13:16, 11 gru 2016


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Jeszcze pomysle nad tym zakatkiem. Bo srodek tej gorki w zimie sluzy do zjezdzania na sankach. Mozna srodek zostawic, ok 2 metrow, a po bokach na podwyzszenie na suchym murku z kamienia w owalach lake kwietna z bylinami kwitnacymi.
Musze zrobic projekt i wyszukac byliny aby latem ciagle kwitly. To jest miejsce naslonecznione mam tam wode podlaczona. Z tylu tej gorki mam maly podreczny warzywnik , marchewka, seler, pietruszka, koper i ogorki wiecej nie sadze.
Kompostownik 2×4 m.
W kazdym razie mozna pieknie zagospodarowac bo narazie tak jak widac mydlo i powidlo ale zaczatki jakies sa.

To sa zdjecia z 29.05.15


Na zielonej... trawce :) 01:50, 11 gru 2016


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Te drozdze to przesada, ale dogladam je i dokarmiam regularnie co dwa tygodnie biohumusem rozcienczam w wodzie i to sprawia, ze tak rosna.
Wiosna nawoze przrobionym obornikiem lub kompostem bo mam bardzo duzy kompostownik, gdyz wszystko kompostuje nawet sciete posiekane krzaki doslownie wszystko oprocz tych roslin ktore sa czasem porazone przez grzyby to pale poźna jesienia.
Moja dzialka to samotnka w zasiegu ok 300 m nie mam sasiada za wyjatkiem jednego nie udanego, ale jakos zyjemy.
Masz trawe z rolki, ja sialam tez mam bardzo ladna, chodze jak po dywanie. Ja mam jeden problem, poza plotem sa łaki i jak kwitna to nasiona sie rozsiewaja i musze chodzic z nozem i wycinac mlecze i inne albo opryskuje, bo babka lancetowata sie rozsiewa.
Ja mam jedna rozplenice 1,60 wysoka o szerokosci nie pisze prrzedobrzylam obornikiem nie mam zdjecia, wiec to dlatego ta rada.
Mam sklonnosci do dlugich postow, ale chcialabym wszystko naraz opisac.
Pozdrawiam Ela.


Widać, że bardzo im dogadzasz a sąsiad - no cóż pozostaje ignorować
Mój dywanik.... achhh...dziś przeglądałam zdjęcia z lata... dopiero grudzień a mi już brakuje tej soczyście zielonej miękkości - Twój widziałam - piękny (zastanawiałam się w jaki sposób zakładaliście)

Co do rozplenic to Twoja to naprawdę jakiś gigant - jeśli moje się tak rozrosną, pozostaje je odmłodzić lub znaleźć im inną miejscówkę
Na zielonej... trawce :) 13:28, 10 gru 2016


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Te drozdze to przesada, ale dogladam je i dokarmiam regularnie co dwa tygodnie biohumusem rozcienczam w wodzie i to sprawia, ze tak rosna.
Wiosna nawoze przrobionym obornikiem lub kompostem bo mam bardzo duzy kompostownik, gdyz wszystko kompostuje nawet sciete posiekane krzaki doslownie wszystko oprocz tych roslin ktore sa czasem porazone przez grzyby to pale poźna jesienia.
Moja dzialka to samotnka w zasiegu ok 300 m nie mam sasiada za wyjatkiem jednego nie udanego, ale jakos zyjemy.
Masz trawe z rolki, ja sialam tez mam bardzo ladna, chodze jak po dywanie. Ja mam jeden problem, poza plotem sa łaki i jak kwitna to nasiona sie rozsiewaja i musze chodzic z nozem i wycinac mlecze i inne albo opryskuje, bo babka lancetowata sie rozsiewa.
Ja mam jedna rozplenice 1,60 wysoka o szerokosci nie pisze prrzedobrzylam obornikiem nie mam zdjecia, wiec to dlatego ta rada.
Mam sklonnosci do dlugich postow, ale chcialabym wszystko naraz opisac.
Pozdrawiam Ela.
Ogród pod lasem 16:25, 07 gru 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
UrsaMaior napisał(a)


Gosia, też o tym myślałam. Mam już kilka takich paneli na lewo od miejsca po kiblu. Tam zaczyna się działka sąsiadki, która z kolei zrobiła sobie przy płocie kompostownik. Chyba faktycznie będę musiała dokupić kilka, przynajmniej na długość szmaty...


Zamiast wydawać na panele czy maty z patyków, kup po 39 zł spore bluszcze (kilka pędów, 120 cm długości), będzie na wieki i ładnie, zielono. a kasa ta sama. Mata spróchnieje i posypie się, a do tego czasu bluszcze się rozrosną.
Ogród pod lasem 21:11, 06 gru 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9048
Do góry
Łucja, u nas jej kompostownik jest w pobliżu naszej studni i czerpni rekuperatora:/ No i baba ewidentnie robi coś nie tak, bo wiem, że kompostownik śmierdzieć nie powinien.
Co do wychodka, ten u sąsiada po pierwsze był samowolą, po drugie stał w totalnej niezgodności z wszelkimi przepisami budowlanymi. To, że sąsiad w swoim domku nie ma toalety to nie jest mój problem - dostęp do kanalizacji jest, więc może z niej korzystać. Pan odwoływał się do wszystkich świętych i wszystkie instancje jego odwołania odrzucały. Moje zdanie już wcześniej wyraziłam, po prostu nie defekuje się sąsiadowi pod oknem. A usytuowanie budynku to nie była nasza fanaberia, wynikało z lokalizacji studni, szamb itp na sąsiednich posesjach. No niestety, po coś te przepisy istnieją i nie jest tak, że pan był pierwszy więc robi co chce.
Ogród pod lasem 20:48, 06 gru 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13010
Do góry
Rety... Mój kompostownik też pod płotem sąsiadów, ale mój nie śmierdzi, a oni i tak mają tam koniec podjazdu i drewutnię i chwaściory...
Rodzice moi mieli za płotem wychodzi drewniane i gołębniki. Bez szans na rozbiórkę, bo w budynku głównym nie było toalet. Wychodki były czynne. Skończyło się płotem betonowym obrzydliwym, ale skutecznym. Jak obrósł winoroślą, to się zrobił ładny. Wychodki zlikwidowano dopiero kilka lat temu.
Ogród pod lasem 19:20, 06 gru 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9048
Do góry
malgol napisał(a)
A gdybyś tak zanim cisy nie urosna zakryla sobie ogrodzenie wiklinowymi panelami? Wiem, że to nie jest idealne i najatrakcyjniejsze rozwiązanie, ale lepiej wygląda niż ta szmata i schludniej


Gosia, też o tym myślałam. Mam już kilka takich paneli na lewo od miejsca po kiblu. Tam zaczyna się działka sąsiadki, która z kolei zrobiła sobie przy płocie kompostownik. Chyba faktycznie będę musiała dokupić kilka, przynajmniej na długość szmaty...
Tu ma być ogród :) 22:57, 30 lis 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
nawigatorka napisał(a)
U nas dziś śnieg a jutro plus 7


Aż zerknęłam na prognozy, faktycznie od jutra lekko na plusie.
To dobrze, bo dziś zaczęłam zapełniać kompostownik liśćmi z worków, jedną komorę zrobiłam, druga zaczęłam, przydałaby się jakaś normalna pogoda, bo chcę to skończyć jak najszybciej i mieć spokój.
Mój 4 arowy azyl... 19:59, 22 lis 2016


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Dzisiaj zabrałam się za kompostownik, a właściwie za jego zawartość. Dawno nie przerzucana przerosła korzeniami sąsiedzkiego orzecha włoskiego. Istna makabra! Chyba jeszcze ze dwa dni na opróżnienie poświęcić muszę.

Zaczyna kwitnąć ciemiernik biały. Duzo pączkow z ziemi wylazi. Fotki słabe, bo dostęp do roślinki utrudniony.



Ogród w remoncie 08:12, 22 lis 2016


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
Mój kompostownik pęka w szwach od liści . Tak myślę że może okryć go folią i potraktować mocznikiem? Byłoby jak w worku . Muszę się tylko zorientować ile tego mocznika
Na zielonej... trawce :) 08:08, 22 lis 2016


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
Ja też jeszcze sprzątam liście . Wczoraj cały kompostownik załadowałam
Borówcowy raj 15:10, 18 lis 2016


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
Justynko, zgadzam się z tym co napisałaś. Chociaż trochę trudniej mamy, bo czasami kopać się nie da .
Haniu, teraz tylko czekać aż wszystko podrośnie. No i żeby zawilce nie zmarzły. Zobaczymy. W przyszłym roku ostatni świerk przy domku będzie uformowany. Musi się zagęścić z drobnych gałązek, bo łysina mu prześwituje. Kompostownik będę maskować bluszczem. Obmyśliłam już jak wykorzystam stare palety. I będę szczególnie pielęgnować Szmaragdy w żywopłocie, bo świerki im zabrały światło i wyglądają nieciekawie.
Aha, i posiany trawnik trochę się pokazał. Lipny lekko, ale jest.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 10:00, 17 lis 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Sylvana napisał(a)


Rok temu zasypałam kompostownik i taka ładna czarniutka ziemia się zrobiła, że nasadziłam tam roślin, a teraz chwilowo jestem bez kompostownika.
Liście pakuję w worku foliowe i mam nadzieję, że do wiosny...no może późnej wiosny, znów mi się zamienią w dobroci.....i tak na razie nie mam co z nimi zrobić. Nazbierałam już około 40-50 worów i jeszcze daleko do końca.
Też już czuję to grabienie i noszenie....mój znajomy zgrywus ma takie powiedzonko "plecy bolo, nogi rwo"....do mnie pasuje


Powiedzenie świetne.

Worki otwieraj, polej liście wodą, potem zawiąż i podziuraw nożyczkami, żeby powietrze dopływało. Ułóż w zakątku gdzieś i będzie dobrze.

Ja mam tak bukowe zmagazynowane.
Mój 4 arowy azyl... 23:03, 16 lis 2016


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)
Chyba prace ogrodowe musisz odłożyć bo śniegu napadało,ale jeszcze ma być ciepło

Wczoraj przed opadami śniegu zdążyłam trochę nadrobić. W piątek za kompostownik mam zamiar się zabrać.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 20:42, 16 lis 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Ja bardzo szanuję pracowitych ogrodników, gdzież bym śmiała anegdotki opowiadać.
Wiem co to znaczy tyle drzew, mam ogrody w konserwacji i dobrze znam wywożenie busami liści z ogrodów. Dlatego wspieram mocno i życzę sił w ręku i lekkich grabi

Ja czuję w nadgarstkach taki dzień grabienia Oj czuję.


Rok temu zasypałam kompostownik i taka ładna czarniutka ziemia się zrobiła, że nasadziłam tam roślin, a teraz chwilowo jestem bez kompostownika.
Liście pakuję w worku foliowe i mam nadzieję, że do wiosny...no może późnej wiosny, znów mi się zamienią w dobroci.....i tak na razie nie mam co z nimi zrobić. Nazbierałam już około 40-50 worów i jeszcze daleko do końca.
Też już czuję to grabienie i noszenie....mój znajomy zgrywus ma takie powiedzonko "plecy bolo, nogi rwo"....do mnie pasuje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies