Hejka Danusiu
Mam tę różę od 2011 r., jest to doskonały wybór, pachnie, kwitnie na okrągło, nie choruje, dobrze znosi zacienienie.
Jeśli chodzi o wielkość, wszystko zależy od Ciebie, jak ją będziesz ciąć, krócej czy dłużej, na pewno sprawdzi się w połączeniu z tą hortensją, polecam
Rumianko bardzo dziękuję
W końcu nie narzekam, kilka lat wstecz było już byle jako od września, teraz ogród nie smuci jesienią i zimą, no ale też aura nam się zmieniła.
ściskam
hakone Beni Kaze, dopiero wczoraj zobaczyłam, że ciut kolor zmienia, ale absolutnie na czerwono się nie wybarwiła
mam 3 kępy, 2-letnie
Aniu raz miałam
Trawy nie wiążę, bo jakoś lepiej mi się tak podoba, a jak śnieg napada, to może w chochoły skręcę
Sadź trawy, mało z nimi pracy, a cieszą od lipca do wiosny
buziaki
Danusiu, jak pisałam wcześniej, to robota głównie po to, aby nie było roboty, słońca nie brakowało
To wielkie plany i potężne wyzwania, kibicuję bardzo. Ja na razie warzywniak mam tylko w planie, idę powoli z robótkami, po kolei i cieszę się, że co rok coś się uda zrobić, buziaki
cisy w donicy od 7 lat, stale podcinane, nieokrywane i formowane, mają się dobrze
a liliowce Stella nadal kwitną, w tym roku na okrągło kwitły
Sylwia, wjechał na posesję sąsiada, on ma tam pusto i wielki ogród, jak mój, więc pod sam mur od tamtej strony podjechali i cięli. A sosny to już z drabiny i gimnastyka alpinistyczna
Czyli też, dobrze, że reszta żyje. Na wszelki wypadek wiosną zrób oprysk Decisem.
Nie, to nie błąd. Jak minie groźba mrozów, czyli myślę, że w marcu, pod koniec możesz je już wyrównać, potem zobaczysz ile przyrosną i co jakiś czas, końcówki skracaj, szybciej się zagęści, albo czekać do lipca i wtedy znowu ciąć. Stare okazy tnę 2 razy w roku, te nowe co jakiś czas podcinam, tak samo z tymi co formuję jakieś figury. Buziaki, nie zapracuj się, choć sama mam też mało czasu.
Madziu dzięki powiem, że i mnie się podoba, nawet teraz, jak już buro i ciemnawo bywabuziaki
pora na wycinanie rozchodników, nie lubię tego wiosną robić, bo są oślizgłe
Aganiu, jak miło
Hakonki w początkowym okresie wymagają podlewania, dojrzałe sobie radzą bez problemu. Fajna trawa, bo przez cały sezon pokazuje różne oblicza, aktualne jest pomarańczowe i stoi jakby na baczność, nie spływa kaskadowo, jak w we wcześniejszych miesiącach.
Tak, sosny, klon, wiąz, bardzo wysoko, jeszcze nie koniec, jutro znowu jest ekipa i wróci jeszcze wiosną, trochę tych drzew mam, nawet dla specjalistów i do tego 4 robi, robota nie do przerobienia, no i dzień krótki.
Śnieg miałam raz, teraz nie ma śladu, pogoda nawet nawet, to jeszcze czyszczę ogród, wiosną będzie więcej luzu, bo tylko trawy, hortensje i plewienie, ewentualnie przesadzanie, nie skończyłam. No i trawnik do regeneracji, psy jak krety mi go niszczą. Buziaki
Aniu dziękuję, nawet nieźle w ogrodzie po tylu zmianach
Ciekawa jestem czy ta rudbekia u mnie przetrwa, ma bardzo ciemny kolor, nieźle trzeba główkować, z czym ją połączyć.
A dalie z ciemnymi liśćmi uwielbiam, zwłaszcza tę czerwoną, bo do tego ma ślicznie powycinane liście. W tym miejscu w tym roku niezbyt się sprawdziły, nie wiem, gdzie je w nowym sezonie posadzę, dumam...buziaki
a te zwykłe rudbekie to żelazne rośliny, miałam je wyeksmitować, ale jednak ciut zostawiłam...
Też mam taka ściągawkę zdjęciową w telefonie
Byłam obejrzeć Twoja choineczkę ,jest ładniutka. Co minka taka smutna?Fajne są też takie choinki owijane zwykłym sznurkiem,albo sweterkowe ,czy z białego kożuszka.
Ja któregoś roku ubrałam w sweterkową kamizelkę z kieszonkami-doniczkę w której stała choinka
Witam,witam BogusiuCieszę się, że zaglądasz czasem
Ogrodowiskowi ludzie ciągle coś działają, mobilizują,inspirują to i ja się nakręcam I tak ...dzięki Przemkowi będę mieć trochę wiosny w doniczkach,dzięki Kasi -donice , które wydawały się być nierealne,dzięki jednej Danusi kiełkujący pomysł na bylinowo -trawiastą rabatę,a dzięki drugiej Danusi mam nadzieję na pyszne orzechowe ciasteczka na Święta ...i tak można by wymieniać bez końca Więc będzie się dalej działo ...aby zdrówko dopisywało!
U Ciebie pewnie też się dzieje...więc spełniania się marzeń życzę!