Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 17:09, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
sylwia_slomczewska napisał(a)
A wiesz co wymysliłam? Że na wiosnę położę worek na noc na ścieżce w brzeziniaku, bo w niej dżdżownic masa, na drugi dzień wyzbieram i wpuszkę w kompostownik


Chyba nie mam sensu, bo wiele gatunków dżdżownic, występujących u nas naturalnie woli poszukać sobie czegoś do jedzenia w ogrodowej ziemi. I nawet z kompostownika szybko uciekają. Wrzucanie do kompostownika zwykłych dżdżownic, wyłapanych w ogrodzie może być nieskuteczne.
Ja mam kalifornijskie.

Miałam Ci dać, ale wiesz, że ja cały kompost wyrzuciłam w ataku paniki. Wybrałam tylko jakąś cześć - muszą się namnożyć.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 17:11, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Kokesz napisał(a)
Też mam taki hotel dla dżdżownic w piwnicy
Tak na wszelki wypadek gdyby w kompostowniku wymarzły


Widzisz to nie tylko u mnie się zakwaterowały. W moim kompostowniku w zimie szans nie miały, ale jak jest spory to można go nakryć matami słomianymi.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 17:15, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Wiolka5_7 napisał(a)
Normalnie jakbym widziała moją Sarę przy odśnieżaniu tak samo się zachowywała najpierw warczała na łopatę a potem skakała w górę i łapała śnieg


W sumie to już nie wiem czy moja czegoś nie lubi- woda, śnieg, ogień, dym, fajerwerki to jej żywioł

Tylko twoja Sara to inny rozmiar
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 19:51, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
MonikA napisał(a)

Nie dość, że twój pies podobny do mojego to jeszcze tak samo na nią wołamy

A to dobre
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 19:52, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Wiolka5_7 napisał(a)

Ale numer


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 19:57, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
abiko napisał(a)
U mnie też hortensje wypuszczają listki, chociaż mam ciemniej niż Ty w garażu.
Tylko ja zawsze mam problem z mszycami na nich i na róży. Już są. Nie wiem czy to tylko moja przypadłość, czy tak jest ogólnie pod dachem?


Nie tylko twoja, tak już jest pod dachem, choć u mnie w garażu nic ich nie dopada. Zimowe larwy mszyc przynosisz z różami. Tu mają ciepło, więc żerują nawet w zimie.

A w lodówce wylądowały cebulki hiacyntów co we wrześniu w garażu zaczęły mi rosnąć.
Domownicy już nie pytają co to?
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 20:05, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Kokesz napisał(a)

Chyba szkodniki pod dachem bardziej atakują, na mojej papryce i bazylii w domu też są. Nie pryskam chemią tylko płukuję je pod prysznicem.
Na drzewku laurowym przyniesionym z ogródka zaraz pokazały się tarczniki, więc powędrowało na balkon.


abiko napisał(a)


Renia coś w tym jest, bo ja wiem, że jak mam na zewnątrz np. wystawione storczyki to im nic nie jest a jak wniosę do domu to zawsze mi się coś przyplącze.

Natomiast co roku mam ten sam problem z mszycami na roślinach, które zimuję w garażu.


Temperatury sprzyjające i suche powietrze powodują, że z larw się szybko wykluwają. A na zewnątrz mają naturalnych wrogów, ptaszki sporą cześć tych zimowych larw zjadają. U mnie sikorki od jesieni każdy fragment roślinek przeglądają w poszukiwaniu larw szkodników. I te przetrzymywane roślinki są bardziej osłabione, więc bardziej narażone na atak szkodników.

Ja dawniej miałam spore problemy w zimie z przędziorkami - suche powietrze im sprzyja. Drzewko cytrusowe jak stało na tarasie było ok, a jak wniosłam do domu to przędziorki atakowały. Unikam teraz roślin, które są na nie narażone.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 20:12, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
margaretka3 napisał(a)
Anitko, obejrzałam wizytówkę, podziwiając i wzdychając.
Masz przepiękny ogród.
I te dodatki... Miodzio


Gosiu, jak się cieszę, że się pojawiłaś

Może jakieś fotki u siebie pokażesz kochana, chociaż jakieś podsumowanie sezonu, bo cisza o ciebie straszna Też bym sobie coś popodziwiała i powzdychała


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 20:29, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Balea napisał(a)
Tak przegladam sobie znowu twoje fotki z lata i mam 2 pytania do ciebie.
Widze, ze po lewej stronie masz tuje smaragd, ktrore rosna sobie bez ciecia a po prawej stronie sa jalowce blue arrow.
Czy mogla by mi powiedziec, co szybciej rosnie i co bedzie wyzsze bez ciecia?



Nie będę Ci pisać co szybciej rośnie, bo nie polecam jałowców blue arrow. Miałam tam trzy sztuki posadzone w taki trójkąt i jednego już nie ma, a te dwa pozostałe są przywiązane do świerków serbskich, bo wiatry i śnieg tak je przechylają i deformują.
I one jakoś tak na opak rosną, na górze są węższe niż na dole. I podsychają od dołu.
Mają też podwiązane pojedyncze gałęzie, bo im się rozłamują na boki. Tu na zdjęciu widać. Tu jeszcze w całkiem dobrej kondycji kilka lat temu.



Myślę, że ich lata są już policzone.

Może zrobię jutro zdjęcie w drodze do pracy takich jałowców już sporych rozmiarów.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 20:31, 14 sty 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Katkak napisał(a)
Fajny psiunio. Widać, że energii ma za trze h, jak to terier.


Energia go rozpiera. A ma już osiem lat, a niejednego szczeniaka by zamęczył
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies