malkul napisał(a)

Cześć babo I Ciebie tu zawiało??


Pokaz prosze z bliska palenisko, i opisz z czego dokładnie zrobione, chce wiedziec wszystko , muszę

...to Wy się znacie?

malkul napisał(a)

I mąż wreszcie miał dziś okazję zapoznać się z moimi przyjaciółkami: czarną taczką i czerwoną łopatą popracował i nawet efekty są jakieś

Czarne i czerwone - w oryginale "Le rouge et le noir" to już Stendahl. Wysoka literatura zagościła u Ciebie w ogrodzie.
Czyli dwa światy: przed trawnikiem i z trawnikiem.

malkul napisał(a)

Cześć babo I Ciebie tu zawiało??


Pokaz prosze z bliska palenisko, i opisz z czego dokładnie zrobione, chce wiedziec wszystko , muszę

No i mnie

Kurcze felek byłam u Ciebie i widziałam, ale żal... ja też tak chce!

Palenisko taka zwyklizna robiła mi je firma z blachy nierdzewnej, po spawaniu ją piaskowała. Inspirowałam się tymi fotkami (niewiem czy możn a tuwklejać nie swoje zdjecia?)




Gosiu obfocę Ci moje z każdej strony, tylko troche je obrobię bo na razie nie prezentuje sie za bardzo.

malkul napisał(a)

Tosieńko - jakie wysokie rosną u ciebie te czosnki proszę z zmierzenie

Aktualny pomiar pierwszego z brzegu
97cm łodyga, 109cm cały

Beatko, Malkul, Kasiu dzięki za odwiedziny Małe zbuntowane Aniołko - Diabełki są kochane, chociaż czasami ręce i uszy opadają Śmiejemy się z M, że skoro był bunt 3 latka, jest bunt 4 latka, to tylko jeszcze przed nami bunt 5,6,7 latka.... itd do 18

a potem woreczek, kijeczek i w drogę zarabiać pieniążki na... ogródek dla mamusi

Jagodo, ewo- cały czas liczę na łąkę, zdaję sobie sprawę że potrzeba czasu..

Ewo niestety nie mam kompostu (wciąż czekam na kompostownik, poza tym jarzmianki rosną na rabacie gdzie jest kora więc nie wiem jak miałabym zastosować kompost. Czy nawożenie ROSAHUMUSEm może być? albo może coś innego?

Malkul- bardzo eis ciesze że zajrzałaś do mnie, ja jestem wiernym kibicem Twojego ogrodu, mam nadzieję że kiedyś mój zielony zakątek dorówna domowi

Richi - dzięki za info... dostają potfory sałątę.. i tak im posmakowała, że już nie mam ani jednej lilii w oczku Chyba zacznę wrzucać po główce sałaty... takie piękne lilie miałam.. i wszytko upierdutane... kwiaty liście.... po prostu zbóje.... pójdą na patelnie.. a jeść będzie co.. bo wielgaśne.. Jak to mówi M. w oczku pływa kolacja wigilijna na 100 osób.

Kasik - pola i łąki też są piękne .. a przynajmniej mogą takie być A z ogrodem nei przesadzaj, nie jest taki mały.

Anula - o kwiatkach do cienia u ciebie napisałam

Agatka - z serca dane... gdzie im będzie lepiej niż u Ciebie... a u mnie miejsca brak.. wiec super, że sie podoba.... tylko strasznie kolczasta cholera.

Malkul - kwitnie na razie jedna Widziałąm, ale muszę przyznać, że urosły giganty.. i aż sie wierzyc nei che że z takich siewek po 3-4 cm.. takie ogromne jeźówki.. Jednak u Ciebie rosna lepiej.. widać dobra ogrodniczkę.

Konstancja - mamie nawet powiedziałam, jak jej lilia miała być sławna.. ze google ma o niej pisać Moje jeżówki, też jeszcze nie kwitną.. z tych co dawałam siewki... bo pierwsza wystartowała Marmalada

Basiu - piszę na PW.. odbierz

Ślicznie u Ciebie melduję się na poglądanie
Najbardziej jednak podba mi się dom

może, mam najlepszą ekipę na śląsku serio serio z polecania i wcale nie drogo, choc ostro negocjowałam jeszcze , a co tym trza se cos na kiecki urwać

Cześć babo I Ciebie tu zawiało??


Pokaz prosze z bliska palenisko, i opisz z czego dokładnie zrobione, chce wiedziec wszystko , muszę

Bastki nawet somWitamy

Mirelka pokaż że cosik kobieto!!

o ja też za trawami glosuję

Ja chyba oszaleję z Tobą!!
I ty piszesz że nic się nie dzieje?????
dawaj fotki bo to tez przecież część ogrodu!!
nie tylko zielone tworzy ogród, ale też architektura dookoła

Tosieńko - jakie wysokie rosną u ciebie te czosnki proszę z zmierzenie

Ewo znalazłam takie zdanie napisane przez Ciebie "Jarzmianki potrzebują kompostu i próchnicy na gwałt. Ziemi spulchnionej po uszy. Mam łany i zagony jarzmiankowe." możesz napisac cos więcej???

Jagódko ja temat trawnika mielę ponad póltora roku z mężem i on zawsze jak na huśtawce (raz ekipa raz sami) aż wreszcie się doczekałam decyzji
ja tez mam tak zakodoane bo jednak i oszczędniej i samemu to się najlepiej zrobi

Tam gdzie mam gracki mam -to mam wąsko musiałabym zmierzyc bo nie wiem

pokaż te pseudo beatlesy obadamy wszyscy razem

mnie się wtdaje że chyba tak jak tu pokazywałaś https://ogrodowisko.pl/watek/2253-ogrod-do-kwadratu?page=7

Bylam dzś u Kapiasa, nabyłam pięć nowych jeżówek tym razem białych , juz się przytulają do tych wielachnych bukszpanów i stipy

I mąż wreszcie miał dziś okazję zapoznac sie z moimi przyjaciółkami: Czarna taczką i czerwoną łopatą popracował i nawet efekty są jakieś

A we wtorek wchodzą Panowie robić trawnik i ścieżkę

Zeba - radzę uzbroić się w niezaliczone pokłady cierpliwości

Stychaz- podziękował kochana.
Co do werbeny to ponoć właśnie tak po prostu i ona w tym miejscu się rozkrzewia:.

Gusiarz – Twój ogród kocham bezgranicznie zresztą wiesz, ale swój też więc dziękuję za pochwały
Pokaż u ciebie parę fotek tych pseudo beatlesów


KKasia- warzywnik mam jeszcze brzydki bo on dopiero w planach upiększających , niestety na razie inne priorytety więc on musi poczekać, ale ważne że warzywa rosną i można jeść bez chemii.

Pszczólko- ja tez go bardzo lubię, on w przyszłym sezonie jak w masę pójdzie jeszcze to dopiero będzie cudny, słupy

Anaart-masz racje to było totalne zaskoczenie po powrocie aż z leksza się przestraszyłam. O werbenie czytałam w zeszłym roku u Szefowej ale dziękuję że trzymasz rękę na pulsie i służysz radą

Toosiu-znów nie zmierzyłam latam w piętkę.

Anitko- w sprawie sumaka poszło na priv

Magnolio-
Wiesz jak cenię sobie Twoje zdanie, bardzo się cieszę że Ci się podoba to co wykonaliśmy, że nie spieprzylismy tego pieknego co na papierze zrobiłaś.

Co do trzcinników to jak wróciliśmy z urlopu i zastaliśmy takie mega wysokie słupy –zwaliły mnie z nóg, najpierw zdziwienie ale teraz już się przyzwyczailiśmy że są takie wysokie i fajnie dały intymności na tarasie a dodatkowo szumią cudnie. Zawsze marzyłam żeby ogród wchodził mi tym wielkim oknem do salonu i jadalni i tak się też stało, jak jeszcze bonsai z graba zacznie zagęszczać swoje chmury to będzie czad.


Krzysiami się nie martwię, jesienią przesadzę pytanie tylko gdzie?
A tam dosadziłabym globmastery, co ty na to?
I jeszcze przesadzę te choiny i musimy podumać co zamiast i czy w ogóle coś?


Hakuree- faktycznie do białego mu daleko ale myślę ze się przebarwia z czasem bo tu popatrz: http://makaranta.pl/index.php?u=158/84&p=158&t=100

Jeżówki faktycznie zaskoczyły mnie w tym roku czekam przebierając nogami aż wybuchną w masie

Ech ... jaki piekny zakątek stworzyłaś dla nas.

No tak , po ciężkim popułdniu w szklarni nic tak mnie nie mogło utulic i uspokoić jak właśnie tak pięknie wykonana robota.
Cudnie to porobiliście, warzywnik miód na moje serce