cześć Mirelko Bastki z tej strony hahahaaa... no założyłam swój wątek bo mam problem z zagospodarowaneim skarpy. Siedzę i myśle i nic mi do głowy nie wpada.
Pokaż co sie dzieje u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie aaaa i piesa masz cudnego.
Mirelko cudniasty lobuziak !!! i jak ogrod jest jego wrogiem czy przyjacielem
Moj wogole nie rusza roslin, tylko czasem cos stratuje jak biegnie ale stara sie omijac rabaty , no szok normalnie
Hejka. Psiaki mam już dwa (szybko to idzie). Ale teraz dziesięciokrotnie więcej nakładów pracy wymaga ogród . Jarzmiankę sadziłam już 3 razy i nadal brakuje mi 5 krzaczków . Powoli do przodu
Witam Cię Mirela, będąc panną mieszkałam bliziutko Pszczyny,mam tam rodziców. Często przejeżdżam tamtędy i chyba widziałam Twój dom.Piękny ogród pokazałas, a powiedz co to za trawy obok tych niebieskich?I co to za drzewa w tych trawkach?
I powiedz mi cos nt miskanta olbrzymiego, bo tu raczej wszyscy odradzają na O.