Dziś była przepiękna pogoda, także po tygodniu nic nie robienia w ogrodzie, obowiązkowo trzeba było coś pogrzebać
Posadziłam żywotnika zachodniego 'Maloniana Aurea' na miejscu, w którym wcześniej siedziała hortensja V.F nie dała rady pomiędzy tujami i jałowcami, ponieważ one są bardzo ekspansywne.... i jak tylko wyczuły, że jest podlewana to puściły w jej kierunku korzenie i niemalże ją zjadły - teraz ma nową miejscówkę w której nikt nie będzie jej przeszkadzał
Tak się prezentuje nowy zakup Zdjęcia robione tuż przed nocą także kiepska jakość.
Odmachuję
Zrobiłam dziś takie mocno robocze.
Płotka białego (tego niskiego) nie będzie.
Bez niego rośliny jakieś takie rozczochrane są.
Zaczęłam je przenosić z miejsca w miejsce.
Posadziłam dwa Palibiny na nóżkach, lawendy i szałwie przy schodach.
Te płyty to tylko imitacja ścieżki, tam będą kamienie, które teraz okalają oczko.
Wzdłuż podjazdu jest runianka (czyli tak samo jak było) plus zamiast brązowych Żurawek są tawuły Goldmound.
Bardzo proszę o opinię, co może być przyczyną żółknięcia igieł u sosny czarnej.
Sosnę zakupiłem w sierpniu w donicy i przesadziłem do przygotowanego miejsca na tarasie. Została obficie obsypana i posadzona w gotowym podłożu Substral do iglaków (mieszanka torfu+nawóz+kora). Jednak po 2 miesiącach zaczęły żółknąć i brązowieć igły mojego drzewka. W załączeniu dwa zdjęcia obrazujące sosnę przed przesadzeniem i w dniu dzisiejszym. Bardzo proszę o pomoc i kroki jakie podjąć, aby sosna wróciła do swojego pierwotnego wyglądu.
A wiesz,ze dzisiaj też o rym myślałam,że fajnie,że otworzyłaś wątek,że poznałyśmy się dzięki Ogrodowisku. i w realu.. ciągle tylko tego czasu za mało.
Dziękuję. No tak słońce zachodziło, światło gasło i już sama wiesz nie dało się dużo zdjęć zrobić .
Ale twój ogród chyba zawsze jest ciekawy, kolorowy, piękny
O suuper ,że tą nazwę Brunnery znalazłaś Alexander's Great.Piękna jest i takie wielkie liście.
Jak będzie można to na wiosnę małą sadzoneczkę poproszę.A ja dam ci moją
Brunnerę Jack Frost.One są podobne.Tylko twoja ma wielkie liści.I przez to jest bardzo ciekawa, piękna
Jeszcze takie twoje znalazłam.
Nawet tutaj fajnie wygląda
Ognia nie ma, ale osakazuki się wybarwia z dnia na dzien coraz bardziej
Lubię te hakuro - ładnie zasłaniają. Ale w rogu też mam problem - bambus przechodzący od sąsiada. Sąsiadka nic nie zrobi żeby go ograniczyć....
mam ochotę potraktować roudapem ale nie wiem czy zadziała na bambusa :/ pewnie nie.
okolice hamaka będą otoczone hortkami - te muszą się trochę rozrosnąć. a w górze będą werbeny tam gdzie jest żywopłot. Hakuro znów wiosna będzie ścięta na zero.
Cudowny dzień za nami
Upłynął nam na pracach porządkowych, chcemy przed zimą uprzątnąć całkowicie ogród. Jeszcze trochę nam zostało, ale powoli zaczyna być po mojemu.
Cieszy mnie to ogromnie, bo przy okazji cięcia, wynoszenia i układania powstają nowe miejsca do nasadzeń.
Dzisiaj M przymierzył moje stare czapy na słupki, bo nasi następcy wymienili nasz drewniany płot na siatkę, a nam tym samym skapnęły daszki
Wróciły też latarnie i lampki z ogrodu. Cała cegła z chodników, będzie idealna na mur w lasku, bo nam brakło. No i najważniejsze prawdopodobnie mostek będzie znów w moich rękach, bo oni zasypali oczko...