Ale macie czyściutką wodę w basenie U mnie jest bardzo twarda woda i trzeba było co tydzień lać litr preparatu na obniżenie pH żeby środki dezynfekcyjne mogły zadziałać Czy solary się sprawdzają w podgrzewaniu wody ?
Jak patrzę na prace przy robieniu skarpy to aż mnie wszystko boli Ile tam pracy trzeba było włożyć ale dla obecnego efektu warto było Czy ja dobrze widzę że ta skarpa cała jest zbudowana z pokładów wapiennych ?
Dzięki na miary na poduch Jutro jak znajdę czas podjadę i zobaczę czy mają

Miłego weekendu

Kochani, byłam cały tydzień na działce i dobrze bo podlewałam bo tak by mi wszystko poschło. Ale w końcu przyszedł wyczekiwany deszcz. Warzywa rosną pięknie, zajadam się sałatą, botwinką, marchewka idzie w górę, najgorzej jest z ogórkami, ale i te w końcu wzięły się i rosną. Stale coś kwitnie, trawy strzeliły w górę, ogólnie jest ok.
To moje fotki z ostatniego pobytu.
Czosnki karatawskie przesadziłam, ale widzę że chyba znowu muszę je przesadzić.

Len ogrodowy podbił moje serce niebieskimi kwiatuszkami.


Kalina już przekwitła, nawet mszyce ją w tym roku nie oblepiły

Skarpa pod klonem, chociaż trudne miejsce dla roślin dla mnie to ulubiony zakątek w moim ogrodzie.
Bluszczowo.

Hosty, tutaj te starsze w prawą stronę hostowisko powiększyłam, na drugi rok efekt będzie.

Czyściec przy szałwii, chociaż w tym roku jakiś gorszy niż w poprzednich latach.

Margarytki wybrały sobie trudne miejsce i wyglądają ciekawie na drogę przez płot.

Naparstnica, bardzo mi się podoba. Mam nadzieję że się rozsieje i będzie jej więcej.

A to podpatrzony kącik wypoczynkowy.

Witaj Madziu,
znam doskonale Twoje okolice
Bywam na Wiolinowej

Twoja skarpa daje super pole do popisu, a z bukszpanem supoer pomysł

Pozdrawiam Cię serdecznie i będę zaglądać!

Fajny rysunek, w sensie szkic Będzie ładnie z tymi donicami A tak w ogóle, to czemu tak wyszło, że wasz dom zbudowany na takiej skarpie jest? Bo sąsiad chyba ma niżej dom, prawda?
A to zadaszenie, które planujesz wymiata

Kurcze jak pokazałam mężowi Twój taras to odrazu usłyszałam "No przecież Ci mówiłem że tak chce". Muszę coś wykombinować ostatecznego. Zamieszczę zdjęcia jak moja skarpa wygląda teraz

Cześć...wpadam Ci trochę zamieszać i być może ukierunkować i ułatwić w przyszłości pracę nad skarpą

Skarpa jest naprawdę stroma i ciężka do pielęgnacji, będziesz po niej zjeżdżać na dooopie...wiem, bo ja mam tak samo i już nie jeden raz o mało nie wybiłam zębów zrobiłabym tutaj dwa poziomy i przejścia pomiędzy tzw..schodki

Ja mam trzy propozycje na Twoją skarpę do przemyślenia

1) wrzosowisko z trawkami i miniaturową kosodrzewiną- średnio trudna do utrzymania,
2) jałowce horyzontalne-płożące z niewysoka irgą i małymi berberysami- bezobsługowa
polecam juniperus horyzontalis
Blue Chip-niebieski
Golden Carpet- zółty
Prince of Wales-zielony
3) skalniak z miniaturowymi świerkami-takie alpinarium, ładnie to wygląda z trawkami i liliowcami Stalla de oro-dla pracowitych.
Grodzia trzymaj się zasady sadzę nie ograniczając sobie widoków, a będziesz miała ogród aż po horyzont

Widoki obłędne. W takim plenerze kubek porannej kawy o wschodzie słońca, ach.....


Coś jest w tym co Gosia napisała. Taka panorama to wisienka na torcie, ale tym bardziej trzeba się postarać, żeby nie zepsuć tortu (czyt. ogrodu). Potrzeba wiedzy, wytrwałości i wyobraźni, żeby stworzyć ogród, który wpisze się w te wspaniałe ramy, który nie będzie wyglądał jak sztuczny twór. Skarpa jest wyzwaniem, ale i daje ogromne możliwości.

Z ciekawością będę podziwiać kolejne etapy prac i efekty.

Teraz wklejam fotkę mojej małej metamorfozy, dużo jeszcze do poprawienia i wogóle ale myślę , że jest lepiej .
Skarpa przy drodze- wiosna 2013

To samo miejsce po nawiezieniu kilku ton ziemi i obsadzeniu
maj 2015