Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony 12:06, 04 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
makkasia napisał(a)
Kompostownik i kompost mus mieć i warto przemyśleć jego umiejscowienie aby był łatwy dostęp z taczką i aby móc go mieszać.
Ciurkadełko przy ławce świetnie się prezentuje, ja nie mam w ogrodzie tego elementu i jest to dla mnie wyzwanie, które prędzej czy później zrealizuję. Pochwal eMa bo zasłużył
Widoki ogóle świetne są
macham

Dzięki Kasiu,
Ja swój kompostownik mam na tyłach, za budynkiem gospodarczym i mam dobry dojazd taczką, ale muszę bliżej tam wodę doprowadzić, bo co dzień w te upały z wężem latam na tyły ogrodu - trochę uciążliwe.
Pochwaliłam e-Musia, a on się pyta, od kogo te pochwały? Więc mówię, że od Kasi ze Starogardu, a on na to, że mam przekazać, że po kulki bukszpanowe do ciebie wpadnie, bo coś mu się zdaje, że tych pierzynek cudnych masz nadmiar
Tak naprawdę, co tydzień jesteśmy tam teraz u lekarza w szpitalu na kontroli. Więc nic mu już mówić nie będę, bo jeszcze gotów to zrobić, hi, hi.
Rododendronowy ogród II. 07:59, 04 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Pozdrawiam i życzę miłych snów.


Śniło mi się jakieś spotkanie Ogrodowiska , jak się prosto od komputera idzie spac to w nocy sa takie sny. Miłego dnia Iwonko.Ładnej podody a słonka bez przesady i deszczyku tylko do podlania kwiatków.
Makowo na Kociewiu 00:13, 04 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
makkasia napisał(a)

Ja to bym dosadziła jeszcze jednego rodka
Od Rodków specjalistą jest Bodzia z Rododendronowego.
Specjalnie dla Ciebie zdjecia zrobione przed chwilą przepraszam ale nie jest to najlepsze światło do robienia zdjęć
Tutaj rodki osłonięte garażem, kompostownikiem, słońce je łapie po 15- tej w lecie 3 rodki tutaj są

A to strona od ulicy tutaj rodki sa sadzone parami od płudniowego zachodu mają płot i małe szmaragdy, podzielone są trzmielinami na pniu i ciętym żywotnikiem, te rodki mają trudniej bo w lecie mają lampę od 11-tej

Dziękuję pięknie za fotki. Przemyślę nasadzenia. Do Bogdzi też zaglądam
Rododendronowy ogród II. 23:40, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Pozdrawiam i życzę miłych snów.
Ogródek Iwony 23:35, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
I jeszcze widok ogólny z ławeczki przy ciurkadełku Jodła podcięta wyżej.
Ogródek Iwony 23:30, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kilka fotek na dobranoc:

Moja Vanilka

Jaka hortensja ma takie kwiatki? Ktoś wie? Teraz już większość kwiatków jest otwarta.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:19, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kilka dni przerwy i 30 stron u Ciebie Marzenko mam do nadrobienia. Mus czytać i oglądać
Boćkowe perypetie ogrodkowe 23:16, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Boćku, też Cię witam po urlopie twym, za odwiedzinki miłe dziękuję. Trawa w większości ogrodów jest tragiczna ( nie patrz na kilka wyjątków), ja już podlewam tylko z przodu, z tyłu domu dałam sobie spokój i z niecierpliwością czekam na rachunek za wodę. To będzie dopiero tragiczne.
Ogródek Iwony 23:12, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
bociek napisał(a)
Kompost, chcialabym miec taki prawdziwy najprawdziwszy

Iwonka, pozdrowka zostawiam


Boćku, każdy kompost jest dobry i napewno lepszy od jego nieposiadania. I jak niektórzy piszą, żadna ilość roślinkom nie zaszkodzi.

Za pozdrowionka dziękuję, też dziwnym zbiegiem okoliczności byłam dziś u ciebie, ale nic nie zdążyłam sklecić, choć fotki ogrodu po twoim urlopie zobaczyłam. Nie jest tak źle, jak piszesz. Pozdrawiam.
Makowo na Kociewiu 19:22, 03 sie 2014


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Kasiu, mam prośbę.
Pokaż mi kilka fotek z Rh. Muszę szybko zdecydować, czym podsadzić w okolicy mojego, bo gorące wiatry mu nie pomagają. Przerabiałam rabatkę i chwilowo został biedak sam. Teraz nie wiem, czy dać tuję kulkową czy bukszpan kulkę, czy coś innego. Poradzisz?

Ja to bym dosadziła jeszcze jednego rodka
Od Rodków specjalistą jest Bodzia z Rododendronowego.
Specjalnie dla Ciebie zdjecia zrobione przed chwilą przepraszam ale nie jest to najlepsze światło do robienia zdjęć
Tutaj rodki osłonięte garażem, kompostownikiem, słońce je łapie po 15- tej w lecie 3 rodki tutaj są

A to strona od ulicy tutaj rodki sa sadzone parami od płudniowego zachodu mają płot i małe szmaragdy, podzielone są trzmielinami na pniu i ciętym żywotnikiem, te rodki mają trudniej bo w lecie mają lampę od 11-tej
Makowo na Kociewiu 18:32, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, mam prośbę.
Pokaż mi kilka fotek z Rh. Muszę szybko zdecydować, czym podsadzić w okolicy mojego, bo gorące wiatry mu nie pomagają. Przerabiałam rabatkę i chwilowo został biedak sam. Teraz nie wiem, czy dać tuję kulkową czy bukszpan kulkę, czy coś innego. Poradzisz?
Mój kawałek planety 18:20, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
To życzę powodzenia. Myślę, że był przesuszony i stąd te żółte liście. Ale to jest też naturalna kolej rzeczy, że starsze liście żółkną. A te brzydkie z góry oberwij i spal na wszelki wypadek. Zostaw tylko te zdrowe.
Ogródek Iwony 18:02, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Może masz rację Kasiu z tymi skórkami, że dlatego.

A te obierki?
Ciągle nas przy stole dużo. Dzieciaki już duże (4), więc więcej potrzebują i e-Muś i ja i jakiś kawaler córci na obiad zawita, w weekend to już norma. Czasami w tygodniu nas mniej
Boćkowe perypetie ogrodkowe 17:56, 03 sie 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Boćku, masz ładny zakątek z hortensjami, a bialutki łubin śliczny. Też nie widziałam takiego cuda. Ile to jeszcze kwiotków człowiek nie widział. Stale odnajduję coś nowego. Dostałam w zeszłym roku ślaz piżmowy, w tym roku pięknie kwitnie na biało i na dodatek pachnie.


Dziekuje Slaz pizmowy??? Musze sie zorientowac, bo slaz mi sie jakos dobrze kojarzy W "Dzieciach z Bullerbyn" dziadek mial zawsze cukierki slazowe

Kindzia napisał(a)
Bociusia macham, pokaż się znowu


Meldujem siem

Iwk4 napisał(a)
Boćku, bardzo podoba mi się u Ciebie konsekwencja kolorystyczna. Te białe kwiatuszki w różnych gatunkach są cudne. Nie widziałam jeszcze białego łubinu.


Konsekwencji to u mnie nie uswiadczysz. A rodzajow kfiatkow mam chyba za duzo. Danusia - o ile dobrze oamietam - pisala o 5 gatunkach, a ja tam mam ... no wlasnie chyba zrobie inwentaryzacje

dorotyiwojtkadom napisał(a)


Boćku mam pytanie - widoczna na zdjęciu mata jest wiklinowa, czy bambusowa? Jest trwała i wystarczy na kilka sezonów?


To mata wiklinowa, mamy ja juz kilka lat (miejscami to pewnie juz z piec bedzie). Nie jest bardzo trwala i nasza za dwa lata bedzie wymagala pewnie wymiany, bo gdzieniegdzie zrobila sie podatna na lamanie.
Boćkowe perypetie ogrodkowe 17:39, 03 sie 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Magda70 napisał(a)
Powtórzę za resztą - kolejowa jest NAJ bo to moja ulubiona. I już.


A pszczółki podrap za uszkiem ode mnie


Tiaaa, sama se idz i je podrap

agata19762 napisał(a)
Bociusiu rabata przy płocie rewelacja
trawki tez masz wypasione

i miodek będzie ...


Dziekuje bardzo To jest koncepcja Danusiowo-bockowa

Iwk4 napisał(a)

Piękna jest ta bylinowa. Co to za białe kwiatuszki?


Iwonia, bylinowa byla ladna, a jest paskudna Tam kwitly wtedy szalwie, kilka ostrozek, krwawnik kichawiec i kosmos

ewa004 napisał(a)
Ciudnie

A różyczek nie skreślaj jeszcze ,daj im szanse.
Związków nie kończy się tak przy pierwszych niepowodzeniach


Ewcia, na rozach postawilam nieodwolalnie krzyzyk. Mam w donicach dwie pienne i ciagle im cos dolega, a ja nie mam teraz glowy sie z nimi cackac Ta milosc byla bolesna, pora ja zabic

gierczusia napisał(a)


Oplułam ekran

Gdzie nie spojrzę ostatnio , to same motta życiowe

Ps.. Ule są boskie .. Pełna profeska Bociuś ..

Ściskam


Garfield, do profeski to jeszcze lata swietlne

Milka napisał(a)


Bociuś chyba się nie obrazi, to szałwia i ostróżki


Irenko, w zyciu sie nie obraze, bo za co mialabym sie obrazac Piszesz sama prawde

gierczusia napisał(a)
Rzut oka na molejową to było przeżycie .. Zawsze oglądałam ją z ciut innego kąta.. Teraz kulasy tam zauważyłam .. I to jaaaaakie .. O cenie wolę taktownie nie myśleć

Ściskam po raz drugi


Elu, kule buksikowe dostalam

Milka napisał(a)
Cały klan białych kwiatów zgromadziłaś kolejowa wymiata, a jak z twoimi turzycami kaktusowymi?
p.s.
pod płotem świetnie też


Irenko, nasadzilam i teraz tam jest jak u cyganko w tobolku Paskudnie sie zrobilo, bo prawie nic nie kwitnie Nawet Zon dzisiaj stwierdzil, ze ta rabata jest brzydka Musi sie to towarzystwo rozrosnac.
Turzyce swietnie, stoja na bacznosc
PS> Dzieki

Pszczelarnia napisał(a)

Pięknie mają. W samej rabatce. A jak Ty obsługujesz te ule? Nie depczesz rabaty?
U nas jedna Matka znakowana przyleciała z rojem z jakiejś wzorcowej pasieki. Moje są nieco leniwe i dlatego takie spokojne. Jaką masz odległość od tarasu do uli? Widzę białą szałwię koło uli - miodzio same, prawie w gotowej formie podane.


Pszczolko, pod ulami, chociaz tego nie widac, sa puste miejsca, wiec spokojnie moge tam sobie dzialac
Ule mam jakies 6 metrow od tarasu, teraz juz sie oswoily i uspokoily, nie zwracaja na nas uwagi Szalwie maja i kosmosy, za plotem kwitly osty, teraz nawloc. I okazuje sie, ze uwielbiaja lobelie i rozwary, za to jezowki omijaja

Mój kawałek planety 17:37, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, napisałam u mnie o kompostowaniu i wrzuciłam ci linki do poczytania. Dziewczyny też się wypowiedziały.
Patrzę na twój Rh i sobie myślę, że te żółknięcia, to może od gorących wiatrów. Bo mój Rh w zeszłym roku rósł osłonięty i był piękny. W tym roku wysadziłam wszystko, co jest wkoło, bo przerabiałam rabatę - Rh nie ruszałam i teraz przy tych upałach dolne liście też mu żółkną. Z żalem patrzę, jak gorący wiatr na niego dmucha. Straszne. A te brązowe plamki na górnych liściach, to może reakcja na wodę laną z góry? One lubią podlewanie konewką w nogi. Ale na wszelki wypadek poproś Bogdzię, aby zerknęła.
Ja mój od strony wiatru chyba podsadzę złotą tują jakąś, aby dać kolor i będę ją cięła w kulkę, aby była mniejsza od Rh. Buziaki (może popada, jak baby buziaki sobie słać będą), trzymaj się
Ogródek Iwony 17:36, 03 sie 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Kiedyś słyszałam, że trochę tak, ale jak mam obierki z 5 kilo ziemniaków naraz, to się waham, aby tak codziennie wyrzucać.



A dlaczego skórek od bananów nie można wyrzucać? Przecież tam jest potas i ktoś nawet pisał, żeby taką skórkę ze względu na zawartość potasu pod róże podłożyć?


Na jakie okazje obierasz 5 kg ziemniaków

ja kiedyś wspomniałam przy Panu który ma szkółkę o tej skórce, Pan jest mistrzem marketingu oraz wzorcowym handlarzem nie ma targu żeby nie pokłócił się z jakimś klientem no więc gdy wspomniałam o tej skórce popatrzył na mnie z dużą dozą pogardy, pokiwał głową z powątpiewaniem i wymamrotał pod nosem " ciemnogród"
takie jest podejście do klienta





Ogródek Iwony 17:29, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Katiaxx:
Tutaj jest artykuł Danusi na temat kompostu: https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/9-kompost-w-ogrodzie-czyli-wszystko-co-organiczne-nie-zmarnuje-sie
a tutaj wątek poświęcony kompostowaniu: https://www.ogrodowisko.pl/watek/459-kompost-kompostowanie-i-kompostowniki?page=2
Tam dowiesz się więcej. Polecam
Ogródek Iwony 17:21, 03 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ja wrzucam na kompost drobne chwasty z pielenia, ale tylko te młode, bez kwitnienia i nasionek i unikam tych, które od kłączy się rozmnażają. Np, jak podcinam dzikie wino, które z maleńkiej gałązki może się rozrosnąć, to wyrzucam do worka na śmieci BIO, albo zostawiam, aby uschło.
Nie jestem też pewna, czy można wyrzucać obierki ziemniaków w dużych ilościach? Kiedyś słyszałam, że trochę tak, ale jak mam obierki z 5 kilo ziemniaków naraz, to się waham, aby tak codziennie wyrzucać.
Sąsiadka ma króliki, ostatnio poprosiłam, żeby nie wywoziła na pole odpadów (sianko z klatki razem z odchodami ), tylko na mój kompostownik. Przykryłam trawą skoszoną i naprawdę nic nie śmierdziało.
Mam już za mało miejsca na zrobionym z drągów kompoście, więc zrobiliśmy drugą pryzmę, tak bez obrzeża i wyrzucamy. Co jakiś czas podlewamy, aby było tam wilgotno.
edit: A dlaczego skórek od bananów nie można wyrzucać? Przecież tam jest potas i ktoś nawet pisał, żeby taką skórkę ze względu na zawartość potasu pod róże podłożyć?
Mój kawałek planety 00:00, 03 sie 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Przeczytałam przed chwilką ten artykuł. Ale ja pytałam się Bogdzi (Rododendronowy ogród). Ona jest dla mnie mentorem w sprawie Rh i właściwie przez te różaneczniki trafiłam na Ogrodowisko. Pozwolę sobie zacytować wypowiedzi Bogdzi....
Myslę, że te cenne rady tak doświadczonej ogrodniczki wam się przydadzą. Bynajmniej ja się do nich stosuję. Pozdrawiam i miłego dnia


Hehe, widać czytam wątek Bogdzi ze zrozumieniem, bo chyba to samo wyżej napisałam, że ona pisała
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies