A ja Ci powiem, że mnie jakoś ta Green Jewel u mnie nie zachwyca... może w niezbyt dobrym miejscu ja mam, ale jakoś tak, nie wiem...
A ta szałwia zimuje? Muszę ją oblukać.
Oczywiscie najpierw te mniej przyjemne sprawy,a potem to już planowanie i przyjemne sadzenie
Będzie się działo
Kupiłam kolejne Green Jewel i nowe szałwie wzięłam...okręgowa " Purple Rain" bo mam tylko omszone 2 odmiany a chciałam coś nowego ostatnio mnie wzięło na fiolety i limonki
Bardzo dziękuję Wiolu . Ja też się nie mogę doczekać obsadzania nowej działki, ale zanim do tego dojdzie to wiesz - trzeba będzie popracować z piłą i qpą . Do tego same techniczne rzeczy - zakopanie zbiornika na deszczówkę, ułożenie placyku pod basen, pociągnięcie prądu, założenie ogrodzenia...
A jeśli chodzi o kwitnące u mnie byliny to u mnie rządzi szałwia i jeżówki . Tak jak u Ciebie, tylko u mnie w większym bałaganie . A jakie jeżówki i szałwie kupiłaś???
Tak, przy tarasie słońce do około 15.00.
Zostanie lawenda, ale jako przechowalnik, będzie rosła stipa, szałwia, jeżowki, rdest i bodziszki. Tylko nie mam pomysłu na trawki przy zejściu na trawnik.
Przy tarasie pełne słońce?
Jeśli tak to ja bym zostawiła tam lawendę, dosadziła perowskie i stipę. Szałwia też będzie ok. Tylko jeszcze kwestia tego ile masz tych roślin i ile jest tam miejsca. No i jak chcesz rozmieścić te rośliny.
A to szałwia - chyba Love and Wishes (Bar...cy). Kupiłam w tym roku, więc niewiele o niej wiem. Na pewno ma tendencję do pokładania i jest wysoka, więc warto zapewnić jej wsparcie.
No to miałaś okazję "posiedzieć" w słoneczku Wtedy altana najładniejsza. Gdy byłaś światło nie było tak ładne.
Szkoda, że roślinki jednoroczne, ale piękne więc u ciebie podziwiam
Ja chyba mam czarne ręce zamiast zielonych Ale drzewa i krzewy mnie lubią - chociaż to
Iwonko właśnie zasiedziałam się w Twojej wysmakowanej altanie i nic nie napisałam,bo znów przychodzą mi do głowy tylko słowa cudnie,pięknie,przepięknie...czyli znów trzeba się powtarzać
A jeżeli chodzi o te zacytowane moje roślinki,to wszystkie jednoroczne. Te kuleczki to Gomfena ,siałam z nasionek w marcu w domu.
Tej drugiej niestety nazwy nie pamiętam,kupiłam na ryneczku i rośnie w doniczce.A trzecia to jakaś szałwia ,ale z tych nie zimujacych,mam ja też pierwszy raz ,też posadziłam w donicy.
Mnie też bardzo się te widoczki podobają.
Dzięki Twojej podpowiedzi jak ciąć hortensje też mam je dorodne.
Wiolu, a będziesz hortensje cięła przed zimą czy wiosną? I czy też na około 5 cm od ziemi?
Pa
U mnie w glinie rośnie, ale słoneczna patelnia jej służy i to chyba jest klucz do sukcesu Zaryzykuj z odmianą Hidcote, dużo jej u dziewczyn na forum, zaletą jest, że powtarza kwitnienie. Tylko posadź na słońcu, u mnie w innych miejscach w lekkim cieniu wyginęła.
Mnie w tym roku olśniło, że lawenda mimo ogromnej urody jest trudną byliną do kompozycji. Jest bardzo mocna w kolorze, tak inna fakturą, że trudno znaleźć jej dobre towarzystwo. Miałam sadzić szpaler wzdłuż kulek cisowych ale zrezygnowałam, pójdzie tam szałwia a dla lawendy może jeszcze kiedyś znajdę miejsce...
Jak ja wczoraj zerknęłam za ogrodzenie na nieużytek za płotem i zobaczyłam ile tam się pokazało gołych ślimaķów wędrujących w moją stronę to prawie zawału dostałam . Myślałam że dopiero na jesień należy spodziewać się drugiego rzutu .
Stella aż tak bujnego kwiecia nie ma, żeby ten żółty bił po oczach. Toszka miała rację, że to dobry wybór na podsadzenie drzewek.
Drugie kwitnienie szałwii zawsze u mnie kiepskie. Glina to nie jest chyba ich ulubiona gleba. Trudno. rewolucji z tego powodu robić nie będę. W pełni sezonu tego fragmentu nie oglądam ze swoich ulubionych miejsc widokowych.
Z niebieskości mam przegorzan pod płotem. Tu może się wysiewać, gdybym za późno go ścięła.
Rzut oka na ogród od strony sąsiada. Nad wyraz spokojny.
Podsumowań sezonu ciąg dalszy Przywieźli mi ziemię i z chłopcami "taczkowaliśmy". Gorąco dziś więc mała przerwa się przyda i zdjęć ciąg dalszy
LAWENDA
Rośnie w tym miejscu ponad 10 lat i dobrze jej tam ponieważ ma słonecznie i sucho. W dwóch miejscach wzdłuż podjazdu posadziłam po trzy sadzonki, które po latach tworzą ogromne kępy.
Kolejne niebieskości to SZAŁWIA
Odmiana Caradonna w szpalerze przy rabacie garażowej tworzy niebieską rzekę. Po długich wiosennych debatach lato utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie jest to dobre miejsce dla niej. Na zielonym tle nie widać jej koloru a sadzonki bliżej cienia są marniejsze. Również jej docelowe rozmiary giną w tej dosyć dużej rabacie. Mój ostatni pomysł to przeprowadzka na tyły do nowej rabaty przy wykuszu, gdzie obecnie są tylko kulki i stożki cisowe. Czekam na przyszły tydzień gdy miną upały i będę przesadzać. W sumie sierpień to dobry miesiąc na dzielenie bylin
Na rabacie bylinowej podoba mi się połączenie szałwii ze startującą do kwitnienia białą liatrą. Soczysta jasna zieleń fajnie podbija ten piękny, szafirowy kolor
Podszkolę się z robienia zdjęć, ale tak na szybko przed praca cyknęłam tel:
Moje wnioski: szałwia i róże kwitną drugi raz , sesleria ładnie się zabrała,
przywrotnik alpejski nabrał trochę masy, ogólnie chyba jest już za gęsto i za płasko