Kilka zdjęć z niedzielnego ogródka. Na drugim zdjęciu jest hortensja piłkowana, której nazwy nie wiem, robi się trochę niebieska, czy to może odmiana Blue Bird?
Wieczorkiem, czas na odpoczynek...Robilam takie lampiony: zwykly sloik i sznurek, troche lawendy i swieczuszka w srodku, ktora plomieniem ogrzewa lawende, potegujac jej zapach
Kasiu, robię, robię. Ale i w kuchni przetwory też robię, to nie nadążam ze wszystkim. Poprawię się jak deszcz spadnie. Na jutro chyba jeszcze chmur nie przewidziano.
U nas się mówiło: Na świętego Jura jak będzie w niebie dziura!
Ewa, dziękuję.
Ale i u ciebie tez je widziałam
Skoro lilie ci się podobają to proszę ..( jeszcze dużo mam w pąkach )
Liliowce
I jeżówki kolejne już w rozkwicie
Madziu az iskry leca
Fotke ostateczna oczywiscie zrobie, pokaze, a to jest ten rog, kolo czerwonego klona ( ktory nota bene, zostawilam i dosadze jeszcze tam dwa kolejne )
( to niestety stara fotka, pozniej tam troche inaczej wygladalo, ale nie mam lepszej )
Madziu, troche pracy zawsze bedzie, ale napewno mniej, niz do tej pory, tak tyci tyci Ograniczam, nie rezygnuje calkowicie Za wow dziekuje