Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nowocześnie z różAnką :D

Nowocześnie z różAnką :D

iwka 12:14, 28 sie 2018


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
anna_t napisał(a)
U mnie polarki od 2015 i się kładą, wydaje mi się Iwona że chodzi o cięcie. Sprawdzę i za rok już będę pewna
Dziękuję za pochwały ogrodu, choć trochę poplynelas kochana


ja pływać nie umiem

nie wiem już jak to z tymi hortkami jest, ktoś pisał że dopiero w 3-4 roku dojrzewają do sztywności, swoje nisko tnę. Myślę że też dużo ma się od podłoża w jakim rosną.
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
AngelikaX 12:56, 28 sie 2018


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
anna_t napisał(a)
akurat widłami to nasion nie wyzbieram. Najbardziej sieje się gorczyca i chrzan, z nimi od wiosny muszę konkretnie powalczyć
Dzisiaj troche zrobilam

A wczoraj było tak




Aniu "trochę"????

Aż musiałam zacytować

Nagrodę powinnaś dostać (albo sama sobie sprawić) za taki kawał roboty!
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Kasia_CS 21:01, 28 sie 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Ale wypieliłaś ;D ukłony się należą ;D
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
anna_t 21:43, 28 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Kurka wodna laski Wy się nabijacie chyba ze mnie
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Iwk4 23:37, 28 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ania, dziś miałam ostatni dzień wolny i rano sobie pozwoliłam poleniuchować z telefonem w ręku. nie lubię z niego pisać, bo on zawsze wie lepiej ode mnie, co pisać, więc tera:
Jak zobaczyłam twoje zielsko, przyznam, ze się przeraziłam. I normalnie powinnam moje przerażenie wyrazić, zabrakło mi słów, ... a potem wpis Toszki. I same dobre strony widziała. No i na tym polega magia tego miejsca: nie dołujemy, tylko wspieramy
Więc dobrze, ze dopiero teraz piszę. I teraz mogę z czystym sumieniem napisać, ze pięknie sobie poradziłaś z rabatą. Resztę też ogarniesz.
I warzywniak ładnie wygląda. I ławeczka we żwirku. I to przez eMa zrobiona. To się liczy

I podziwiam Ania, że pokazujesz, bez owijania w bawełnę, bo nie wszyscy tacy odważni
A jak juz Ania pokazujesz, to może mała rada.
Rabaty wysypać korą, to dobry sposób. Innym sposobem jest zapełnienie rabat wypełniaczami. Podzielić roślinki i posadzić, by zapełniły rabaty i nie było miejsca na zielsko. I nieważne, ze docelowo danych roślin nie planujesz. jak będziesz miałą te, którymi planujesz nasadzić, wyeliminujesz te inne. Póki nie chcesz pozwolić rosnąć zielsku, nawet podzielone turzyce, żurawki, kocimiętki, się przydadzą
____________________
Ogródek Iwony II
anna_t 07:33, 29 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Masz rację Iwonka we wszystkim w 100%
w sobotę jadę po paprocie do teścia i małe roszady zrobię i już powinno byc lepiej. Pokaże
Ja wiem że na forum nikt takich koszmarów nie pokazuje.. choć spodziewam się że jakby zrobić big zoom na niektóre szerokie kadry to tam w czeluściach szpalerow swoje życie się toczy
Korą też będzie, zamówiłam 50 worków ale nie wiem czy dobrze myślę, wysypalabym na wiosnę. Bo teraz mi się chwasty i tak już pewnie zdążyły wysiać wyjdą na wiosnę, szybko wypiele i wysype korą. Chyba dobry plan?
Chyba że wyjdą za miesiąc to akcje zrobię jeszcze w tym roku
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Iwk4 08:35, 29 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ania, wstawiłam zdjęcia z Lolkiem, moim kotkiem. Wlasnie bawił się na przerabianej rabacie. Nie wszystko jest idealnie. I podjazd mnie straszy, bo jeszcze nie robiłam z braku funduszy...

Ja mam jedna rabate wysypana, więcej kupię kory na wiosnę. Musze. Bo wizualnie lepiej wyglada, kora się miesza z ziemią i rozkłada i dobrze. I trzyma wilgoć. A zielsko rośnie, jak nasionka z ziemi wyjdą na wierzch i zobaczą słońce. Pod korą tego nie zrobią . Teraz zimniej, to wolniej będą wschodzic.
Więc jak nasadzisz rabate, to moze za jedna robota wysyp ja korą. Cebulki będziesz sadzić? To po cebulkach, by dwa razy nie grzebać.
____________________
Ogródek Iwony II
anna_t 08:42, 29 sie 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Widziałam wlasnie u Ciebie twój kot to sobowtór mojego

Powiem Ci że ja przez 2 lata miałam Focha na kore.. palietami kupowałam na początku, wszystkie żywopłoty miałam wysypanej A połowę to mi wiatr zwiał.. I chwasty też wyszły. Ale teraz wiem że nie tylko o chwasty chodzi ale też o względy wizualne, ziemia jest wtedy taka ciemniejsze, ładniej jest po prostu i teraz gazety kładę pod kore
Cebul na rabatach nie będzie, tylko tu przy tarasie na skarpach krokusy. Ja w ogrodzie siedzę dopiero jak ciepło się robi, maj, to już trawy widać
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Kasya 13:17, 29 sie 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
anna_t napisał(a)
Kurka wodna laski Wy się nabijacie chyba ze mnie


W nagrodę.....do sklepu „na zakupy”
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
08:11, 30 sie 2018
anna_t napisał(a)
Widziałam wlasnie u Ciebie twój kot to sobowtór mojego

Powiem Ci że ja przez 2 lata miałam Focha na kore.. palietami kupowałam na początku, wszystkie żywopłoty miałam wysypanej A połowę to mi wiatr zwiał.. I chwasty też wyszły. Ale teraz wiem że nie tylko o chwasty chodzi ale też o względy wizualne, ziemia jest wtedy taka ciemniejsze, ładniej jest po prostu i teraz gazety kładę pod kore
Cebul na rabatach nie będzie, tylko tu przy tarasie na skarpach krokusy. Ja w ogrodzie siedzę dopiero jak ciepło się robi, maj, to już trawy widać


na korę miałam identycznego focha ...jak przerosła chwastem nieszło tego wyplewić.

U joli_lojalnej zobaczyłam ta przekompostowana kore i jak kupiłam i rozłozyłam n rabatach to szybko zmieniłam zdanie o korze ...jest kora i kora ...podobnie jak jest róża i róża


jak masz sypac ta kora to sugeruje teraz to robic ..ile zdazysz ....

ja zaczelam dokładnie we wrzesniu w zeszłym roku i te rabaty co nie zdazyłam przed zima wyłożyc korą ...zaszły chwastem masakrycznie zwłaszcza w styczniu ...bo styczeń był wyjątkowo ciepły ...plewienie wiosenne tych dwóch rabat mnie mocno zmeczyło....a czasu było mało bo szybko przyszło suche lata i ziema zrobiła sie sucha i zbita jak beton((



a jesli jest gesto na rabatach to zycie sie tam toczy ...ślimaki stadami sie namnazaja ....chwastu nie upilnujesz .....wiem co sie robiło w moich liliowcach ...plewienie wiosenne a potem nic nie zrobisz bo nie wejdziejsz bo taki busz ...a że ja je po kwitnieciu ścinam do zera ...to odrazu ta rabate plewie ...to wiem co tam jest dołem po 3 -cach nic nie robienia ...regularny plewnik koszmarek ...jak mam juz tam kore to w tym roku odsapnełam tylko trzeba ja uzupełniać co rok....bo sie kompostuje i jej warstwa sie zmiejsza.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies