Haniu, nie chce całego szpalera takich wielkich drzew, tym bardziej, że zaraz za szmaragdami na dniach będzie się budował domek jednorodzinny i trochę mnie osłoni. śliwy wiśniowe chcę wyprowadzić jak najwyżej się da, szmaragdy też spore rosną wbrew pozorom.
Śliwa w takim razie do przesadzenia jesienią. Poszukam jej przyzwoitej miejscówki...
Rzeczywiście co najmniej dwa szmaragdy za świerkiem będą zbędne, na nie akurat mam od razu miejsce

ale to też jesienią. Ok, czyli wsadzam świerka uwzględniając, że nie ma dwóch szmaragdów i śliwy
Matko, eMek padnie jak usłyszy, że przesadzanie będzie hehe
Fajnie was mieć jako doradców