Elisko to poidełko zostało zakupione w TEDI.
Oj tak rośliny szaleją. Kwitną pięknie.
Chociaż teraz zimno się zrobiło mam nadzieję, że przymrozków nie będzie.
Też martwię sie ,że owadów zapylających teraz mało. Czy jakieś owoce będą ? Zobaczymy.
Dziękuję. Za mną też zbiorowa wystawa.
To obrazy z ostatniej wystawy
Tak właśnie robię, powoli w ogrodzie, trochę to wszystko się ślimaczy. Ale jest jak musi być.
Rodki w tym roku bardzo wcześnie zaczynają, zresztą jak wszystkie rośliny. Miałam kiedyś tego fioletowego rododendrona,
ale nie przetrwał niestety, ma niesamowity kolor.
Mirka, co to za magnolia, ma piękny kolor i kształt kwiatu.
Bardzo ciekawa odmiana magnolii,bo jej kwiaty są gigantyczne do 30cm, widziałam na Fb na grupie ogrodowe inspiracje zdj tej magnolii i faktycznie jako młody krzak-drzewko z olbrzymimi kwiatami,wygląda to obłędnie❤️ Też się na nią czaję żeby kupić
Wiosna coraz piękniejsza, coraz bujniejsza, coraz bardziej ukwiecona, co raz bardziej kolorowa.
Magnolia Ann jest krzaczkowata , piękny róż. w pąkach ciemny potem w rozkwicie jaśniejszy aż potem jeszcze jaśniejszy. Szkoda, że już przekwita.
Zimno się teraz zrobiło i tak ma być jeszcze kilka dni. Ale rośliny żyją. Ale pracować się w zimnicę nie chce.
Dziękuję, ogród kwietniowy i już ładnie jest. Cieszy każde kwitnienie, każda roślinka.
Pozdrawiam i na poprawę pogody czekamy wszyscy.
Klon Palmowy Beni Maiko zachwyca czerwienią.
Podczas przyglądania się jemu zobaczyłam jedną inną gałązkę. zostawić ? Odciąć ?
Na razie postanowiłam gałązkę przyłożyć do ziemi i niech się ukorzeni. To będę miała na drugi rok inny klon.
Tak też z tego Beni Maiko w ubiegłym roku przyłożyłam gałęź i mam w tym roku 3 sadzonki. 2 już poszły na ludzi.
Moja trzmielina Silver Queen
w donicy przed wejściem do domu, rośnie jak szalona, miała się piąć po podporze, ale zbuntowana jakaś
Chcę mieć przed domem w donicach raczej wieloletnie rośliny, bo mnie to ciągłe sadzenie i sprzątanie tego bałaganu męczy, ogródek mały, zawsze sobie zrobię bajzel albo na tarasie, albo na trawniku Ładnie zimują u mnie cyprysik tępołuskowy Gracilis Nana, żywotnik Mirjam i żurawki i hakonechloa. Zawsze mam dwie skrzynki, w której wiosną są bratki a później pelargonie.
Ula to klon jakiś z jesionolistnych. Kupiony w czasach kiedy nie zwracałam uwagi na metki.
On ma mocno powycinane liście. Ten kolor jest teraz taki intensywny, potem troche zzielenieje,
miałam go wywalać bo w lecie te liscie wyglądają jak chore. Mączniak albo słońce go parzy.
W tym sezonie go nie ciełam i może będzie lepiej.
Mocny jest bo przeżył już 3 przesadzanki choć raz trupa udawał.
