Właśnie wymyśliłam, że jak mi sił na bylinówki braknie to wcale nie usze sadzić tam zimozielonych roślin, przecież mogą stać się łąkami kwietnymi...robota raz w roku, tyle damy rady zrobić, a kolorki będą
Malgosiu tez mam trawnik co prawda EM sie nim zajmuje, ale doskonale jestem zorientowana co sie z nim dzieje i jak jest pielegnowany.
Pewnie tez u mnie sa pedraki, ale nie przywiazuje do tego wagi. Nie widac ich oznak na trawniku.
Przeczytalam tez na forum tutaj, ze oprysk zrobiony z gnojowki wrotyczu odpedza, krety, pedraki i inne podziemne stworzenia. Moze jeszcze poszperam jak znajde wpis to napisze.
Oj rozpanoszy na pewno, będzie wszędzie i już się nie pozbędziesz. To lebiodka pospolita (oregano). Kupiłam z tym działkę, od trzech lat wyrywam, koszę, koszę wyrywam a tego jest coraz więcej. Ale na wiosnę młode listki to super dodatek do pomidorków lub twarożku. Kolejny chwast do zjedzenia na mojej liście .