Oooo a ja dziś w przerwie między myciem garażu, wycięłam większość rozchodnika i chciałam posadzić różowe zawilce No wiem... planuję tylko kiedy do bylinowego
Ale faktycznie Ci się pięknie rozrosły
Ha czyli jednak natura kolekcjonerska zwycięża, ale już w połączeniu z rozsądkiem, brawo Ty Aniu
Ślicznoty Ja mam całe trzy krzaczki i też blisko posadzone, każdy inny, ale liczę, że się rozrosną lub rozsieją
Czytam, że na cisy masz plan wymieniać....u nas w miejscowości cisy są wyoblepiane tarcznikami całe, też kiepski widok....
Sylwia u mnie ogród wszedł w strefę cienia, wszytko się zbytnio rozrosło i .. zrobiły się inne warunki siedliskowe.. szkoda roślin wyrzucić ,a to co jest marnieje.. w dodatku wszystkie plagi egipskie..
Widok ładny, ale zasadziłam, bo nie lubię jak ktoś mi zagląda do ogrodu Niestety sąsiedzi składają zażalenie, że im też ogród zacieniam.. muszę przyciąć ale nie mam kiedy i nie mam jak bo ..za wielkie Przywlekłam wielką drabine może będę ciąć do jej wysokości.. ale tu nie ciachnę nożycami, potrzeba piła sap linową a tej się troch bojam.. Na razie brak czasu na takei zabawy wiec czeka na swoją kolej..
Ślicznoty te Twoje zawilce a ile pąków mają ale ten biały jaki dostojny, u mnie robia strajk i nie kwitną i nie wiem co robie zle, widze, że dosyć dużo miejsca im przeznaczyłas a ziemia jakas ekstra? W słoncu je masz?
Z zawilcami to mam zawsze jedną wielką niewiadomą.. wiem jedno, że jak gdzieś mi się przyjmie, to nie należy go ruszać.. pod żadnym pozorem, bo padnie.. 95% przesadzanych mi padło Do dziś mam focha na siebie.
Rosną w zasadzie w półcieniu..
A teraz kupiłam dwie nowości (i to w markecie) i jedną z szkółce..
Szkółkowa dostała miejsce po fiołkach..w wypierniczyłam wszystkie z jednego miejsca.. zebrałam tego worek!! Niech mi tylko zawilec zastrajkuje.. nazwy muszę poszukać, ale ma ogromne kwiaty.. foty brak
Mam już nazwę zeszłorocznych Anemone hupehensis Pretty Lady Emily, to od Pana Bylinowego.. są śliczne
A to jedno z dwóch z marketu Ale wielkie donice i sadzonki wypasione.. tylko, czy się przyjmą i przezimują.. Fantasy Cinderella i Fantasy Pacahontas. Wywaliłam jeżówki by zrobić miejsce.. foty brak.. to jeszcze w doniczce i tylko jedno.. a paków bez liku
No wiem... planuję tylko kiedy do bylinowego
Przywlekłam wielką drabine może będę ciąć do jej wysokości.. ale tu nie ciachnę nożycami, potrzeba piła sap linową a tej się troch bojam.. Na razie brak czasu na takei zabawy wiec czeka na swoją kolej.. 
