Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ptasi gaj 20:20, 07 wrz 2020


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Do góry
Elu dzięki za instrukcję co do wrzosów, na drugi rok może mi się uda.Teraz mam 2 kilkuletnie w różnych miejscach,jeden w ziemi, jeden w donicy.Nie wiem jakim cudem rosną. Brzozy ładnie wyglądają. Mirella ma rację świetne ujęcie.
A ta róża co tak zwisa na tle świerku, jasno-różowa, taka delikatna, co to za róża?
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 19:09, 07 wrz 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Ja też nikt do oczka nie wchodzi tylko ja. Znowu mi wichura tyle liści mawiała i wszystkie zatrzymują się przy brzegu przez kamienie nie mogę ich wybrać. Miałam to zrobić wczoraj ale chmura na horyzoncie mnie wstrzymała, że nowy nawieje.

Muszę przykryć siatka.
Może te brzozy ładne, ale jesienią nie do zniesienia.

Jak masz siatkę to zastosuj...brzozy są jak chwasty, cóż lubimy te drzewa


Heh to jesteśmy wodziary... to jeszcze Mała Mi siedzi w oczku tak jak My


Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 18:50, 07 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14990
Do góry
Agania napisał(a)

Ja sobie przywiozłam korzonki, a co... same się prosiły weź mnie
Rybki zawsze cieszą, a koi to już jak dzieci są

Jak już założę wodery i wejdę do wody to czyszczę wszytko Elu





Ja też nikt do oczka nie wchodzi tylko ja. Znowu mi wichura tyle liści mawiała i wszystkie zatrzymują się przy brzegu przez kamienie nie mogę ich wybrać. Miałam to zrobić wczoraj ale chmura na horyzoncie mnie wstrzymała, że nowy nawieje.

Muszę przykryć siatka.
Może te brzozy ładne, ale jesienią nie do zniesienia.
W piaskownicy 08:49, 07 wrz 2020


Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
Do góry
MiluniaB napisał(a)
Przejrzałam cały wątek. Co tu dużo pisać - piękny ogród w pięknym miejscu. Bardzo mi się u Ciebie podoba. Widząc taką przestrzeń i takie ogrody zastanawiam się gdzie ja z moim ogródkiem i co ja mam pokazać.

Wstawiaj zdjęcia na bieżąco, zostawiaj wpisy na innych wątkach - ludzie do Ciebie trafią

Ja będę na bieżąco


Mirela serdecznie dziękuję za ogrom pochwał i tyle ciepłych słów. Bardzo mi miło.
Wjazd faktycznie jest oryginalny, bo na O. nie spotkałam, chociaż w sumie to nic niezwykłego, nasze polskie brzozy.
Tak nam się udało, że działkę wyszukaliśmy przy lesie, łącznie z drogą ma 3500m2 i na całej granicy mamy młody zagajnik brzozowy, a dalej są sosny. Brzozy są piękne o każdej porze roku, wiosną pierwsze listki - to wiadomo, latem zieleń i białe pnie, wspaniałe tło, jesienią kolor no i zimą też im nic nie brakuje, jak takie smukłe białe pnie stoją. Tylko te śmiecące wszędzie "gwiazdki" ....
W temacie maty, to u mnie w ogrodzie też jej nie ma, oprócz kamyczków przy lawendzie oraz rabat wysypanych kamykiem, w których nie ma roślin. Przy lawendzie miałam w tym roku ochotę posadzić tulipany, ale musiałabym zrezygnować z maty, a ona sprawdza się tu, do tego byłby kłopot z wiosennym cięciem lawendy, przy kwitnących tulipanach.
Linie rabat i trawnika sami projektowaliśmy, jak większość na początku sadziliśmy gdzie bądź, ale jak już zabraliśmy się za ogród na poważnie, udało się to jakoś poprzesadzać lub wykorzystać i ostatecznie wyszło fajnie. Ścieżki z podkładów, obrzeża z granitów, wszystko robił mój mąż samodzielnie, sam też założył nawadnianie na trawnikach. Rabat nie mamy podlewanych automatycznie.
W przyszłości muszę pomyśleć o innym układzie nasadzeń na rabacie bylinowej, część roślin rozrosła się, niektóre za blisko posadzone i zabierają sobie przestrzeń.
W tym roku czeka mnie jeszcze sadzenie tulipanów, zamówiłam tulipany w kolorach w dużych ilościach, tylko kilka odmianowych. Z doświadczenia obserwuję, że jak wcześniej kupowałam odmianowe, strzępiaste, papuzie to ich żywotność była słaba. Więc jeśli zwykłe wyrodzą się po kilku latach, to nie będę przynajmniej żałować, że przepłaciłam.
No i jeszcze róże muszę domówić.


Mirella bardzo zmotywowałaś mnie i chciałabym obiecać, że będę wstawiać więcej zdjęć i na bieżąco. Ja jednak ogród wolę w realu, a nie wirtualnie na ogrodowisku. Zwyczajnie nie starcza mi czasu na godzenie jednego z drugim. Mąż pracuje w tygodniu w delegacji poza domem, codzienne obowiązki w tygodniu pokonuje sama. Mam dwie córki, młodsza chodzi do podstawówki, a popołudniowo do szkoły muzycznej. Mieszkamy poza miastem, a dojazdy do pracy i do szkoły zabierają nam sporo czasu. Więc jak już ogarnę prace ogródkowe, to nie starcza mi zapału do robienia zdjęć. Nie narzekam, tak tylko się tłumaczę. Sama wiesz, że nie ma ogrodów bezobsługowych, samo nic nie chce się robić, a praca jest prawie przez cały rok z większą lub mniejszą intensywnością.

Uściski dla Ciebie

Moja "przyziemna" :) pasja 14:25, 06 wrz 2020


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Elu, trochę mnie przeraziłaś perspektywą gołej rabaty pod brzozami. Sama ostatnio się zdziwiłam, że nad ziemią widać korzenie grubości ich pnia. Coś tam musi rosnąć i będę próbować. Po tej opinii i wczorajszych pracach na tej rabacie pomyślałam, że teraz mnie nie dziwi dlaczego w niektórych holenderskich realizacjach ogrodów spotyka się brzozy w żwirze, ma to swoje uzasadnienie .

Gracki jednak obstawiam, że mają za ciemno, bo w tym roku na brak wody nie mogą absolutnie narzekać. Przesadzę je wiosną w słoneczne miejsce i zobaczymy. Tylko co zamiast nich? na szczycie małej skarpy rośnie tam cis i gdy usunę gracki, skarpa się odsłoni :/.
+Energy House nowoczesny i jego ogród 13:51, 06 wrz 2020

Dołączył: 05 paź 2019
Posty: 17
Do góry
Zrobiliśmy już ogrodzenie i tarasy, trzeba bylo nawieźć ziemi. Czekamy aż trochę usiądzie. Od strony sąsiada dopiero teraz możemy posadzić cis i te brzozy.
Wyczynem jest ukrycie części warzywnej bo chcemy coś ekologicznego własnego mieć. Jedynym pomysłem, jest posadzenie znów jakiegoś żywopłotu lub wysokie trawy-Miskanty.
Jak macie rozwiązane miejsce na grill? Bo planujemy paleniskowy, który bedzie stał tam cały rok - bo niemamy miejsca by gdzieś go chować.
A teraz tak to wygląda domek (stare zdjęcia). Wokół niego płaska wyplantowana ziemia.




Pod te cisy pójdzie agrowłóknina i kora. A co dać pod te brzozy? Generalnie wolałbym dać też korę by nie kosić tam trawy, ale tak szeroko na ok 3m korę to trochę głupio będzie chyba wyglądać? Jak tam zrobić a może coś posadzić by zarosło?
Blaski i cienie nowego życia 07:46, 06 wrz 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21933
Do góry
Urszulla napisał(a)


W wakacje musiałam się wziąć za rehabilitację własną, masaże miałam co 1,5 tyg. Przywróciły mi sprawność. Ten rok i może przyszły to chyba będą ostatnie moje poważne prace. Potem odpuszczam. Będę dbać o to co zrobiłam i tyle....jakieś tylko przesadzanki. Już nie będę kopać i jeździć z ziemią taczkami.

Jak słaba kobieta może wykopać pień brzozy. Sprytem i sposobem z użciem łopaty, rąk i sekatora


Nie taka słaba jak korzeń wycięłaś, ale tez musze przyznac że po 40 sił ubywa w zawrotnym tempie, a nawet jak sie cos robi jak kiedyś to potem zdrowie siada. Zresztą kiedys trzeba podziwiać to co się stworzyło
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:21, 06 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88062
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Często robie porównania. Bardzo lubię oglądać zmiany zachodzące. Jeszcze nie dawno wzdychałam kiedy to urośnie wszystko teraz robię przecinki bo już urosło albo przerosło.
Pierwsze drzewa u mnie to tuje i brzozy takie witki posadzilam aby było co kolwiek zielone 2 lata temu przycinalam tym witkom czuby, aby przestały rosnąć.

Często się zastanawiam czy to możliwe, że to my razem z eMem sprowadzilismy i posadziliśmy wszystko. Pewnie mąż takie same odczucia.

Dzieci rosną my się starzejemy

Pozdrawiam

Tak jest Elu ogrody rosną, dzieci dojrzewają z domu idą, my nie młodniejemy niestety, a przydały by się te siły co jeszcze 6 lat temu miałam
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:19, 05 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14990
Do góry
Często robie porównania. Bardzo lubię oglądać zmiany zachodzące. Jeszcze nie dawno wzdychałam kiedy to urośnie wszystko teraz robię przecinki bo już urosło albo przerosło.
Pierwsze drzewa u mnie to tuje i brzozy takie witki posadzilam aby było co kolwiek zielone 2 lata temu przycinalam tym witkom czuby, aby przestały rosnąć.

Często się zastanawiam czy to możliwe, że to my razem z eMem sprowadzilismy i posadziliśmy wszystko. Pewnie mąż takie same odczucia.

Dzieci rosną my się starzejemy

Pozdrawiam
Blaski i cienie nowego życia 12:30, 05 wrz 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
kasiek napisał(a)
A jak ze zdrowiem u Ciebie po takich rewolucjach w ogrodzie?


W wakacje musiałam się wziąć za rehabilitację własną, masaże miałam co 1,5 tyg. Przywróciły mi sprawność. Ten rok i może przyszły to chyba będą ostatnie moje poważne prace. Potem odpuszczam. Będę dbać o to co zrobiłam i tyle....jakieś tylko przesadzanki. Już nie będę kopać i jeździć z ziemią taczkami.

Jak słaba kobieta może wykopać pień brzozy. Sprytem i sposobem z użciem łopaty, rąk i sekatora




Moje hortensje Magical Candle zaczynają się przebarwiać odkąd zrobiły się chłodne wieczory i poranki





Malutki pod lasem 17:55, 04 wrz 2020


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Helen, zdobycz faktycznie zacna

Asia, co roku jestem w jakiś górach, czasem nawet dwa razy, tak jak teraz, ale o tym zaraz...
Popadało, trochę chwastów usunęłam

Sylwia,
dziękuję
Kompost wygląda cudnie, teraz po deszczach już się trochę "rozeszło", wymieszało z ziemią, fajnie wygląda
Do Makusi mam dość blisko, tylko zawsze się nie możemy zgrać z terminami

MroKasiu, dobieraj się, dobieraj
Ja sobie myślę, że z mojego może na wiosnę też coś wygrzebię

Ewa,
same pożyteczne rzeczy, masa zielona wyrwana, zasila kompostownik, a potem ekologicznie i bezpłatnie zasila nam rabatki

Iwonka, garaż i mi i M bardzo się podoba, siedzę sobie przy stole i jak na niego patrzę, to już mnie tak nie wkurza To był bardzo dobry pomysł A jeszcze teraz derenie bujnęły, czekam jeszcze na brzozy, będzie bardzo fajnie na jego tle

Kasiu, co do chwastów, to ciągle mam duże obawy, ale kompostownik powoli mi się zapełnia
Popiół z kominka czasem zimą wrzucam

Łucja, widzisz ile tu bratnich duszyczek?

Asia, wychodzi na to, że te chwasty, to samo dobro

Mirella,
no przynajmniej u nas nie jest łatwo o tą zwykłą hakonkę
Roślinki myślę, że już się cieszą z kompostu

Magda, na rasie są małe, jakoś tnę, ale jak urosną duże, to zdejmę pewnie tą matę, bo pewnie sama się już popsuje, a wtedy niech sobie rosną, sąsiedzi niech sobie tną jak im coś będzie przeszkadzało Oni się mną nie przejmują jak widać
Moja "przyziemna" :) pasja 22:23, 03 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14990
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Żegnam się ostatecznie z kłosownicą. Od połowy lata wygląda mało efektownie, delikatnie mówiąc.



Miejsce śłoneczno-półcieniste.

Pierwsza myśl - podstawowa zielona hakone
Druga myśl - Hameln - jest też na przeciw w Anabell
Trzecia myśl - s. jesienna, jest wszędzie mało kłopotliwa i szybko zielona

Co wybrać? :/

Wiosną muszę przesadzić zza brzóz Gracki, mają za ciemno i się pokładają.



Witam Jagoda

Przeczytałam dosyć sporo stron twojego watka i zatrzymałam się na tej focie.

Przede wszystkim trudno będzie aby pod brzozami co kolwiek rosło wszystko do pewnego czasu. Brzoza to okropna pijawka i bardzo dominuje nad wszystkimi roślinami które rosną pod nią.
Ze swojej praktyki wiem, że wszystkie np. róże, horty, nawet trawy musiałam po wysadzać. Mam 2 m od brzóz posądzony żywopłot widać od razu tam gdzie nie rosną brzozy żywopłot z tui jest bardzo gęsty a tam gdzie brzozy rosną bardzo rzadki.

Przyczyną schnięcia trawy jest to, że brzozy pożerają i wypijają wszystko spod roślin. Mają bardzo płytki system korzeniiwy. Prawie na wierzchu.

Nie wiem jak wyglądają gracki które rzeczywiście powinny mieć dużo słońca nie powinny się pokładać są bardzo szerokie górka.

Moim zdaniem czy nie lepiej posadzić pod tymi brzozami np rumianke japonska, zrobic obwódkę z żurawki jest tyle pięknych kolorów. Albo jeszcze wrzosy będą współgrać nie potrzebują tyle wody.

Jeżeli chodzi o bergenie bez problemu się przyjmują o każdej porze nawet 10 cm korzenia i po 2 tygodniach wypuszczają liście. Córkami dużego korzenia bo mają takie długie badyle po wsadziłam do ziemi. I mam teraz bergenie od groma.


Pozdrawiam

Ogród w mieście-ogrodzie 18:13, 02 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14990
Do góry
Przepiękny ogród. Masz raz więcej areału ode mnie. Wyobrażam sobie przestrzec 8 tys M2 można dużo zdziałać. Watanabe u ciebie i inne kaliny pięknie kwitna, może i ja się doczekam.
Uwielbiam sosny i brzozy też sobie bez nich nie wyobrażam ogrodu. Te wrzosy pod sosnami cudowne, skopiuję, ale gdzieś będę zbierać maślaki.
Wszystko takie zdrowe.
Przeglądając początkowe fotki też najpierw sądziłeś aby rosło chociaż już coś było. Piękny zakątek

Wieczorem jeszcze raz przyjdę popatrzeć.
Ogród w remoncie 09:44, 02 wrz 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
Mariposa napisał(a)
Asiu, w tym roku zdziałałaś tak dużo, że należy Ci się spokojna jesień.
Z drzewami nie pomogę, ale wiem jedno - cokolwiek posadzisz i tak będzie pięknie W tylu zakątkach masz już powtarzające się nasadzenia drzewiaste (brzozy, śliwy, magnolie), że tu możesz pozwolić sobie na różnorodność. Ewa ma rację, trawy i byliny w masowych ilościach doskonale to wszystko spajają.


Wizualnie pewnie lepiej jakby to były jednakowe drzewka ale warunki tak różne, że zastanawiam się czy ma to sens. Może właśnie dobrać z różnych tak by miało to ręce i nogi a dołem uspokoić te nasadzenia. Mam do dyspozycji klony Esk Sunset, Jordan, Crimson Sentry, Red Sunset, ewentualnie glediczię i derń pagodowy. Mieszanka totalna
Ogród w remoncie 08:48, 02 wrz 2020


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Do góry
Asiu, w tym roku zdziałałaś tak dużo, że należy Ci się spokojna jesień.
Z drzewami nie pomogę, ale wiem jedno - cokolwiek posadzisz i tak będzie pięknie W tylu zakątkach masz już powtarzające się nasadzenia drzewiaste (brzozy, śliwy, magnolie), że tu możesz pozwolić sobie na różnorodność. Ewa ma rację, trawy i byliny w masowych ilościach doskonale to wszystko spajają.
W Kruklandii 15:49, 01 wrz 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42127
Do góry
popcorn napisał(a)
7 lat... jesu ile trzeba czekać... masakra! Mam podobnej wielkości tulipanowiec buahahahaha podejrzewam że też tyle trzeba będzie poczekać

Jeżówki nadal tłoczą, rewelacja! Super wyglądają z rozchodnikami




Dlatego brzozy najlepsze, jak się nie chce długo czekać



Jeżówki już blade.
Ale jeszcze trzymam, bo będzie łyso jak wytnę

Rozchodniki są zajefajne!
Bezproblemowe rośliny. Nawet jak je czasem mszyce podżerają

W Kruklandii 15:45, 01 wrz 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42127
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Masz cierpliwość, masz śliczny urósł!


No chyba mam
Hehehehehe.

Brzozy nie były lepsze.
I buk.


Pozostałe drzewa już kupowałam większe

Między polem, a lasem. 13:31, 01 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)

Klon Ginnala – podgatunek klonu tatarskiego.
Przeglądałam wątek i natknęłam się na tego Klona. U nas na osiedlu rosną ok. 20 letnie już pięknie wyrośnięte prawie drzewa. Jesienią przepięknie się przebarwia ale nawet jak kwitnie też piękny.
Jeżeli chcesz mieć duże drzewa to nie przycinaj jak małe trzeba go przyciąć, aby nie zdominowały terenu.
Na kamyki to lepiej jak są większe liście można zgrabić. Liście brzozy to tragedia wiem coś o tym, bez dmuchawy ani rusz. Jeszcze jak są suche to ok. ale często wieje i pada deszcz wklepują się w żwir i nawet dmuchawa nie pomoże.
Dobrze by było jakbyś wypieliła to kółko bo widzę,że tam rośnie paskudny chwast jak ci się rozsieje będziesz co tydzień grzebała w tym żwirze.

Poza tym dobrze sobie radzisz.
Odnośnie trawy odpisze za jakiś czas

Pozdrawiam

Witaj.

Klony siedzą, poza tymi trzema, bo jeszcze dumam, jak je usadzić i z czym połączyć.
Zielsko muszę wypielić, ale ciągle mi czasu brakuje, albo chęci, albo leje. Tym bardziej, że nadal jestem z nim w kropce. Niby coś się klaruje, ale słabo i jakoś mało zdecydowanie.
Brzozy mam w innym miejscu i już wystarczy. Poza tym dookoła działki mam ich mnóstwo i liści też, więc wiem, o czym mówisz.
Z trawami pod klonami też się motam. Domówiłam wczoraj Hakonki i pewnie je wsadzę, tylko, czy same. Ładnie wygląda taka zielona plama, ale czy nie będę dosadzała kolorów? Pewnie będę
Między polem, a lasem. 13:14, 01 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14990
Do góry
kawa8002 napisał(a)
Nie wytrzymałam.



Tym oto sposobem 7 klonów jest na miejscu. Muszę je jeszcze porządnie opalikować.




Klon Ginnala – podgatunek klonu tatarskiego.
Przeglądałam wątek i natknęłam się na tego Klona. U nas na osiedlu rosną ok. 20 letnie już pięknie wyrośnięte prawie drzewa. Jesienią przepięknie się przebarwia ale nawet jak kwitnie też piękny.
Jeżeli chcesz mieć duże drzewa to nie przycinaj jak małe trzeba go przyciąć, aby nie zdominowały terenu.
Na kamyki to lepiej jak są większe liście można zgrabić. Liście brzozy to tragedia wiem coś o tym, bez dmuchawy ani rusz. Jeszcze jak są suche to ok. ale często wieje i pada deszcz wklepują się w żwir i nawet dmuchawa nie pomoże.
Dobrze by było jakbyś wypieliła to kółko bo widzę,że tam rośnie paskudny chwast jak ci się rozsieje będziesz co tydzień grzebała w tym żwirze.

Poza tym dobrze sobie radzisz.
Odnośnie trawy odpisze za jakiś czas

Pozdrawiam


Przerwa na kawę... 07:58, 01 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Byłam wczoraj w ogrodniczym zerknąć co mają z drzew i jak to wygląda na żywo i powiem szczerze słabizna. Nie to, że nic nie ma ale nic nie zwala z nóg. Nie mam takiego wow. Stoję i wiem, że chcę. No nie, było jedno co mi się podobało ale niestety nie do mojego ogrodu
Brzoza wielopniowa. No cudo. Ale u mnie nie będzie dobrze wyglądać. Musiałabym mieć jeszcze brzozy na tyle. No i ta alergia chłopaków no nie dla mnie ci one


Uwieczniłam dęba Green Dwarf - kiedy mój będzie miał taką ładną koronę


I kilkuletnią Umbrę, maleństwo w porównaniu z tymi, które rosną u nich na tyłach sklepu.


Był jeszcze ładny grabek, spory. Może ja przesadzam z tym grabem że on za formalny. Lukas rozmiarem pasuje ale serce patrzy i nie bije jak oszalałe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies