Oba wątki mam w obserwowanych, musiałam już te zdjęcia kiedyś oglądać, a jednak punkt widzenia mi się zmienia, trochę więcej widzę niż kiedyś no i lepiej rozpoznaję rośliny, chociaż plamy dalej odbieram.
Dziś piękne słońce, znowu leczymy katar...
Moja brzozowa ma wystawę północną, jak posadzę za brzozami żywopłot (a chyba będą tuje) to będę miała tam cień...
Na razie jest tam bardzo mokro mokro, jeżeli brzozy przeżyją to nie wiem jak się stosunki wodne zmienia? Nie wiem jeszcze co tam posadzę, przetwarzam

Stipy ślicznie wyglądają pod brzozami, ale tam na pewno nie przeżyją, cisy też nie...
Lubię tą perspektywę, zawsze zerkam jak biorę psa

, mimo nieporządku, nie pochowanych rzeczy, prac do dokończenia, co wynika z braku czasu na wszystko.
Miłej niedzieli