Mam pierwszy kwiat róży Desdemona
Kwitnie wreszcie kalina kilimandzaro i onondaga.
I jeszcze piwonia drzewiasta.
Nareszcie kffffiatki
Pokażę wieczorem.
Trawiasta na żwirze rośnie wczoraj usuwałam z niej kepe prosa przeszkadzala mi. Proso ma bardzo wiotkie źdźbła i przy opadach deszczyk ciężkie kłosy się pokładaja przesadzila w inne miejsce.
Ile się natargalam, ręce mnie bolą musiałam korzenie siekierą potraktować.
Tutaj za Kalina. Wsadze dla kontrastu trawę z białym pióropuszem obok z bordowym pióropuszem zamówiłam w albamarze porządna szkółka przesyłki i produkty jak trzeba.
Kupuję internetowo, to zakupy z lutego To na ten rok prawie koniec z takimi zakupami, jeszcze pewnie trawy pod dom i za hortensje będę dokupywać.
W przyszłym roku planujemy skończyć brzozową i pod domem robić rabatę "cienistą".
Na zdjęciu: jeżówka Lemon Drop, bergenia, kocimiętka Blue Wonder, dzwonki jednostronne i kropkowane, firletka, gipsówka, przetacznikowiec, dziewanna i nowy bodziszek Balerina (oczywiście po 3-5 sztuk, w zależności od wielkości). Do tego kalina Park Harvest i dereń Siberian Pearls.
To nie kalina, tylko tawuła , widok od mojej sąsiadki na mój busz. Tawuła zdobi u mnie i u sąsiadki, taki wielki potwór urósł. Decyzję o obcinaniu przełażących roślin poza ogrodzenie zostawiłam sąsiadce.
Cudowna jest i na niej montana, a w tym samym czasie kalina i tamaryszek, pięknie jest
Posadziłam do donicy, najwyżej będę ją do garażu chować.
A perukowca zadołowałam na rabacie, daje mu jeszcze szansę.
Widziałam kaliny na pniu, tylko nie czy to tak prowadzone przez właściciela czy kupione w formie drzewka. Myślę, że można wyprowadzić. Ja mam z wierzby krzewu prowadzone drzewko
U mnie to samo, liliaki i głóg jeszcze kwitną, choć to już ich końcówka, kalina i akacje kwitną... jedno goni drugie..
Asia też czekam na paczki, jedną mam dostać dzisiaj, dwie kolejne jeszcze info nie mam a zamaiałam ze 3 tygodnie temu... obsuwa że hej...
Masz rację pięknie pachnie dookoła. U mnie nie było opadów deszczu od czasu stopnienia śniegu, gdybym nie podlewała 3 x dziennie już dawno wszystko by uschło. Taki deszczyk jak dziś miałam mógłby padać całą noc, roślinki by odżyły.
To nie jest kalina to późna tawuła, czyli kaszka.
Mikinia, Pszeniczna Agatko, , każda książka jest dobra, jeśli tylko karmi duszę.
Skojarzyło mi sie z kupowaniem kiełbasy dobrze obsuszonej przez dzieci z Bullerbyn.
Pani przyrodo
Ostatnie pierwiosnki i pierwsza róża
W nocy trochę popadało. Wilgoci nie widać, ale dało się wbić pazurki w glinę. Po wykarczowaniu pomyłkowo wsadzonych leszczyn, nowe miejsce znalazła kalina.
***
Dzięki.Pochwały należą się aniołkom od telewizyjnej Mai w ogrodzie, którzy taką niespodziankę mi podarowały.
W tym roku nie zawiodły azalie, wisteria, rodki, kalina. Wszystko śpieszy się z kwitnieniem a ja oczekiwałabym małego opóźnienia.