Hej kochani

Na samym początku chciałem sprostować...nie myślcie, że nie ma mnie na O...jestem, jestem, ale jakoś ostatnio wolę zaglądać po cichu...oczy wypasam to tu to tam...
Nie wiem co gorsze...czy susza, czy ulewa...najpierw tydzień czasu były upalu i ani jednej kropli, wczoraj natomiast przeszła ulewa (Mega duże krople deszczu), która zmaltretowała niektóre rośliny...
Szałwie się rozkręciły...szkoda że różowe wypadły, bo byłaby ich pełna gama...
Słuchajcie...rok temu kupiłem kwiatka ale nie wiem co to jest...
Takie ma kwiatki
a takie liście
Z ostróżki, która była sadzona rok temu jestem zadowolony

Ładnie rośnie...szkoda tylko, że z trzech sadzonek przezimowała jedna...