Pani Danusiu kochana! Proszę o podpowiedzi. Miałem trawniczek deweloperski z rolki, w celu instalacji systemu zraszaczy i wymiany gatunku trawy:
- przekopaliśmy całość "zielonym do dołu"
- nawiozłem 3 tony dobrej ziemi ogrodowej i zostało dosyć dobrze zmieszane szpadlami i grabiami
- plantowanie, równanie itd.
- posiałem trawę 03.09.2018 i po 3 tygodniach wygląda jak na zdjęciu
- bez nawozu
.. wykonując prace spotykałem często glinę, co mogłem to wyrzucałem, co nie, to rozdrabniałem i rozsypywałem.
Moje pytanie jest takie Pani Danusiu, czy widoczne placki gliny (widać na zdjęciu) przepuszczą nasionka czy też mam te miejsca gliniaste wyeliminować, dać kupionej ziemi ogrodowej i ponownie zasiać w tych miejscach trawę ubijając, przykrywając ziemią i podlewając?
W niektórych miejscach woda po podlewaniu stoi, w niektórych nie, podejrzewam, że to wina gliny w warstwie wierzchniej.