Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Na huśtawce miło płynie czas... 19:59, 29 maj 2018

Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry

Princess Anne, nie zdążyłam się nacieszyć. Ale ma jeszcze pączki, więc liczę, że nadrobię. Intrygujący kolor.

Olivia Rose, piękna jest. Taka porcelanowa dama. Upały ją strasznie męczą.

Nasz przydomowy ogródek 19:56, 29 maj 2018

Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry

Haniu he he bez komentarza. Żona pozdrowiona, dzięki.

Mirelko odpisałem w Twoim wątku.

Na huśtawce miło płynie czas... 19:56, 29 maj 2018

Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry

Louis Odier, kocham tak samo mocno jak chyba wszyscy na O.

Za drzwiami do ogrodu... 19:54, 29 maj 2018

Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9220
Do góry

Rumianka napisał(a)

Parzydło leśne w tym roku wyjątkowo wybujało mi, rozkwitnie już za momencik...Też je lubię, za te delikatniusie kwiatostany, ale wykopać je, to masakra...Siekiera potrzebna...Masz ogród cycuś glancuś...Jest przepięknie, tylko spacerować...

Dziękuję

Po spacerku warto przysiąść

Na huśtawce miło płynie czas... 19:53, 29 maj 2018

Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry

Dzisiaj wreszcie odetchnęłam po ciężkim tygodniu w pracy, normalnie tydzień wyjęty z życiorysu. Do ogrodu wchodziłam na moment, ale ogólnie nie było ani czasu ani nastroju na podziwianie. Na szczęście nie ominął mnie całkiem ten różany spektakl i coś tam zdjęć zdążyłam zrobić. A ponieważ ogród to jednak najwspanialsze miejsce na relaks, to proszę mi wybaczyć, że będę teraz przynudzać kadrami róż

Ogólnie plaga: mszyce, powygryzane liście i masa jakiś chrabąszczy, które totalnie objadają płatki. eM zrobił oprysk. Wszystko to widać na załączonych zdjęciach.

Mrs John Laing, mega zaskoczenie. Jestem zauroczona kwiatem, zapachem i kształtem krzewu <3

Za drzwiami do ogrodu... 19:51, 29 maj 2018

Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9220
Do góry

anabuko1 napisał(a)

U ciebie Aniu już różyczki ładnie kwitną. U mnie tylko jedna więcej na rozwinięte kwiaty. .
Parzydlo piękne i ja je bardzo lubię. To takie koronkowe kwiaty.
No proszę i lilie w rozkwicie. Ja jeszcze czekam.aniołki pilnują pięknego ogrodu. .

Czekam najbardziej na różyczki nowe tegoroczne ,ale na razie w pąkach...
Parzydło co roku przyrasta jednym nowym pędem ,trochę pomału karze się sobą delektować

Mogłyby aniołki chociaż przed mszycą strzec

Ogród do odświeżenia 19:51, 29 maj 2018

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry

Z daleka robione. Może nie widać dokładnie. Zajmuje na szerokość 2/3 rabaty jakieś 1,5 m
Mariatheresia

Paeonia - Piwonia 19:43, 29 maj 2018

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry

To kolejna NN.

Na huśtawce miło płynie czas... 19:34, 29 maj 2018

Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry

Kasya napisał(a)

Wichestet catedral bardzo ładna to
takie patriotyczne zestawienie szykujesz ? ?
Szekspirowi deszcz łatwo wyłamuje całe kwiaty
Nie lubiłam tego, specyficzna róża

No i właśnie zastanawiam się co z nim począć. Myślę nawet czy nie przesadzić go w inne miejsce, gdzie jednak miałby odrobinę mniej słońca. Może to coś zmieni w jego zachowaniu. Na razie drugi sezon i krzak się totalnie rozwala. Za ciężkie kwiaty, za wiotkie pędy. Myślę nawet bardzo drastyczne kroki podjąc i jak skończy się upał i Szekspir zakończy pierwsze kwitnienie, to od razu go przesadzić, żeby zwolnić miejsce na jakąś nówkę - pytanie jaką?

Ogrod stewardessy 19:30, 29 maj 2018

Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1018
Do góry

Czy któraś z Was zna jakieś skuteczne zaklęcie na wywołanie deszczu?

Na huśtawce miło płynie czas... 19:30, 29 maj 2018

Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry

jolanka napisał(a)

Winchester Cathedral jest cudna Już teraz jest obsypana kwiatami. Krzaczek też jest zwarty choć u mnie rośnie dopiero drugi rok
Taki prezent na Dzień Mamy

Jeszcze nie posadziłam jej w ziemi. Nadal stoi w doniczce trochę cieniowana, bo nie wiem czy w te upały to jest sens od razu do ziemi wsadzać. Dzisiaj otworzyła jeden z wielu pączków

Ogród z łezką II 19:24, 29 maj 2018

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry

Milka napisał(a)

Cudowne spotkanie, fajnie was wszystkich widzieć. Ogrody oba zachwycają
Mój Alchymist tez szaleje, mimo iż go nie cięłam nic, za wysoko na sośnie.

Kindziu, fantastycznie wyglądasz, wylaszczona! i piękna fryzura, świetnie ci w tym kolorze