Tulipany Van ejiki, czy jakoś tak zmieniły w tym roku kolor, niestety idą w czerwień..Zakwitła mi pierwszy raz bergenia, może to kwestia większej ilości światła - wycięliśmy na prośbę sąsiadów starą, krzywą sosnę - zakwaszała Im ogródek. Trawka po wertykulacji i wałowaniu z wieeelkimi kolcami ma się bardzo dobrze. Zasilona narazie tylko obornikiem w granulacie i wodą.
Gdyby ktoś się pytał, co to za kijki wszędzie sterczą - największe zniszczenia odnotowuję zawsze wiosną - chłopcy nie zauważają wyrastających z ziemii kiełków W tym roku zadeptana została już startująca Anabelka, kilka funkii i jeden rodek oberwał. Biorę to na klatę Kijki ratują sytuację w wielu miejscach. Otrzeźwiają w szaleńczych gonitwach po rabatach
Nic to, sprawdzimy kolorki, jak zakwitną. Pewnie chciałam pomarańczowe
A czy pamiętasz małe cebulki - jak cebulka siedmiolatka? Co to jest? Zostawiłam na zimę w gruncie i już ładnie rosną. A mówiłaś, że to nie cebula. To pamiętam.
Posadzone w ziołowniku po prawej, przed cebulą siedmiolatką o wiele od niej niższe.
Druga rabata ziołowa czeka na moje zmiłowanie i wolny czas. Tak zarośnięte i skopane przez nornice były wszystkie rabaty. Trzeci tydzień doprowadzam je do porządku.
Masz b.fajny egzemplarz. Widziałam w sklepie parę sztuk i o ile liście i ich kolor były extra to pokrój taki właśnie typowo miotłowy czyli dość zbity, dużo małych gałązek i może muszę dorosnąć do polubienia go, ale jeszcze nie skradł mojego serca... choć zdecydowanie nie powiedziałabym mu nie
a ten Twój jest taki wielopoziomowy i bardziej rozbity niż skupiony. Super!
W temacie ogórecznika: właśnie wczoraj znalazłam siewkę na nowej rabacie piwoniowej, zrobionej jesienią, i dumałam, czy to nie aby on.
A rabata piwoniowa jest przedłużeniem hortensjowo-czeremchowej i ma jakieś 10 metrów.
Nie ma ogromu Sporo mi nie skiełkowało, np. pysznogłówka Bergamo, świecznica czy tytoń leśny No trudno. Czekam za to z wytęsknieniem na kwitnienie ubiegłorocznych bylin, bo miałam wtedy sporo nowości.
pomiędzy skalniakiem a tulipanami i za tulipanami od strony trawy mam zamiar posadzić trzmielinę i ja formować w niski żywopłot. A pomiędzy tulipany dam lawendę - będzie kwitła jak tulipany przekwitną. Trzmielinę mam jeszcze w innym miejscu i chciałam żeby to była roślina która będzie się powtarzać i wprowadzać spójność w ogrodzie, mam zamiar ja wpowadzic w formie kulek na pniu, niskich kulek i żywopłotów. Myśle za to dobry pomysł, jak sądzicie?
a ponizej zdjecie trzemielin które juz mam
za tulipanami a przed borderem podtrzymującym kamienie jest posadzona trzmielina z pędów które przycięłam na jesień i prawie wszystkie się przyjęły, troszkę podrośnie, ciachne w żywopłocik i zasłoni border
Witaj Gosieńko Poleżakowałam u Ciebie troszkę i pięknymi widokami oczka nasyciłam Zbiegałam się dziś bardzo, od 2 godzin buszuję na ogrodowisku. Koleżanka z pokoju ma urlopik a Ja udaję że ciężko pracuję
Buziaki.
A teraz sesja z fotek klona który nie ukrywam że zdecydowanie jest moim faworytem, ten klon po prostu COSMOS!!! i bije o głowę wszystkie inne okazy jakie posiadam - a jest nim Acer palmatum Skeeter's Broom - wręcz płonie fantastyczny kolorem i powala na kolana