Uwielbiam ten czas... dziś piwonie pewnie bardziej otwarte... mam nadzieję że się załapię na ich najlepszy moment
Szafki fajnie wyszły, jeszcze mam do zamontowania dwa elementy i nowy blat
No właśnie dlatego, jeżeli kiedyś kupię działkę, to za miastem. Wiem, że to kłopot bo jednak trzeba dojechać i u nas jest to problem w piątkowe popołudnie ( mamy jeden most w tym kierunku- korkuje się całe miasto )....ale jednak ta opcja do mnie bardziej przemawia
Buziaki
Generalnie nie jest źle, pod warunkiem że przylatują lub odlatują samoloty pasażerskie. Już ich nawet czasami nie słyszę ale jak jest taka akcja jak AirShow.... masakra
Teraz gotuję na ogródku też w 5l butlach po wodzie.
Mam lekko popuszczone nakrętki, żeby gaz uchodził, bo mocno zakręcone kiedyś nadęły mi się jak balon bałam się, że zawartość eksploduje
Co jakiś czas jak mi się przypomni, wstrząsam butlą, tylko trzeba pamiętać, żeby dokręcić
choć wszystko we mnie krzyczy..... "jedź na rodos" 
- korkuje się całe miasto 
