Dzień dobry wszystkim,
mam pytanie odnośnie "stanowiska słonecznego i suchego".
Przed domem, od strony południowej zakładam rabatę w kolorach biało-zielonych. W innej części ogrodu powstaje różowo-srebrna i żółto-czerwona. Stanowisko bardzo nasłonecznione, ale nie całkiem suche- rozkładamy linię kroplującą.
Z przodu są: konwalnik (już wiem, że to błąd- będzie przesadzony do cienia), dużo białych hiacyntów i tulipanów- pięknie zakwitły tej wiosny,
za nimi białe lilie, hortensje ogrodowe białe (nie pamiętam, które- Anabel albo inna), jukki i trochę zimozielonych, małych iglaków. Z tyłu stare gatunki róż od mojej mamy- szkoda było mi je wyrzucić, pięknie kwitną i jako jedyne są w kolorach różu, pomarańczowego i czerwonego.
Moje pytania i prośby o doradę:
1. Co posadzić pomiędzy różami, żeby nie zarastała mocno trawa?- chciałam coś z większymi liściami, tak jak funkie, ale słońce jest zbyt mocne na hosty. Wiem, że można wypełnić drobniejszymi kwiatami, typu szałwia, lawenda lub coś innego, ale wolałabym coś, co nie konkurowałoby z różami, ale raczej wypełniło miejsce między nimi,
2. Co posadzić zamiast konwalnika, aby po przekwitnięciu tulipanów i hiacyntów rozwinęły się ładne liście -byliny lub trawy? Myślałam o jakiejś odmianie trawy lub może białe niskie astry jesienne??? Mam tam na próbę trzy hosty Fire and Ice, ale myślę, że będzie jej ciężko i przesadzę ją na inną rabatę, z tyłu domu.
Załączam zdjęcia, choć kiepskie ujęcia i z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Maria