a takie były rozczochrańce

Lilie przy łezce będą się kończyć

i jeszcze kuleczki przed i po





Wim`s Red w pełni

mój pachnący potworek



azjatyckie się kończą

następne zaczynają, pachnidełek czas nadchodzi

Phantom na pniu już bieleje, bez pnia wszystkie jeszcze w lesie, jak cała reszta



tawułki mam ukryte, a taką jeżówkę muszę dokupić na drugą stronę cycka



floksy już ładne

Isabella Rossellini Poulsena, róża warta grzechu



A to świeżynka Souvenir de Baden-Baden, wprawdzie coś ją podżarło na samym starcie u mnie, ale też się dobrze zapowiada



Tiamo, też obficie kwitnąca, następna świeżynka

Kindzia napisał(a)

Lilie przy łezce będą się kończyć

Oszałamiające te lilie. Krzaczorki przycięte idealnie.

Kasieńko pięknie wycacane, lilii masz mnóstwo, a jak byś floksy kiedyś dzieliła to ja chętnie się do Ciebie zgłoszę masz rękę do cięcia i perfecto ci to wychodzi powiedz mi czy te róże, które masz na cycusiu Boronessy, to długo kwitną? Bo się zastanawiam, nie jestem różana, a chciałabym coś przed dom sobie zaplanować, biorę też pod uwagę róże, które ma Ewunia z Gdańska - św. Teresy z Lineux (nie wiem czy prawidłowo napisałam)... buziaczki

No i jeszcze zapomniałam napisać, że te pawie rewelacyjnie z tą rozplenicą współgrają, wychodzi tak, jak by to były ich ogony... zawsze się nimi zachwycam, skomponowane to jest idealnie