Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

A miało być tak pięknie.... 16:18, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Rench napisał(a)

Pogoda dzisiaj u mnie fajna,krokuski posadziłam,okazało się że to kropla w morzu potrzeb
Gdybym nie bała się że spadnie śnieg niebawem,zaszalałabym jeszcze raz


Renato nie ryzykuj!!!!
A miało być tak pięknie.... 16:18, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Rench napisał(a)
Dzwoniłam,Pani mi podała nr konta na zaliczkę.
Twierdziła że na meile odpisała wszystkie,tylko ja nie mam nic.Strasznie to pogmatwane jakieś,żeby się nie okazało,że będziemy piętrowo spać


Damy radę Rench, po mojej cytrynóweczce bedziemy spać jak niemowlęta , nawet piętrowo
Ogród Magdalenka 15:07, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)


Jak to ?! u naszego Pana? a coś będzie jeszcze dla nas za tydzień ???... Marzenko pokaż fotki , proszę, proszę.... chociaż oko nacieszę, bo u mnie pusto przed domem buuuuu



Miało CIę nie być!! Przecież byśmy się razem wybrały...ale za tydzień będę miała czas na ozdoby bożonarodzeniowe. Dzisiaj był cel na rośliny przed wejście bo mnie dynie i chryzantemy przyprawiały o ból głowy
Żałuje że i nie kupiłam bardzo nietypowej gwiazdy betelejemskiej w kolorze ostry pink....

Pokazałam zakupy ale jeszcze nie mam plamek i bombek na nich, dopiero za tydzień..
Ogród Magdalenka 15:05, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gabisia napisał(a)


Ojej!
U tego "naszego" Pana??


Nie, obok. Irenka kupiła u naszego Pana dwa stożki po 30 zł.Ale już nie ma w czym przebierać, poprzednio kupiłam najładniejszego a z Irenką teraz znalazłyśmy dwa najlepsze
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:03, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Irenko ja dzięki wypadowi na giełdę odzyskałam powera. Potem śniadanko z M i ciasto z kawą, potem praca w ogrodzie a wieczorem wypad ze znajomymi , idziemy degustować wina

Moje stożki dostaną lampki za tydzień
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 15:01, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Robaczek napisał(a)
Ale czyściutko!
Fajne dekoracje donicowe przy wejściu - okrywasz jakoś donicę, w której jest bukszpanowy stożek? Od środka ociepliłaś?


Robaczku nie okrywam donic i bukszpany wymarzają. Nawet okrywane i zabezpieczane donice wymarzały, przerabiałam to wiele lat, po każdej mroźnej zimie płakałam... zatem teraz co ma wymarznąć to wymarznie. Jednak jeśli będą mrozy to stożki przeniose do ogrodu zimowego gdyż wiosna mają już swoje miejsce w ogrodzie.... na tej rabacie, która jest zbyt poczochrana
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:58, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry




Ostrokrzew, który się ukrył w trawach...chyba wiosną go przesadzę bo udało mi się z niego uformować piękny stożek a w rozplenicy go nie widać..
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:55, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
I mój "prawiegrudzień" w ogrodzie


Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:54, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
huuuura !!! M powiesił lampki - całe 14 m



Pierwszy raz mam białe i stwierdziłam, że to dobry wybór bo na żaluzjach z aluminium nie rzucają się w oczy.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:52, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zakupy giełdowe - Irenk kupiła dwa takie małe stożki a ja tylko tego w wysokiej donicy, cyprysika, czerwone badyle, gałązki świerka - ale ta dekoracja powstanie za tydzień...



Naxt weekend nastąpi eksmisja bambusów do domu.... i wtedy stożki dostaną lampki i bombki... bo na razie to zimy u mnie nie widać... a przecież "prawiegrudzień"
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:49, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Macham do Was Na poczatku w ogrodzie było ślicznie, bo słońce świeciło.... ale ostatecznie wypędziło mnie przed chwilą zimno....
Wszystko co zaplanowane zrobione
Krokusy sadziłam w ryniance więc nie dało się do dołka... urobiłam się po pachy ... Najgorsze, ze wiosną po kwitnieniu krokusów planuję eksmisję runianki a w jej miejsce posadzę carexy które mi się świetni rozrosły. Będę miała mnóstwo sadzonek wiosną


Carexy do sadzonkowania
Kubusiowo II 12:11, 30 lis 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Kasiek

Haniu każdta matka i każdy ojciec to przechodzili.... ale jednak większości tych kłopotów można by uniknąć gdyby rodzice nie posyłali chorych dzieci do przedszkoli. Jeżeli rodzice i władze przedszkola będą nadal czuli się bezkarni to będzie tak samo.... poza tym odnoszę wrażenie, że ci rodzice w ogóle nie biorą odpowiedzialności za swoje dzieci. Posyłają i niech się w przedszkolu martwią.To jest skrajna głupota i brak odpowiedzialności... Nie chcę wszczynać tu wywodów na temat tych rodziców bo po tym co przechodzimy nie jestem w stanie, w sposób delikatny na ten temat rozmawiać A kolejna afera na O. nie jest potrzebna

Madżenka ja będę walczyć z przedszkolem a co za tym idzie z rodzicami... i tak jak pisałam wcześniej..... żeby Kuba miał tam więcej nie pójść to nie odpuszczę.... a nie daj Bóg dowiedziałabym się, że przez to moje dziecko cierpi to...... nie będę pisać

Justynaano!!!


....no i na prawdę nie ma nikogo kto by nie miał kogoś na złomowisku albo czymś podobnym ????
A miało być tak pięknie.... 10:49, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sprawdzałam pogodę u Ciebie, wszystko wskazuje że masz jeszcze tydzień. W następny weekend ostatnie przygotowania, przez tydzien chłod i mrozy w nocy a potem znów ocieplenie od 14-15.12.....

Ja zatem zostawiam sobie okrywanie klona i hortensji na następny weekend. Lecę teraz sadzić krokusy. Zamówiłam wyłacznie biało-filoetowe i białe, bo fioletowych już nie było!!!
A miało być tak pięknie.... 10:44, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Rench napisał(a)
Gierczuś- nic nie mam na email od Mąki, zadzwonię jeszcze raz w tej sprawie.


Dzwoń bo jak go zmęczyłam mailem w odpowiednim tonie to mi odpisał nawet dwa razy (podał konto i kwotę zaliczki) i wpłaciłam zaliczke

W mailach należy powoływać się na ogrodowisko.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:42, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Łukasz systematyczne strzyżenie thuj, bukszpanow oraz cisów już ci uporzadkuje ogród. Trzmielina na zdjęciu też wymaga strzyżenia Ja moje trzmieliny raz w miesiącu chlastam ostro. Do tego trawki, zostają żurawki i bedziesz miał ład. Z doswidczenia wiem, ze lilie są piekne ale wprowadzają misz masz na rabatach... Mimo to sadzę je u siebie w tym roku bardziej u siebie zgrupuję i dam je na tyly, będą tworzyc plecki innym roslinom.

Wg mnie już bardziej kosmetyka niż rewolucja na rabatach u Ciebie
Makowo na Kociewiu 10:37, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Pada ...trzeba zająć się domem, i to na poważnie
wyszłam tylko na chwilę a zmarzłam i zmokłam masakrycznie.
Dziękuję Bogu, że nie muszę sadzić dzisiaj 400 krokusów jak Madżenka
Makowo 30 listopada
Ogrodnik Mimo Woli cd 10:29, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aniu dzisiaj u mnie nie będzie nudy, dekorację przed domem zmieniam
Ah nabrałam wigoru bo kończy się wstrętny listopad i zaczyna cudowny grudzień Kocham grudzień od zawsze. M dzisiaj lampki na domu wiesza i jest wodnikiem
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:27, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Te dwa stożki w donicach będą cudnie wyglądały przed wejściem, kup dla nich w praktikerze lampki aby je owinąć swiatełkami
Ogród z łezką 10:24, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
O to ja też dzisiaj stożki lampkami opatulę
Nie okrywałabym magnolii chyba że u Ciebie klimat jakis ekstremalnie mrożny. Napisałam u mnie.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:23, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kindzia napisał(a)
A moja żółta magnolia w kapturze już, mam ją dwa lata i jeszcze ten raz się o nią boję. Hortki ogrodowe też już w czapkach, róże okopczykowane. Jeszcze tylko świetliście coś niecoś powoli eMuś dokłada...u mnie już po sezonie


Żółta czyli yellow river? Moja przeżyła dwie najmrożniejsze zimy w historii 20 ostatnich lat we Wrocławiu - nawet -29 stopni bez okrywania. Pierwsza zima po posadzenia była ekstremalnie mrożna (2010) a następna znów była przesadzana i znów ekstremalne mrozy (2011). Dlatego ja magnoli nie okrywam, żadnej, chronię je wyłącznie przed przymrozkami wiosną, gdy zaczynają kwitnąć, bo wtedy w jedną noc moga stracić wszystkie kwiaty... magnolia to pierwsze drzewo w moim poprzednim ogrodzie... Zero doświdczenia, zero okrywania rosla cudownie... Żarły ją tylko przędziorki i systematycznie musialam je zwlaczać. Magnolia nie lubi silnych wiatrów a u mnie ma przeciągi i świetnie sobie radzi. Wiec to moje ulubione drzewo/krzew i mam 4 szt
Takie są moje doświadczenia z magnolią....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies