Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kubusiowo II

Kubusiowo II

Anabell 22:45, 29 lis 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Gosiu - tylko mogę Ci współczuć, przechodziłam nieprzespane noce, dziecko piłką nie mogło rzucić bo dostawał duszności, ataki jak piszesz głównie nocą nigdy temperatury. My w samochód z dzieckiem i do szpitala do Dziekanowa na zastrzyki dożylne w głowę.
Jak się dusił to całą noc nosiłam na ręku, tak bał położyć się że się udusi tak kasłał.

Kiedyś leczyli tylko antybiotykiem i w jednym roku dostał 22 razy antybio. czyli co dwa tygodnie. Teraz leczą sterydami jeszcze gorsze.
Od drugiego roku życia wywoziłam do Rabki był po kilka miesięcy. Jeden z lekarzy doradzał leczenie klimatyczne i głowę daje uciąć że mu minie.
W wieku szkolnym minęło wszystko.

Jak czytam to ciarki przechodzą, doznałam tego. Oj! tu pisać nie powinnam.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Madzenka 06:56, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Gosia mocno trzymam kciuki za kubę. Gdy miałam podobną sytuację zabrałam dziecko z przedszkola, pół roku leczylismy, uodpornialiśmy a potem wysłaliśmy do inengo malego przedszkola.....
Nikogo od zlomu nie znam
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
kaisog1 09:28, 30 lis 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Zanim odpowiem Wam Dziewczyny chcę oświadczyć wszem i wobec, że PRZESPALIŚMY NOC! Wstaliśmy o 8:30! ....i gdyby nie to,że sąsiad postanowił sobie kafelki rozwalać młotem pneumatycznym o 8:30 w sobotę to spalibyśmy pewnie jeszcze
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Juzia 11:06, 30 lis 2013


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41369
Oooo i jest poprawa
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
kaisog1 12:11, 30 lis 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Kasiek

Haniu każdta matka i każdy ojciec to przechodzili.... ale jednak większości tych kłopotów można by uniknąć gdyby rodzice nie posyłali chorych dzieci do przedszkoli. Jeżeli rodzice i władze przedszkola będą nadal czuli się bezkarni to będzie tak samo.... poza tym odnoszę wrażenie, że ci rodzice w ogóle nie biorą odpowiedzialności za swoje dzieci. Posyłają i niech się w przedszkolu martwią.To jest skrajna głupota i brak odpowiedzialności... Nie chcę wszczynać tu wywodów na temat tych rodziców bo po tym co przechodzimy nie jestem w stanie, w sposób delikatny na ten temat rozmawiać A kolejna afera na O. nie jest potrzebna

Madżenka ja będę walczyć z przedszkolem a co za tym idzie z rodzicami... i tak jak pisałam wcześniej..... żeby Kuba miał tam więcej nie pójść to nie odpuszczę.... a nie daj Bóg dowiedziałabym się, że przez to moje dziecko cierpi to...... nie będę pisać

Justynaano!!!


....no i na prawdę nie ma nikogo kto by nie miał kogoś na złomowisku albo czymś podobnym ????
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
makkasia 13:42, 30 lis 2013


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Gosia, cieszę się bardzo, że jest poprawa
Nie mam znajomości na złomowisku
Problem z chorobami w przedszkolu znam bardzo dobrze i jako mama wiecznie chorującego Kacpra i jako nauczycielka przedszkola z 12 letnim stażem.
Problem polega na tym, że nie ma prawnie usankcjonowanego "filtra", który kiedyś funkcjonował. Była to pielęgniarka zatrudniona w każdym przedszkolu, która była wyrocznią, kiedy dziecko jest zdrowe i może uczęszczać do przedszkola a kiedy nie.
Było tak w latach 70-tych...niestety. Teraz należałoby prawnie ustalić, że nauczyciel ma prawo żądać zaświadczenia lekarskiego o zdrowiu dziecka we wszystkich przypadkach wątpliwości co do jego zdrowia.
Od 13 lat nie pracuję w zawodzie ale wiem, że nauczyciele nie mają żadnego narzędzia aby takiego zaświadczenia żądać ...i wierz mi rodziców, którym brak zdrowego rozsądku nie brakuje
Trzymam kciuki za zdrowie synka ale też za walkę o zdrowie w przedszkolu
ściskam mocno
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
Rench 13:58, 30 lis 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
To teraz metaloplastyką gabarytową będziesz się zajmowała ?
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Viola 14:05, 30 lis 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Nie jest to niestety problem tylko w przedszkolu. Do szkoły chodzą chore dzieci w wieku nastoletnim - bo muszą zaliczać klasówki, przygotowanie do matury, egzaminy wstępne, itd., chorzy nauczyciele bo nie są w stanie wyrobić się z programem nauczania, chorzy pracownicy innych zawodów bo umowy, terminy, zobowiązania, strach przed utratą pracy, itd, itp. Zrobiło się po prostu masakrycznie. Nikt nie dba ani o swoje zdrowie, a tym bardziej o cudze Życzę Kubusiowi zdrowia i optymistycznie myślę, że ten kaszel może być po prostu pozostałością po chorobie. Sama kiedyś tak miałam, że po zapaleniu oskrzeli jeszcze 2 bite tygodnie kaszlałam jakbym miała płuca wypluć - a byłam już niby zdrowa.
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
malgorzata_s... 15:10, 30 lis 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Gosiu mój Emuś ma znajomego na złomowisku. Co potrzebujesz?
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
malgorzata_s... 21:21, 30 lis 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Gosiu odpowiedziałam u siebie. Mężusia słowami On uwielbia starocie i lata na złomy. Buziak.
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies