Witaj Aniu. Narazie niewiele się u mnie dzieje bo szukam stożków i kulek na nową rabatę. Brakuje mi też traw i jeżówek.
Muszę koniecznie upolować carexy bronze form i FC (bo po tej zimie nie mam już nawet 1szt)
Ciągle myślę co zrobić z tą moją rabatą hortensjową.
Nie jestem do niej przekonana i nie dokońca mi się podoba
Nic nie okrywałam, przetrwała i ma się świetnie. Zimy niestety nie przetrwała turzyca buchanana a miałam jakieś 10 sztuk. Wyglądało to tak jakby zgnił korzeń.
Tak to t. bronze
Czy ta trawka to Turzyca bronze form? Kupiłam takie 4 sztuki i zastanawiam się czy one zimują? Gdzieś wyczytałam, że mogą być problemy. Okrywasz je na zimę?
Toszko super dzięki za gotowe zestawienia Seslerii nie znałam wcale a to ładna trawka. Myslalam o trzmielinie wiesz, ale mam tam już buksy to za dużo kulek a może płożąca? Podumam nad Twoimi podpowiedziami. Dzięki
Niskie rozplenice później startują i później kwitną niż te średnie. Hameln już wypuszcza małe kotki a mój 'little boy' dopiero w powijakach. Rozplenice lubią wilgoć. Na suchym stanowisku są marne
Na suche lub umiarkowane miejsce nadaje się świetnie stipa, ew. sesleria. Na korzyść tej drugiej przemawia fakt, że szybko startuje i bez problemu zimuje.
Może niskie berberysy + carex bronze form, albo zamiast berberysów tzrmielina cięta w kulki
ew. przywrotnik 'alchemilla molis' (ślimaki nie przepadają za nim + Carex elata 'Aurea' + niska, compaktowa szałwia (np.Marcus) lub równie kompaktowe przetaczniki.
Beatko, to chyba ostatnie drzewa w ogrodzie
Ale wielkie okazy będą. Na szczęście Zbyszek nie boi się dużych drzew, ubolewamy, gdy widzimy drzewa w okolicy, które cięte sa wbrew swojej naturze, bo duże rosną. Nieciekawie wyglądają takie pokraczne, pozięte drzewa. Gdyby chociaż były cięte z każdej strony w kulę, a nie z góry, jakby samolot je skosił przy lądowaniu...
Trawki mi też tej zimy wyginęły. Nawet ID ciężko się zbiera. Powoli dokupuję, ale trochę mam obawy, bo w szkółkach pojawiają się trawki bardziej ekspansywne, zastępniki. I na dodatek bez nazwy dokładnej...
Z netu zamawiałam Gracilimusy. Takie mizerotki mi przysłali, że z lupą trzeba je szukać. Jak przeżyją zimę, to dopiero za rok będą widoczne...
Czytam, że za przykład mnie bierzesz, a ja też ostatnio nie ogarniam forum... Wolę w ogrodzie pielić, bo zielsko szybciej rośnie, niż cała reszta.
Dziś tylko siedzę w domu, bo rano padało mocno, a teraz zimno i wieje...
Nawet się zastanawiam, czy ognia w CO nie zrobić i na kaloryfery trochę puścić
A mówiąc o spóźnieniach, zobacz:
Nova Zembla u mnie dzisiaj tak wygląda i nadal tłoczy . Nowe pąki otwiera. I nawet mnie nie cieszy. Bo teraz czas na róże jest
No, ale to jak syn marnotrawny. Nawróciła się
Odnoszę wrażenie, że Twój ogród, Iwonko, z gumy jest Zmieścisz kolejne dwa drzewka? Świetnie, że jest jeszcze miejsce na chciejstwa
Slicznie, kwitnąco już u Ciebie. Rabatki wydoroślały, takie dostojne się zrobiły
Doczytałam, że na brązową trawkę narzekasz, że wyginęła. Ja miałam bronze form, 3 lata chyba to była najmniej angażująca mnie roślinka - super przyrastała, łatwa do podziału (oddzielony z kępki kawałek zawsze się przyjmował), bez problemu zimowała(nawet ta sadzone z podziału jesienią) - aż do tegorocznej zimy, gdzie większość wyginęła I bądź tu człowieku mądry...
O spotkaniu doczytałam. Wierzę, ze takie imprezy niesamowicie ładują akumulatorki
To mnie tylko cieszy ja też wiele bylin dostałam od innych i też tak chodzę i oglądam jak rośnie. A dziś zamówiłam Eden Rose, upolowałam w donicy,ciekawe kiedy przyjdzie.Bo z gołym korzeniem raz zamawiałam i był niewypał.
sa swoje mocno wyskubalam i oczyscilam
jedna wylazla w calosci a pozostale nie i widac ze maja zywe zdzbla, te zostawilam, wyciagnelam tylko to co wylazilo bez trudu
CO ogrodowo u mnie?
Niestety, padło 3/4 traw: miskanty grcimilus, ML, carex bronze form (z ok. 15 sadzonek zostały 2 sztuki), część evergoldów... Ze stratami już się pogodziłam, udało mi się nawet rozplenicę hameln podzielić i rośnie
Najgorzej, że u mnie w szkółkach deficyt trawkowy. Mozna jedynie kupić jakieś pozostałości z zeszłego roku. Wszędzie słyszę, że źle przezimowały i nie ma Chyba zakupy internetowe mi pozostały.
Wczoraj przesadziłam bukszpany w miejsce, gdzie falowały w ubiegłym roku brązowe kłosy carexów. Mam nadzieję, że buksy przeżyją operację
Doczytałam, że wykopujecie przekwitłe tulipany. Jak nie całkiem jeszcze zaschły, to to będzie za wcześnie? Bo już mnie wnerwiają te badyle...
Ula - Ty ja zwykle życzliwa jesteś a wiesz, że ja sobie niedawno po ogrodzie chodziłam i patrzyłam na roślinki i myślała "o a to od Uli mam, i to od Uli i jeszcze to od Uli" - szkoda tylko że Bronze Form wypadły - ale nie tak całkiem bo znalazłam młodziaki i przesadziłam je razem i widzę że rosną
A Twoja róża to faktycznie ogromna. Będziesz miała białe dywaniki z płatków
Karola, a wiesz co... byłam na 100% pewna ze bronze form mi padły były suche i
wylazily kępkami
A wczoraj patrzę a one z boku puszczają zdzbła dopiero teraz
Tylko jedną wyealilam cala
Buchanani mi się nie rozsiewa ale bronze form czyli podobna do bronzity jak najbardziej.
Podobnie mam z Frosted curls padła ale wszędzie mam siewki. FC Padły mi juz dwa razy, bo mam na takim odkrytym miejscu gdzie mróz je liźnie. Cos moze byc na rzeczy z tym -17 bo u mnie ostatnio taki mroz był w 2012 roku kiedy mi tez FC wymarzły. Carex montana znakomicie przeżył tegoroczna zime więc jest szansa, ze jest odporniejszy