Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kalina"

Pszczelarnia 09:57, 09 cze 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
margaretka3 napisał(a)
Wow! Szklarania! Ach.
A ta kalina pachnie?


Nie. Chyba nie.
Pszczelarnia 09:54, 09 cze 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Wow! Szklarania! Ach.
A ta kalina pachnie?
Pszczelarnia 09:52, 09 cze 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Ja sobie siedzę cichutko i napawam się pięknem Twojego ogrodu.
Do pełni szczęścia brakuje mi tylko jego bliskości na wyciągnięcie ręki i pociągnięcie nosem

Pszczółko, co to za kalina w prawym rogu zdjęcia?


Chryzantemy rosną przy warzywniku (rabata na kwiaty cięte), jesienią będą go zdobić.

Kalina 'Mariesi'.

A tymczasem się buduje: D:








Pszczelarnia 09:40, 09 cze 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)




Ja sobie siedzę cichutko i napawam się pięknem Twojego ogrodu.
Do pełni szczęścia brakuje mi tylko jego bliskości na wyciągnięcie ręki i pociągnięcie nosem

Pszczółko, co to za kalina w prawym rogu zdjęcia?
Kiedyś będzie tu ogród 14:55, 08 cze 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Agania napisał(a)
Zaproś wiewiórki

Mam małą dygresję co do kalin, derenie białe rozrastają się dużo bardziej i szybciej od kaliny japońskiej, zanim urośnie kalina derenie ją pożrą?

Czy ktoś widział 3m kalinę japońską, ja tylko na fotkach..moja 10 latka ma dopiero 1mx1m, a derenie już muszę chlastać, może kaline posadź bardziej na wzniesieniu w stosunki do dereni?

A czemu nie możesz mieć jeża, ogród jest duży?
Zaproszę wiewióry...
Derenie mozna ciąć. A kalinę można tam jedną jako gwiazdę w pewnej odległości od dereni...
Co do jeża- to ponoć nie lubią mokrych terenów. A do tego wkoło wszędzie pola uprawne, więc nie maja skąd przywędrować. Choć ogromnie bym chciała takiego lokatora.
Kiedyś będzie tu ogród 10:40, 08 cze 2017


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Zaproś wiewiórki

Mam małą dygresję co do kalin, derenie białe rozrastają się dużo bardziej i szybciej od kaliny japońskiej, zanim urośnie kalina derenie ją pożrą?

Czy ktoś widział 3m kalinę japońską, ja tylko na fotkach..moja 10 latka ma dopiero 1mx1m, a derenie już muszę chlastać, może kaline posadź bardziej na wzniesieniu w stosunki do dereni?

A czemu nie możesz mieć jeża, ogród jest duży?
Ranczo Edy 09:02, 08 cze 2017


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13925
Do góry
tamaryszek już si zbiera... kalina też już po i obcięta

Ogród z rzeźbą 21:45, 07 cze 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Miałam przerwę techniczną w pisaniu, ale ważna sprawa wypadła. Trzeba było pomóc w wyborze sukienki na ślub. Kobiety są w takich sprawach niesamowite, dzielenie zapałki na cztery to to jest duże uogólnienie, tu dyskusja dotyczyła już takich szczegółów jak odcień złota w biżuterii! Baby są poza konkurencją w tych klimatach.

Wracając do wątku, ciąg dalszy.

Domi głównie to nie ogarniam czasowo, ale jeszcze trochę i powinno być trochę luźniej, oby

Ewa/Frezja, Ania/Anabuko to kalina Watanabe, pierwszy raz tak dorodnie obsypała się kwiatami, a mam ją już chyba czwarty rok. A czy pachnie? Nie wiem, jakoś nie przyszło mi do głowy ją wąchać. Następna okazja za rok.

Ania szał o ile będzie to dopiero za rok. Te półcienie to chyba nie jest to o czym akurat róże marzą najbardziej. Kanciki takie równiutkie bo to nówki sztuki

Jazzy booszsze, pałać uwielbieniem do dołów, toż to perwersja bez mała jest. Jordan jeszcze nie posadzony, standardowo okazuje się, że trzeba najpierw przesadzić rododendrona. A żeby przesadzić rododendrona, trzeba wykopać tawułki i hakone. To pociąga za sobą przesadzenie też jednej hosty. I tak spirala się nakręca w kierunku przerobienia pół rabaty, co zresztą i tak miałoby miejsce prędzej czy później.
Kiedyś będzie tu ogród 18:36, 07 cze 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Chciałabym posadzić nad stawem dereń



oraz Midwinter Fire oraz 2 kaliny japońskie (pagodowe). Jako dodatki- miskanty i paprocie oraz jakies mniejsze wypełniacze w nóżki w razie konieczności.

Coś w ten deseń:



żółte kropy- dereń o żółto-zielonych liściach (ten z foty wyżej)

różowe- kalina

czerwone- miskanty

fiolet- Midwinter Fire

zielone- paprocie

W lewo- w stronę metasekwoi/cypryśnika- paprocie z tulejnikami
Żywopłot mieszany 11:26, 07 cze 2017

Dołączył: 26 maj 2017
Posty: 3
Do góry
Tak, chcę mieszany żywopłot, ale nie z taką częstotliwością mieszania gatunków. Po prostu na końcu trójkąta w narożniku chciałabym by coś większego jeszcze stało przed 15 tujami kórnik- myślałam o srebrnej sośnie, ale teraz już wiem, że nie. Najbardziej to chciałabym drzewo liściaste, ale jest to front działki i zimą gdy zgubi liście nie będzie zasłaniać. Czy miałaby Pani jakąś propozycję dla mnie jaki gatunek liściasty urośnie do około 2-3 metrów i razem z tują Kórnik stanowiłby żywopłot frontowy?
Tak myślę by zdecydować się na posadzenie całości Kórnika a przed nim po prostu będzie kalina koralowa, zamiast samego drzewa liściastego.
Później cała prosta Kórnik i zakręcając przy narożniku domu by stworzyć wejście do ogrodu wraz z pergolą chciałabym by coś innego stanęło koło Kórnika – czy to za dużo mieszania?
Czyli tylko na początku i na końcu chciałabym wymieszać Kórnik z innym krzewem lub drzewem.
Ogród w mieście-ogrodzie 09:01, 06 cze 2017


Dołączył: 06 paź 2016
Posty: 1267
Do góry
anka_ napisał(a)
Twoje fotki Andrzeju są aż nieprzyzwoite Nie było u ciebie mrozu w maju? Rodki zarąbiste, ale i kalina (?) w paprociach robi wrażenie.

Jak to nieprzyzwoite??? Wszystkie wstydliwe zakątki pieczołowicie pochowałem

Miałem 2 razy lekki przymrozek w maju - trochę pąków na niektórych rh i świeżych pędów pierisów zwarzyło, ale tragedii nie było.
W paprociach siedzi chyba Watanabe
Ogród w mieście-ogrodzie 01:56, 06 cze 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Twoje fotki Andrzeju są aż nieprzyzwoite Nie było u ciebie mrozu w maju? Rodki zarąbiste, ale i kalina (?) w paprociach robi wrażenie.
Ogród z uśmiechem 22:05, 05 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Kasya napisał(a)
Wcale mu sie nie dziwie bo sałata bardzo apetyczna
Kupilas kaline której kwiatki się przebarwiaja
Zapomnialam jak się nazywa, Gosię pytaj
I iryski syberyjskie ?


Musze przyznać, że naprawdę smaczna

Juz znalazłam po zdjęciach. To kalina Onondaga
Ooo iryski, musze zapisać Masz rację, Gosia będzie wiedziala dokladnie
Ogród z uśmiechem 22:03, 05 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Alicja169 napisał(a)
Jolanko, szybko zjadaj sałatę, bo ptaszki nie próżnują
Piękne nabytki z Pęchcina, jak duży ten dereń kupiłaś?
Ja kupiłam Dereń kwiecisty Rubra, już siedzi na swoim stałym stanowisku.
A pęcherznica to też z Pęchcina, czy wcześniej miałaś? pięknie kwitnie. Też kupiłam Diabolo, ale na pniu
Powojniki masz cudne Czekam na kwiaty u moich, ale narazie pojedyncze się pojawiły


Hihi, to nie dereń tylko kalina Nazywa się Kilimandjaro Sunrise To jakas nowość. Ciesze się, że ja kupilam.
Pęcherznica rośnie u mnie dwa lata. Dosyć mocno ja przycinałam w tym roku.
Twoja na pniu widziałam, piękna jestem ciakawa jak Ci przezimuje
Powojniki mam mlode więc nie licze na wielkie widowisko Ale będe sie cieszyla z każdego kwiatu

Już zostawiłam sałatę dla skrzydlatych, smacznego
Ogród z uśmiechem 20:56, 05 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Pora na pokazanie innych kadrów z mojego ogrodu. Cieszę się, że po tulipanach zaczynają kwitnąć inne roślinki

Kalina japońska Kilimandjaro Sunrise to mój nowy nabytek z Pęchcina




Pęcherznica Diabolo


Moja ostoja 18:14, 05 cze 2017


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Do góry
mirkaka napisał(a)


Kalina jest zarabista

Moja ostoja 08:39, 05 cze 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Do góry
Kalina niesamowita, piękny ma pokrój.
Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja 07:18, 05 cze 2017


Dołączył: 04 cze 2017
Posty: 57
Do góry
Po przemyśleniu mam jeszcze takie uwagi:

Kalina faktycznie mogła przemarznąć. W czasie zimnych ogrodników było u nas ok. -3, a kalina miała już nowe przyrosty i zalążki kwiatów.

Natomiast co do żywotników mam wątpliwości, że uszkodził je mróz. Związek Szkółkarzy polskich podaje, że Smaragd jest ze strefy mrozoodporności 5a. Trudno uwierzyć, że przy stosunkowo łagodnej zimie i niezbyt dużych przymrozkach (załóżmy, że nawet -5, czy -6), tak mrozoodporna tuja doszczętnie wymarzła.


Wygląda, jakby mróz chodził slalomem po działce i wybierał tuje. Jak pisałem oprócz Smaragdów w różnych częściach działki mam inne żywotniki np. whipcord, golden globe, woodwardii, mr bowling ball, danica, czy miriam. One też miały takie zmiany. Whipcord ma wszystkie sznurki brązowe. Pozostałe z wymienionych żywotników udało się przyciąć do zielonego. Opryskałem je i czekam.

Obok w. w. żywotników mam dużo wrażliwsze rośliny: róże, bukszpany, cisy, buki, azalie japońskie, czy rh. Te rośliny przetrwały. Cisom przemarzły poszczególne przyrosty, ale teraz pięknie rosną, bukom przymarzły listki, ale teraz odbijają itd. , zaś tuje marnieją w oczach.

Przy tak małych przymrozkach tuja zachowała się, jakby była ze strefy równikowej, a nie ze strefy 5a. Nie mogę uwierzyć, że przemarzła.


Jak pisałem we wcześniejszym poście, po zimie tuje nie ruszyły. Gdzieniegdzie były tylko drobne zielone kulki (i to bardziej wewnątrz krzewów). Żywopłot, którego zdjęcie zamieściłem, jest po prawej stronie działki. Na nim były największe zmiany. W podobnym stanie był żywopłot na froncie. Temu obciąłem chore gałązki. Po obcięciu zostały same kikuty, więc już te tuje usunąłem.

Natomiast tuje znajdujące się w żywopłocie po lewej stronie działki jeszcze w ubiegłą niedzielę wyglądały przyzwoicie. Miały rozjaśnione końcówki (jasnozielone)wszystkich gałązek, a na niektórych zewnętrznych gałązkach brązowe plamki pod spodem gałązki, a czasem także na wierzchu. Wszystkie brązowiejące gałązki wyciąłem i opryskałem tuje Topsinem. Te z zielonymi końcówkami zostawiłem, gdyż myślałem że będą to nowe przyrosty. Obecnie ich stan pogorszył się. Na tych gałązkach z zielonymi końcówkami pojawiły się zmiany na spodniej części, a na w niektórych miejscach także na wierzchu. Pnie nie są jeszcze popękane. Wygląda na to, że choroba postępuje.

Z moich obserwacji żywopłotu po lewej stronie działki wynika, że choroba rozwija się następująco: najpierw rozjaśniają się końcówki (tj. robią się jasnozielone) potem pojawiają się zmiany na spodniej części, a następnie na wierzchu. Po czym gałązki brązowieją coraz bardziej. Z daleka tuje wyglądają dobrze, tylko mają taką żółtą poświatę. We wnętrzu żywotnika niektóre gałązki są jeszcze zielone, ale mają już bladozielone końcówki. Takie bladozielone końcówki wyrastają też już z pnia drzewa

Mazan, jak po tych dodatkowych informacjach będziesz wiedział, co zaatakowało moje tuje, to bardzo proszę odezwij się.

Ja z kolei poszukam jakiegoś specjalisty, który obejrzy te tuje i może zobaczy zmiany, których nie widać na przesłanych Ci zdjęciach.


Muszę ustalić, co w czasie jednej wiosny zmiotło z powierzchni ziemi mój żywopłot oraz zaatakowało żywopłoty sąsiadów, a także tuje w pobliskiej szkółce ogrodniczej. Przede wszystkim chcę ustalić, czy to nie jest jakaś choroba, która zagraża całej populacji żywotników na terenie gminy, w której mieszkam.

Ogród, mydło i powidło. 23:02, 04 cze 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Rutewkę mam ale ten sniegowiec fajny, pewnie jednak mało mrozoodporny i nie dla mnie.

Bogdziu ja go jeszczę testuję ale tej zimy (i wiosny) nie był okryty i jak widać poradził sobie doskonale

patrycja napisał(a)
Clematiski piękne masz

Dzięki!

gosika67 napisał(a)
Kasia jestem, witam, podziwiam Twoje clematisy, niektóre krzewuszki u mnie przekwitły ale to są kochane rośliny, bo 2 razy kwitną i cieszą oko. Kwiaty kaliny masz ładne, w kompozycji z krzewuszką pasują. U mnie kalina się zbuntowała i nie miała żadnego kwiata. Pozdrawiam.

Gosiu ja też lubię krzewuszki bo są bezobsługowe a i tak pięknie kwitną. Clematisów mi kilka podeschło no ale właśnie padał deszcze może jeszcze dadzą radę pięknie zakwitnąć.
Moja ostoja 22:50, 04 cze 2017


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Do góry
mirkaka napisał(a)

Piękna ta kalina, wygląda jak choinka przystrojona łańcuchami
Biała azalia i jasno różowy Rh mnie zachwyciły
Witaj, pozdrawiam Mirka


Witam Cię Mireczko w moim ogrodzie i cieszę się, że jest u mnie coś, na co zwróciłaś uwagę, mając takie cudności u siebie.

Kalina też mi się podoba, szkoda, że tak krótko kwitnie. Ale jeszcze jesień cudnie pomaluje jej liście.

Pozdrawiam i zapraszam ponownie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies