Aguś miło mi bardzo, że tak pozytywnie odbierasz moje fotografowanie
Bardzo lubię pstrykać fotki i w zasadzie nigdzie się nie ruszam bez aparatu, to mnie uspokaja.
Dziękuję!!
Tegoroczna inwazja opuchlaków spowodowała, że z czułością patrzę na pojawiające się to tu, to tam kopce. W tym sezonie nie miałam podstaw, aby narzekać na śmiałka darniowego. Przez cały sezon był zdrowy jak rybka. Szkoda, że nie mam dla niego większego obszaru. Musi pozostać solistą.
Gubi igiełki metasekwoja Chubby, a wiąz Jacqueline Hillier wciąż całkowicie zielony.
Agatko, jesienna odsłona Twojego ogrodu wygląda przepięknie. A końcówka roku rzeczywiście odciąga myśli od ogrodu. Choć przyznaję, że mam słabość do rzucania nań okiem przez okienka.