Witam. Trawnik mój ma niecałe dwa tygodnie- staliśmy 15-17 sierpnia. Niestety parę dni po posianiu przyszła mocna ulewa i część ziemi tej specjalnej do trawnikow z torfem która przykrylismy nasiona poplyneka razem z nasionami (te jasne placki) trochę trawy tam kielkuje ale nie jest tak jak przy tej ziemi trawnikowej.
Najwyższa trawa w paru miejscach ma już 7-8cm.
I teraz pytanie jak już będziemy bliżej koszenia to czy parę dni przed walowac trawe?
U nas by to nawet fajnie wyrownalo te górki gdzie osiadlo więcej torfu i byłoby rowniej. No i podobno zapobiega to wyrywaniu trawy.
Przy jakiej długości kosic?
I czy można jednak sypnac tym nawozem jesiennym? Mąż wyczytal ze on przygotowuje trawnik do zimy i zapobiega zmarznieciu i się upiera żeby go stosować.