Na wiosnę bardziej się przyda wertykulacja. Piaskowanie to prostu posypanie trawnika po takim zabiegu piaskiem - ziemia dzięki temu staje się luźniejsza.
Da się Tylko trzeba wpleść w nie gatunki zimozielone i ułożyć tak rośliny, że jak jedna przekwita to inna ją zastępuje. Musi też mieć ta rabata określoną wielkość, bo bardzo ważna jest powtarzalność roślin i posadzenie ich plamami.
Oj Kasiu z czytaniem teraz ciężko.... Musimy poczekać do zimy
Jesli nie przegapisz odpowieniego momentu możesz chwytać za włosy i ciąć.... Jeśli spóżnisz się chwilkę to musisz ciąc po kwiatku aby nie sciąć już nowych pędów....
Nie mogłam jej znaleźć
Nom
Irenko staram się nie być niewolnicą ogrodu.... Walczę sama ze sobą.... Nie poddaję się presji ciągłych zmian
Moja prywatna żaba oswaja się ze mną... Potrafi już spokojnie siedzieć na kamieniu i nie uciekać gdy się pojawię
Na nowy sprzęt polecam Yeomanna - pracuje mi się nim o wiele wygodniej niż fiskarsem Bentley to już w ogóle sam kanty robi
Kocimiętka po prostu kocha dzielenie, bo wtedy rośnie o wiele szybciej Możesz ją nawet już podzielić i przyciąć, zakwitnie jeszcze w tym roku - tylko mniej obficie. Moje są niziutkie, także nie wyciągają się.
Basia - już ją ciąłem, ale tylko w celu ograniczenia wielkości....Muszę jej wymyślić jakiś kształt
Tosiu - zawsze odkurzam jeszcze żwir na wiosnę z igieł, także to nie mój debiut Płotu jeszcze nie myłem - ale za to dzisiaj ciurkadełko szczoteczką wyczyściłem
odpada Seba .... nie lubię ich i jeszcze na froncie domu .... nigdy kolejne dzisiaj zbrązowiały .... spróbuję jeszcze z innym miejscem mocno nasłonecznionym i dodam więcej ziemi niż torfu .....