Ogródek na trzy lata

Tess 14:14, 17 lip 2013

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12460

Przyszłam pomachać Ogródkowi-Trzylatkowi... Zapamiętam go tak właśnie - bujna roślinność w pełni lata. No i ten niezwykly kolor murka

Pa, pa...

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

ewalm 21:47, 17 lip 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627

Do góry

Debra napisał(a)

ale u nas to raczej jesień, więc pogoda też będzie sprzyjała całej ogrodowej przeprowadzce.

Debro, w W-wie jesień?? U nas upalne hiszpańskie lato. Niemcy pewno w szoku, daaaawno takiego nie widzieli. Nie u siebie.

____________________
Ogródek na trzy lata

ewalm 21:49, 17 lip 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627

Do góry

Tess napisał(a)

Przyszłam pomachać Ogródkowi-Trzylatkowi... Zapamiętam go tak właśnie - bujna roślinność w pełni lata. No i ten niezwykly kolor murka Pa, pa...

Teresko, "niezwykły kolor" to jest największy komplement, jaki ten nieszczęsny murek kiedykolwiek usłyszał

Kolor jest szczerze mówiąc paskudny, ale jak to już kiedyś pisałam w tym rejonie często spotykany. Taki kolor mniehj więcej ma tutejszy piaskowiec. Tylko, że z piaskowca ten kolor nie odpada płatami, wraz z tynkiem. I to jest ta drobna różnica

____________________
Ogródek na trzy lata

Debra 22:07, 17 lip 2013

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790

Do góry

ewalm napisał(a)

Debro, w W-wie jesień?? U nas upalne hiszpańskie lato. Niemcy pewno w szoku, daaaawno takiego nie widzieli. Nie u siebie.

Wiesz to trudno określić, co to jest ;-(
Zimne noce, poranki w chmurach, niezbyt gorąco, w dzień zdecydowana przwaga chmur, tylko deszczu ani kropli. No taka wrześniowa pogoda...

Rosliny tez zachowują się bardziej jesiennie. Np zmieniają już jesiennie kolor liści. O opadaniu liści już nie wspominam...

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą

ewalm 23:35, 17 lip 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627

Do góry

A to bardzo dziwne. Jak byłam w W-wie, dopiero co przecież, to były upały i burze. Fatalna pogoda do mycia okien.

Tutaj są same upały, bez burz. Sucho jak pieprz. Specjalnie mnie to nie martwi, jeśli nie liczyć lawirowania między kartonami to mamy wakacje jak w krajach śródziemnomorskich: obiady na tarasie, basen w Miesau co drugi dzień - a mogliśmy zwyczajowo tonąć w szarych deszczach. Lipiec to miesiąc z największą ilością opadów w Palatynacie. Statystycznie. No, ale chyba nie ten.

____________________
Ogródek na trzy lata

agniecha973 23:37, 17 lip 2013

Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946

Do góry

No ładnie udokumentowałaś ostatnie tchnienie "Ogródka na trzy lata". Tak mimo woli (podobno to na ogrodowisku najlepiej wychodzi

) wyszedł niezły pamiętnik. Pozdrawiam i liczę na odzew z Polski, od czasu do czasu chociaż.

____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973

ewalm 23:44, 17 lip 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627

Do góry

No właściwie to miał być pamiętnik. Pierwszy co mi się udał

Tak mi się szkoda zrobiło ogrodu, jak sobie w zeszłym roku uświadomiłam jesienią, że to już jego ostatnia jesień. Malwes troszkę mnie namówiła i proszę -niespodzianka - prawie rok prowadziłam.

A propos zdjęć mimo woli (czytała, czytałam)- Twoje coraz lepsze. Nie mnie oceniać fachowo zdjęcie jako zdjęcie, ale że kompozycja dobra to przecież widzę.

____________________
Ogródek na trzy lata

Tess 23:47, 17 lip 2013

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12460

Do góry

E, jaka wrześniowa pogoda? Owszem, od samego rana nie praży słońce. Ale to właśnie jest norma w naszym klimacie, nie to, co się działo jeszcze około 10 dni temu.
Owszem, bywają zimne noce. Jak często w lipcu. Ale owo "zimno" pozwala spać przy otwartych oknach. Więc chyba tylko dla ogórków jest zimno

Owszem, słonko sporo chowa się za chmurki, ale to nie są chmury deszczowe. Ale jest ciepło, a dzięki temu, że słonko za chmurką - ciepło, a jednocześnie rześko, nie paląco i skwarnie.
W mojej części Warszawy żadnych oznak jesieni nie dostrzegłam.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.

Debra 23:57, 17 lip 2013

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790

Do góry

Tess napisał(a)

E, jaka wrześniowa pogoda? Owszem, od samego rana nie praży słońce. Ale to właśnie jest norma w naszym klimacie, nie to, co się działo jeszcze około 10 dni temu.
Owszem, bywają zimne noce. Jak często w lipcu. Ale owo "zimno" pozwala spać przy otwartych oknach. Więc chyba tylko dla ogórków jest zimno
Owszem, słonko sporo chowa się za chmurki, ale to nie są chmury deszczowe. Ale jest ciepło, a dzięki temu, że słonko za chmurką - ciepło, a jednocześnie rześko, nie paląco i skwarnie.
W mojej części Warszawy żadnych oznak jesieni nie dostrzegłam.

Widać w innej Warszawie mieszkamy

))

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą

Sebek 23:58, 17 lip 2013

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262

Do góry

Na pewno trudne będzie to rozstanie - ale przynajmniej masz super pamiątkę w postaci tego wątku

____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu