Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Dylematy ogrodowe czyli...jak z brzydkiego stworzyć coś ładnego... 08:15, 30 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
katerina napisał(a)







Wg mnie ta prawa rabata "chmurkowa" przy tarasie jest zbyt wbrzuszona. Postaram się pomóc.



Poprowadź linie rabaty szerzej, wyłagodź różnice.
Kompostownik zasłoń ekranem z grabów, krzewów użytkowych jako przedłużenie tego co po prawej. Kompost widoczny z domu nie będzie zdobił.

Budynki wiata na drewno i gospodarczy otocz jakimś utwardzeniem , płyty, kostka. PO lewej posadź duże drzewo typu platan, będzie górował nad budynkami i je zrównoważy.

Rabatę po prawej wychudź a w to miejsce doklej do domu rabatkę bardzo ozdobną. Zasłoń się na tarasie ekranem z cisa, smaragdów itp. Będzie przytulniej.

Po lewej stronie naprzeciw tarasu wykroj jeszcze kawałek rabatki i zrób tam rabatę żwirową , podniesioną jakieś 30 cm, posadź tam cudne drzewko typu klon plamowy, bonsai albo coś innego cudnego, wyżwiruj kamyczkami, Dodaj do niego azalie japońskie, trawki, może żurawki, zależy jakie drzewko będzie.

Również przu dodmu dodaj rabaty, będzie m ilej i łądniej. Skup się na froncie i okolicach tarasu.

W trawniku posadź solitery, czyli drzewa samotne typu buk, inne ulubione drzewa.

Wierzba płacząca to nie jest dobry wybór na środku prawie ogrodu, Kiedyś dojdzie do tarasu i zasłoni cały widok.

Po prawej stronie na froncie w trawniku posadź miłorząb Pendula albo Mariken na wysokim pniu.
Ogród ogrodniczki 13:32, 27 wrz 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Bardziej chodziło mi że ci wyjdą przed rabatę. Posuń je do przodu. Byłam w Bystrej po wrzosy kostka kosztuje tam 43gr za kilogram .
Pilny ogród Moni 11:24, 27 wrz 2013

Dołączył: 25 wrz 2013
Posty: 44
Do góry
Rabata przy domu

Przepraszam, że macie ją do góry nogami, ale strasznie się uparła, najwyraźniej tak musi być.
U góry znajduje się dom, później podjazd do niego szrokości prawie 5 m, a później właśnie ta rabata.
Od lewej strony: to żółte z czerwoną obwódką to jest kostka w tamtym miejscu ma być wiata na drewno bądź samochód. Jeszcze nie wiem jak będzie dokładnie wyglądała i dokąd będzie sięgać, ale mniej więcej na wysokość derenia white gold, który jest po prawej stronie, przed nim 7 rozchodników okazałych purple emperor, a jeszcze przed nimi 3 jałowce płożące 'Golden Carpet'. Ta kulka ciemna to Buk płaczący 'purple fountain', przed nim ławka i ścieżka z płyt piaskowca. To zielone po lewej stronie to jest już ten pas wjazdowy i krzewy przy nim ( jeszcze w wersji różanej, ale to się wszystko zmieni).
Rośliny, króte tu przedstawiłam już zakupiłam, ale jeszcze nie zasadziłam. Mam nadzieję, że te zakupy nie były wielkim błędem. Zastanawiam się nad przeniesieniem buka w inne miejsce (zamiast klonu, którego nie mogę dostać, a mogę mieć z nim później problemy) ale jakoś mi tam nie pasuje.
Wymiary: brzeg widoczny u góry dochodzący do "rabaty wjazdowej" ma 10 m długości, jest to najktótsza linia długości, od niej na lewo odchodzi skos prawie 3 m, a lewy bok ma 3 m. Także od strony siatki (u dołu) ta rabata jest dłuższa, zresztą możemy wyjść za pasek wjazdowy w zależności jak poprowadzimy tę rabatę. Szerokość 5,6 m
Miejsce: gleba jest w miarę dobra, rano trochę cienia, później słońce. Ogólnie bym nazwała stanowisko półcieniste. Tutaj problem jest taki, że w to miejsce spływa cała wody z dużej części kostki, dlatego zaplanowałam tu jałowce żeby mi ziemię trzymały. Mam jeszcze dla tego miejsca ognika szkarłatnego 'red column' i cyprysik groszkowy 'filifera aurea', ale nie wiem jak to wszystko zasadzić, żeby dobrze wyglądało.
Proszę o pomoc i pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój wątek
Pilny ogród Moni 09:47, 27 wrz 2013

Dołączył: 25 wrz 2013
Posty: 44
Do góry
Miałam iść do ogrodu, ale zaczeły mi się "te dni" i się ruszyć z bólu nie mogę, jeszcze zawsze towarzysząca im migrena... Niestety czas szybko ucieka więc postanowiłam być pożyteczna i przysiadłam przy komputerze. To lecimy po kolei.
Żurawki już mam, poustawiałam je jak na projekcie i mi się podobają, jak będę w stanie się ruszać to pójdę zrobię zdjęcia różnych ustawień, pokażę Wam i zdecydujemy jak jest najlepiej.
Między bukszpanami trzy wierzby mi się raczej nie zmieszczą, bo jest tam odległość 2,6 m, a przecież jeszcze będą rosły, dlatego zaplanowałam jedną. Bordowe żurawki z hakonechloa mi pasują, tylko może żeby za bardzo nie mieszać dałaby te które już mam midnight rose.
Co do wąskiego paska to berberysy bardzo mi sie podobają, interesowałam się nimi wcześniej nawet tymi które podałaś Agnieszko, tylko nie mogłam znajeźć dla nich miejsa, na ten pasek wydawały mi się za duże, ale skoro uważacie, że nie to kupuje to
Miskant morning light jest fajny, ale czy nie będzie tam przeszkadzał? W końcu to niecałe 50 cm, a obok się chodzi, jeżdzi i to dość intensywnie.
Odnośnie powtarzającego się elementu pomyślałam o trzmielinie 'Emerald 'n Gold'. Wtedy wyglądało by to tak. Na wąskim pasku: Berberys Thunberga 'Admiration', Miskant 'Morning light'' i Trzmielinia 'Emerald 'n Gold', znów miskant i berberys. Tylko jakiej długości dać berberys i trzmielinę, żeby to dobrze wyglądało? Całość ma prawie 19 m. Jeszcze chciałabym tu dać lampki solarne, nie ze względów praktycznych, (bo mamy latarnie naprzeciwko i jest jasno nawet w nocy) ale ze względów estetycznych, bardzo mi się podobają takie małe lampki przy ścieżkach. Problem polega na tym w którym miejscu je wbić. Pomyślałam, że może przy miskancie, fajnie by go podświetlić od dołu, ale obawiam się, że w tym miejscu nie naładują się, a takich normalnych na prąd nie zrobię, bo kostka jest już ułożona i nie ma jak go doprowadzić.
Teraz pasek po drugiej stronie. Elementem powtarzającym się byłaby Trzmielinia 'Emerald 'n Gold' na pniu. Wybaczcie mi, ale nie lubię form strzyżonych. Podoba mi się jak roślina zachowuje swój natualny pokrój. Rośliny wysokie tam odpadają, bo za nimi są morele, którym już niedużo z życia zostało i nie wiem co tam będzie później dlatego nie chcę ograniczać widoku. Moje pytanie w związku z tym brzmi. Co dosadzić do trzmieliny żeby wyglądało to ładnie? Ja jestem za różami o których wspomniała Agnieszka, nie za duże w kolorze bordo. Możecie podać jakieś przykłady? Myślałam o róży kardinal, ale ona wymaga okrycia na zimę. Nie chcę żeby skończyła tak jak pani Danusia skomentowała róże na pniu. Czym podsadzić trzmielinę? Może być turzyca comans bronze form?
Ogród ogrodniczki 19:51, 26 wrz 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Basiu, kanciki dla Ciebie to bułka z masłem,
a kostka granitowa też mi się podoba najbardziej

my będziemy kupować niesort- wychodzi tanio M. ułoży.
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 08:56, 26 wrz 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21874
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Kasiu też mi się marzy zadaszony tarasik. A twój ogród w realu musi być jeszcze ładniejszy.


Gosiu z tym realem to różnie bywa - czasem foty wychodzą ładniejsze bo ujmuje się najładniejszy wycinek ogrodu a potem ktoś przychodzi i szok..
Teraz faktycznie ogród w realu wygląda juz tak jak na fotach ale pamiętam jak w 2006 pokazałam foty w pracy (miałam wtedy mały sukces w ,,działkowcu") przyszedł kolega - popatrzył dookoła i rzecze - ,,to jest Twój ogród co był na zdjęciach - to faktycznie musiałaś napisać do niego genialny tekst"
Ale się wtedy zaperzyłam - a w sumie jak oglądam fotki z tego okresu to stwierdzam ze miał racje - no ale cóż tak to jest gdy ma się talent do robienia ładnych fotek i lekką rękę do pisania

Co do zadaszenia to idzie jak krew z nosa - albo pada albo na drewno trzeba czekać - a ja mam 2 imprezy urodzinowe w weekend!
Myślę że przyszły rok bedzie spokojniejszy ( w tym roku od wiosny robimy z domem - nawet na wakacje nie polecieliśmy bo na kostka brukowa zjadła fundusze). Stad też pewnie moje częste problemy ze zdrowiem i kręgosłupem od dźwigania i sprzątania pobudowlanego bałaganu.
Kto wie, może w przyszłym roku pomyślę o zorganizowaniu jakiegoś niewielkiego spotkania dla nowej oceny realu


Pilny ogród Moni 22:49, 25 wrz 2013

Dołączył: 25 wrz 2013
Posty: 44
Do góry
Ze studią zastanowię się na wiosnę, bo moich facetów trudno do czegokolwiek namówić, a sama tego nie zrobię. Co do wody potrzebnej w ogrodzie to mogę zrobić zbiornik na deszczówkę z garaży i tarasu, w części użytkowej działki, która znajduje się po prawym boku domu (wg projektu). Z pnączem na garaże jest tak. Wybrałam winobluszcz dlatego, że ma przyssawki i nie zniszczy mi tynku. Ten kąt działki wygląda tak, że jest cały żółty, budynki i kostka dlatego żeby troszkę przeciągnąć szalę na zieloną stronę wymyśliłam pnącze. Winobluszcz jest fajny, bo się zmienia. Ach te jego jesienne kolory bardzo mi się podobają. Podobno powinno się wstawiać swoje marzenia na tapetę, a ja powiedziałam, że powinnam ustawić sobie zdjęcie właśnie winobluszcza, trafiłam na takie gdzie jest uchwycony w trzech kolorach - cudo To że zrzuca liście nie jest dużym problemem w zimie kostka będzie biała -śnieżna , a ściana żółta - tynkowa bluszcz pospolity kojarzy mi się z cmentarzami, ale i tak zaplanowałam go na świerku
Pilny ogród Moni 13:01, 25 wrz 2013

Dołączył: 25 wrz 2013
Posty: 44
Do góry
Postaram się Wam opowiedzieć co mi siedzi w głowie. Z góry przepraszam, bo mam w niej chaos więc tu też pewnie będzie panował, ale postaram się go okiełznać
Co do warunków jakie mam na działce to gleba jest żyzna lessowa, stanowiska w większości półcieniste, bo jak nie dom to ogromne drzewa
Już wiecie jakie rośliny mam na działce, jaką kolorystykę ma dom oraz kostka. Dlatego pewnie nie zdziwią Was kolory jakie wybrałam do ogrodu: purpurowy, biały, żółty oraz różowy. Kierując się nimi oraz świadomością, że pielęgnacja ogrodu nie może zajmować dużo czasu (niestety nie bardzo jest się nim kto opiekować) powstały takie oto pomysły nasadzeń.
Za domem
Winobluszcz trójklapowy do "czepiania się" garaży, po to aby zmniejszyć przytłaczającą ilość betonu za domem.
Na pasku od studni do garaży żurawki heuchera key lime pie, heuchera marmalade, heuchera midnight rose.
Obok nich między bukszpanami na środku Wierzba japońska 'Hakuro nishiki', a u jej stóp Hakonechloa macra 'Aureola' razy trzy, a przed nimi Cosmos atrosanguineus.
Co Wy o tym myślicie może być?
Pilny ogród Moni 12:17, 25 wrz 2013

Dołączył: 25 wrz 2013
Posty: 44
Do góry
Niestety jak na razie nie widzę zainteresowania moim wątkiem więc spróbuję Was zachęcić, bo bardzo mi zależy na waszym zdaniu Jak już wiecie nagle spadło na mnie projektowanie i wykonywanie mojego przydomowego ogródka. Wpadłam wtedy w wir szukania odpowiednich roślinek. Po zrobieniu sobie wody z mózgu stwierdziłam, że trzeba pytać się mądrzejszych dlatego zwracam się do Was. Zapraszam do mojego ogródka Jest teraz w fatalnym stanie, ale mam nadzieję, że jeszcze coś z niego będzie
Ma on 12 arów, dużą część zajmuje dom, garaże oraz budynek gospodarczy. Praktycznie cały ogród znajduje się przed domem, a za nim tylko malutki pasek zieleni (tak niestety teraz wyszło po zmianie nawierzchni, ale musi być funkcjonalnie). Mam dwa pieski na działce, które są sporym problemem, ale planujemy dla nich kojec, żeby miały kawałek tylko swojego świata w którym mogą robić co chcą. Reszta działki jest do zagospodarowania. Pokażę Wam projekt i zdjęcia żeby było łatwiej się zorientować

Oczywiście gapcia nie zrobiła oznaczeń, ale postaram się Wam wszystko po kolei opisać.
Projekt jest zrobiony w skali 1:100, dom ma wymiary 10x10 więc możecie sobie wyobrazić wielkość reszty elementów.
Na dole projektu jest brama wjazdowa z ulicy, (ze wszystkich innych stron mam sąsiadów tak dodałam, bo ta kostka przy innych granicach może wyglądać jak wjazd, ale nim nie jest).
W górnym lewym rogu rośnie czereśnia, po jej lewej stronie czarne porzeczki, a u góry jeżyna. Te dwie zielone kólki po prawej stronie czereśni to bukszpany, a brązowe to studnia i trzepak.
Po lewej strony bramy rosną trzy bliżej niezidentyfikowane iglaste drzewka. powyżej nich dwie morele i brzoskwinia.
Patrząc na prawo przed domem od góry po samej siatce rośnie świerk, leszczyna, brzoza, forsycja i trochę odstająca morela.
To na środku to pigwowiec i hortensja.
Tyle tylko przeżyło moją współpracę z panem od koparki Resztę roślinek mam w głowie (niestety nie całą resztę, ale mam nadzieję, że mi pomożecie
Majowo nie tylko w maju 14:03, 21 wrz 2013


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 543
Do góry
Jedno jest pewne - nie znoszę kostki downa - jak ją nazywamy więc na 100% idzie precz. Tylko czym ją zastąpić? Kostka granitowa jako opaska wokół domu - for siur, lubię trawę dochodzącą do samego tarasu ale czy to praktyczne? Cudny piaskownice, a moze przedłużenie tarasu teżw drewnie?
Ogród Sylwii od początku cz.II 10:28, 15 wrz 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
butterfly napisał(a)


Syla, postanowione, będzie kostka
Dzieki za opinię - a jako że mam 3 nieletnich... to chyba główny powód


U mnie ten żwirek to główna atrakcja na placu zabaw ....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 10:28, 15 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pawlus napisał(a)
Marzenko-tym przesadzaniem dążysz do perfekcji, którą i tak widać na każdym kroku. Trawy masz czaderskie-trochę się boję tych Gracillimusów u siebie-ale trawki zawsze można przesadzić.
Kwadrat z magnolią taki idealny-też u siebie robię tylko wrzośce mam w środku. Wolałbym coś innego, jednak lawenda odpada-za mało słońca by miała...


Ja kombinowałam pod magnolia jak koń pod górkę.... Ale obiektywnie stwierdzam, że kostka z bukszpanów wystraczyłaby. Zamierzam magnolię ciut podkrzesać, dosadzić bukszpanów. Tylko kłosy red barona będa ją zdobić jesienią
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:57, 14 wrz 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Syla napisał(a)



Gdybym miała kostkę granitową na posesji zamiast tej którą mam ..... to kółko zrobiłabym z kostki ..... ale to kwestia gustu ..... denerwuje mnie ciągłe wybieranie żwirku z trawy i kory ze żwirku .... a to dzieci a to koty .... i tak w kółko ...... nie miałam dnia aby tam nie grzebać ..... nie wspomniałam o chwastach ....


Syla, postanowione, będzie kostka
Dzieki za opinię - a jako że mam 3 nieletnich... to chyba główny powód
Ogród Sylwii od początku cz.II 19:18, 14 wrz 2013


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Syla napisał(a)


Oluś ale nie pisałam o rabatach .... tylko o zniszczonym trawniku i wielkich hałdach ziemi i zbiorowisku śmieci .....tu kostka do zagospodarowania tam kostka .... tu kamień jeszcze na elewację , tam kamień ..... a ja już tracę siły .... i martwię się tą ścianą wodną .... bo półki mi zrobił pan ale nie takie jak kciałam ..... i wsporniki pod półki a ja ich nie kciałam ..... i znowu w poniedziałek trudne rozmowy .....
na weekend się poddałam i poszłam dzisiaj posadzić żurawki (moje sadzonki) i pozbyłam się chwastów ...... ale dołek pozostał ,,,,, jakoś mi tak dzisiaj źle ..... myślę , że jutro będzie lepszy dzień

Ahhh bo juz myślałam, ze rabatki miałaś na myśli bałagan kiedyś zniknie, trawka będzie piękna itd.
musisz przez to przejść by móc cieszyć się jeszcze piekniejszym ogrodem.
Tuliskam i trzymam kciuki by wszystko wyszło jak zaplanowałaś
Ogród Sylwii od początku cz.II 19:12, 14 wrz 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
leon60 napisał(a)
Doczytałam o bałaganie u Madżenki ... Sylwia jak Ty masz bałagan to co ja mam powiedzieć... zero ładu zero składu ehhh istny sajgon ale powoli do przodu
Pieknie masz ! ! !


Oluś ale nie pisałam o rabatach .... tylko o zniszczonym trawniku i wielkich hałdach ziemi i zbiorowisku śmieci .....tu kostka do zagospodarowania tam kostka .... tu kamień jeszcze na elewację , tam kamień ..... a ja już tracę siły .... i martwię się tą ścianą wodną .... bo półki mi zrobił pan ale nie takie jak kciałam ..... i wsporniki pod półki a ja ich nie kciałam ..... i znowu w poniedziałek trudne rozmowy .....
na weekend się poddałam i poszłam dzisiaj posadzić żurawki (moje sadzonki) i pozbyłam się chwastów ...... ale dołek pozostał ,,,,, jakoś mi tak dzisiaj źle ..... myślę , że jutro będzie lepszy dzień
Ogród cioci 21:24, 13 wrz 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Katkak napisał(a)
Gosia śliczne masz obwódki rabat. Świetnie to wygląda. Już w samych obwódkach można się zakochać, a co dopiero reszta Piękne masz te różaneczniki. Ile mają lat? Ja muszę sobie sprawić bo nie mam ani jednego, a są takie piękne.


Różaneczniki mają 5 i 4 lata. Rosną dosyć szybko. Niestety kwitną niedługo.Za obwódki dziękuję, wygląda tak dopiero w tym sezonie wcześniej był tylko żwirek i kostka. Patrząc z okna czegoś mi brakowało i wymyśliłam kancik z wypełnieniem. Na pierwszej stronie obok donic z pni są różaneczniki w pierwszym roku po posadzeniu.
Marzenie o... 21:17, 10 wrz 2013


Dołączył: 30 mar 2012
Posty: 1238
Do góry
Anulka napisał(a)

Ja bym podsypała korą,dookoła jasna kostka to złamałabym tę jasność korą

Kasiu a ja dalej cuduję...wykopałam swoje bukszpany..bo posadziłam lawendę ( 1 sztukę ) i stwierdziłam,że bukszpany już tam nie pasują i mam teraz 5 sporych bukszpanów w donicach i po co było mi je ruszać Ło matko..to kombinowanie

A jak sadzenie cebul wiosennych,idzie jakoś ?


dzięki Anuś za radę - jeszcze się nie zdecydowałam....

fajnie że cudujesz - przynajmniej coś się dzieje (ja uwielbiam ogrodowe zmiany, inne już mniej) ale bukszpanów sie nie pozbywaj...

za cebule jeszcze się nie zabrałam - wciąż czekam na deszcz, bo miejsce które dla nich wybrałam to "klepisko"...
Marzenie o... 21:12, 10 wrz 2013


Dołączył: 30 mar 2012
Posty: 1238
Do góry
beta napisał(a)
a ja bym żwirku nie dawała...jakoś jak dla mnie za dużo białego...kostka biała, żwirek biały...

przepraszam że się wtrącam


a tak wogólę to Dzień Dobry


Cześć Beatko

to dobrze że się wtrącasz, bo na to właśnie liczę zgadzam się całkowicie z Tobą że za dużo białego dlatego usunęłam biały żwirek (kostka wprawdzie nie jest biała) - jeśli miałby być żwir to myślałam o szarym granicie....no cóż dylematy dalej są


Marzenie o... 16:13, 10 wrz 2013
Do góry
kasiula79 napisał(a)
i pokazuję czwarty raz zmienianą rabatę przy tarasie (jak znajdę chwilkę to pokażę po kolei jej "metamorfozy") - to chyba za mocne określenie...

gdybam jeszcze czym ją podsypać (żwirek?, kora?) - bardziej skłaniam się na korę, ponieważ wiosną planuję posadzić między kulkami ostrokrzew Golden Gem, coby trochę rozjaśnił tę rabatkę, ale kurka wodna żwirek też mi się podoba...




Ja bym podsypała korą,dookoła jasna kostka to złamałabym tę jasność korą

Kasiu a ja dalej cuduję...wykopałam swoje bukszpany..bo posadziłam lawendę ( 1 sztukę ) i stwierdziłam,że bukszpany już tam nie pasują i mam teraz 5 sporych bukszpanów w donicach i po co było mi je ruszać Ło matko..to kombinowanie

A jak sadzenie cebul wiosennych,idzie jakoś ?
Marzenie o... 15:57, 10 wrz 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
a ja bym żwirku nie dawała...jakoś jak dla mnie za dużo białego...kostka biała, żwirek biały...

przepraszam że się wtrącam


a tak wogólę to Dzień Dobry
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies