Basiu znowu zachmurzone niech pada, ale jestem tutaj aby coś zrobic.
Po tym deszczu powietrze inne oczyszczone więc i śpi się lepiej. Ranek wspaniały cały w słońcu i te krople na roślinach w słońcu w oczy świeci.
Lubię skalniak focic tam ciągle się coś zmienia nawet kamienie.
Ewa
właśnie widziałam jak odpoczywasz na leżaczku - też kawał roboty wykonałaś
ławeczka przy domku ,bo tu najczęściej siedzę takie moje małe królestwo
dereń NN
klon Shirasawy chyba hmm na szczęście przeżył przeprowadzkę ...
lubię mój skalniak wiosną
Buziaki …
…..nawet nie mam siły pisać
Asiu tamte fotki to po lewej stronie basenu patrząc od dołu ( od skalniaka ) zrobione ,po prawej jeszcze nic nie ruszone ….
kamienie osadził em z kolegą -ciężkie były - ja sama bym nie dała rady ich ruszyć
tu jest jeszcze bur...o
Gosiu
te kamienie -głazy -mam kupione z kamieniołomu -skalniak robiła mi taka mała rodzinna firma 4 lata temu -ja bym nie dała rady sama ułożyć tych kamieni ….od tamtej pory pewnie z 80 procent nasadzeń pozmieniałam na nim
te wiśnie mam 3 lata -zmieniły miejscówkę ze 3 razy przez ten czas
Ewa dziękuję za tyle komplementów
cieszę się ,że tak odbierasz mój ogród
pamiętam ,jak Aga mi powiedziała ,żebym stworzyła taki mój ogród ,a nie odgapiany ….
staram się ,choć wiadomo ,że dużo mam takich samych zestawów jak w innych ogrodach ...ale nie da się całkowicie uniknąć odgapianek
widzisz u mnie też skalniak powstał rękami ogrodników -chociaż ,od tamtej pory nasadzenia zmieniły się w 90 pocentach -tych wielkich głazów nie byłabym w stanie sama ułożyć -ścieżki ,też nie moja zasługa ,ale cała reszta rabat ,to już jest moje dzieło z pomocą forum oczywiście
kawałek nowej części -ta rabata potrzebuje jeszcze dopieszczenia
Glediczja -z zapłocia spowrotem sprowadziłam do ogrodu i na szczęście przeżyła 4 przeprowadzkę -mam nadzieję ,że ostatnią
klon -też przywrócony -pierwszy raz widzę ,jak kwitnie
Buziaki
Ciesze się bardzo , że lubisz zaglądać do mnie na ptaszki
Laki dostałam sadzonki w tamtym roku w lutym, rosną z kępki jak byliny i sie rozsiewają. mam w dwóch kolorach nieznacznie sie różniących.
Lewkonie miałam w tamtym roku ale nasion nie zbierałam, nie widziałam tam nasion.
Fajnie, że Ci chłopaki pomagają, w jakim wieku teraz są?
Chyba u nas nie popada, susza okropna, aż nie chce się sadzić, bo potem dużo chodzenia nad tym, pilnowac podlać...
Z oczka spuszczam wodę do podlewania , bo jest ciepła odstana, trochę zamulała i potem nalewam czystej.
Sasanka jest od Ciebie.
A ode mnie hosta rośnie Ci?
Widać, widać dzięcioła.Fajna ta ptasia ferajna, lubię zaglądąć do Ciebie, bo wiem,że będą ptaszki.
U mnie forsycja też jeszcze kwitnie. Laki bardzo ładnie się prezentują. Masz je z nasion? Miałam kiedyś pojedyńcze kwiatki. Kupiłam trochę nasion kwiatków i będę wysiewać na rabaty. Muszę jeszcze gdzieś zdobyć lewkonię.Dziś cały dzień spędziłam na podwórku. miałam wolne, zresztą ostatnio często wolne. Chłopaki szkołę mają w domu, to też więcej pomogą. Ładny ten skalniak i fajny kolor sasanki. U mnie mnóstwo się ich wysiało, nawet już niektóre przekwitły, inne jeszcze w pąkach zależy od miejsca.Może w końcu popada co? Zapowiadali deszcze. Masz dużo wody w oczku ?.
Dziękuje Darku że się odniosłeś do tematu skalniaka, też mi było go żal,
ale po dzisiejszym dniu, kiedy syn z synową przyjechali mi pomóc na ogrodzie
iskierka mi odżyła, że skalniak ma szansce się odrodzić jeśli będzie miał opiekunów
Mój ogród jest mocno zadrzewiony i taki obraz bezproblemowo wygląda z daleka,
ale tak nie jest, więc rozważam ten skalniak
dziękuję za odwiedziny. Agro włóknina ratuję mi życie bo bez niej byłoby tam mnóstwo trawy gdyż skalniak był usypywany razem z darnią.
będę się stosował co do ilości zdjęć
Skalniak zostaw obowiązkowo, u mnie jest co roku coś do odnowienia, niektóre rośliny skalniakowe rosną lepiej inne gorzej np. żagwin. Jedne wchodzą w drugie, coś wypadnie coś przeżyje ale tak jest z bylinami
Te kamienie na skalniaku i kaskadzie mają potenciał Widzę je jak toną w roślinach.
Wczoraj też byłem w szkółce, klonu palmowego nie kupiłem tylko dlatego że jakby miał teraz zmarznąć to lepiej że nie u mnie. Kupię w maju
Na nową rabatę nie mam miejsca
Będę uszczuplać ścieżki żwirkowe, niskie trawy pójdą na brzegi.
Może coś dam do skrzynek z różyczkami na podjeździe.
Trochę do cienia [zawilce], resztę będę upychać na rabatach.
A w planach nietypowy "skalniak" w cieniu z hostami i paprociami [stąd wietlica ]
Angelika fajnie ,że jesteś .....dziękuję za tyle miłych słów ….i masz rację -długo trwa, ta moja droga do wymarzonego ogrodu ,po kilka razy przerabiam wszystko ….i wiecznie mam plany co jeszcze zmienić ….
...chociaż teraz bardziej skupiam się na drugiej części -na tej pseudo-starej tylko zmodernizowałam troszkę skalniak
cieszę się ,że właścicielka tak pięknego ogrodu mnie chwali miło mi bardzoooo
parę fotek świeżutkich zostawiam