Ja też musz takie otwory świdrem zrobić o jakich pisze Łosiu. U mnie w najbardziej grząskim miejscu, gdzie zamieraly mi klony posadziłam tatarak cynamonowy i na razie jest ok.
Może nie ma co walczyć z naturą tylko posadzić rośliny które kochają nadmiar wody lub jej po prostu dużo piją: brzozy, tatarak, kosaćce, bambusy () ale przed posadzeniem jeśli nie będziesz podnosić rabaty koniecznie rozpiaszcz - dodaj dużo piasku i przekop głęboko rabatę aby rozlużnic glebę. Torf nie ma takiego dobrego wpływu na glinę jak piach. Ja robiłam mieszankę: glina, piach, torf..... A gdzie to zaniedbałam to rośliny umierają....
Mam też puszczony drenaż rurą ale to nie na wiele pomaga przy tak intensywnych opadach...
Basiu doczytałam o różach.... No coż tak też bywa...
Ja ostatnio pędzelkowalam skrzyp w mojej macierzance.... Wypaliło mi skrzyp razm z macierzanką.....
Moje hortensje ogrodowe też kwitną. A tak narzekałyśmy na tegoroczną zimę, przecież skoro horti kwitną była łagodna
Tosia a gdzie te cuuuudne cisy będziesz wsadzać?
I z ciekawości zapytam po ile 1 sadzonka. - napiszesz na prive? Bo się zastanawiam czy obwódek bukszpanowych nie ywminić na cisowe...
Ps. Nie lecz się w chorobie ogrodowej tak przyjemnie się żyje a grupa zarażonych wirusem jeszcze wspiera i dopinguje do dalszego zagłębiania się w chorobie
Wy tu dylematy lustrzane a rośliny toną!!!
Aga ja bym szybko je wykopała i dala w inne podwyższone miejsce. Może odzyją...
Czytam, że lubią ziemię próchniczą (czyli lekką) i kwaśną. Jeśli wymieniłaś tylko nieiwielki kawalek ziemi to i tak woda stoi i dusi korzenie.
W takich warunkach bukszpany tez brązowieją