W ogródku Martki
16:51, 26 lip 2021
Kryzys ogrodowy postanowiłam zażegnać z przytupem: wycieczką do Danusi i Witka wczoraj i ... wizytą w szkółce bylin dzisiaj. Miała być pod koniec tygodnia, ale nie starczyło mi cierpliwości, zorganizowałam się dziś sprawnie z innymi sprawami i wyszło
Pojechałam po zastępstwo dla hakonechloa. Miałyście rację. Jeśli coś padnie, trzeba wymienić, a nie lamentować. Miałam też wrażenie, że już nudnawo się robi w ogrodzie...) więc wczoraj przywiozłam od Danusi floksy i anemony, a dziś oprócz traw zgarnęłam liatry, persicarie, jeżówki Meditation White, Blackberry Truffle oraz Green Jewel. Do posadzenia razem 51 donic
a było już zero... czy uda się jednego dnia? Agatorku, idziemy na rekord 

Już bym nawet pewnie sadziła, ale zaczęło padać, w takim razie bez żalu posiedzę na tarasie i powącham liatry, które zaskoczyły mnie tym wymiarem kompletnie
Doniczki są. Życie znów jest piękne


[Wiklasiu, poznajesz?
]
[Hakonechloa podejście nr 2]
[Donice z ogrodu Danusi, fioletowe floksy i jasno-różowe anemony
]






Doniczki są. Życie znów jest piękne




[Wiklasiu, poznajesz?


[Hakonechloa podejście nr 2]

[Donice z ogrodu Danusi, fioletowe floksy i jasno-różowe anemony
