Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

W ogródku Martki

Magleska 21:25, 25 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Martka dzięki za diabelską
dzień pełen wrażeń
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Judith 21:56, 25 lip 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12985
Ja nie mogę się zebrać do ogrodu Danusi... Dziękuję zatem za zdjęcia .
Doczytałam tez o kryzysie ogrodowym i ambiwalentnych uczuciach do własnych rabatek. Powiem Ci Martka, że w temacie ambiwalencji świetnie Cię rozumiem. Miałam tak dość długo. A i teraz się zdarza względem nowych rabat. I tak myślę, że rabaty i nasze myślenie o nich oraz ich przez nas odbior muszą dojrzeć. Nie jesteśmy fachowcami, ogrody nasze powstaja etapami i najcześciej metodą prób i błędów. I to właśnie jest fajne . Same rabaty nie są gotowe od początku, a czasem potrzebuja tylko czasu, by się zagęścić i zachwycić.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Joann 23:09, 25 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2337
Martko, zazdroszczę wycieczki! Też kiedyś muszę się wybrać, ale chyba dopiero wtedy, gdy nabiorę ogrodniczej "wprawy", bo spotkania z Danusią przy moim doświadczeniu i wiedzy ogrodniczej jakoś teraz sobie nie wyobrażam. Co chwila by było pewnie: "A co to?", "A to?" "A tam co to za roślinka?". A co innego pytać o rzadko spotykane okazy, a co innego np. o....chociażby jeżówki, których nazwę poznałam niedawno (proszę się nie śmiać) Także jak się podszkolę, pewności nabiorę, "plecy wyprostuję" to wtedy nieśmiało wpiszę się na listę odwiedzających
____________________
Joanna Ogród długi
Kasia_CS 08:50, 26 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Fajną wycieczkę sobie zrobilaś Ogród na pewno na żywo robi olbrzymie wrażenie A jaka skarbnica inspiracji do własnego ogrodu Teraz chyba miną wszelkie kryzysy
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Martka 16:26, 26 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Roocika, wycieczka podziałała, jak to ogrodoterapia mam nowy przypływ energii 

Dragonka, tylko na żywo - tego się nie da opowiedzieć ani pokazać, nie do przeniesienia na inny nośnik

Nowa12, tylko na własne oczy i wiem, że będzie taki dzień

Johanka, to h. macra bezodmianowa a jeszcze jak wczoraj ujrzałam okazałe egzemplarze na żywo... w innych miejscach mam kilka Beni Kaze i All Gold - te drugie w półcieniu.

Basiu, Wy podróżnicy musicie tam kiedyś zawitać  cały dzień wrażeń

Wiklasiu, ten ziemski jest wręcz nieziemski

Agatorek, po inspiracje warto

Wiklasiu, to żółte to nie werbena, ale przez przypadek wyobraź sobie, znalazłam nazwę, bo wlazłam na nią dziś w szkółce! zwie się Patrinia scabiosifolia.

Magleska, dobrze wiesz jak to jest spacerować po Anglii

Judih, witaj Przypki warto odwiedzić teraz, jest bardzo kolorowo, albo we wrześniu na okazałe trawy. Zawsze mądrze napiszesz i zwięźle, także tu o kryzysowych sprawach. Dojrzałość = słowo klucz. My i rabaty, dwutorowo ten proces powinien postępować

Joann, tym bym się w ogóle nie stresowała. W ogrodzie możesz pobyć sama, a rozmowy z Danusią nie należy się obawiać, nie będzie Cię przepytywała tylko opowiadała Ja tam nie znam większości roślin, choć kilka rozpoznaję i jeśli to Cię pocieszy, to ja przez długi czas na hasło "jeżówka" pomyślałabym, że to może żeńska forma jeża

Kssiu, tak, kryzysy zażegnane, przypieczętowane jeszcze dziś wyprawą do szkółki z prawdziwego zdarzenia, z której oczywiście nie wróciłam z pustym bagażnikiem


MiluniaB 16:35, 26 lip 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Martka byłam w CO i były hacone, ale macra nie było. Aureole mieli ładną, All Gold kiepska - kupiłam jedną na wymianę. Inne trawy piękne - te ciemne rozplenice kwitnące nie mogłam się oprzeć, ale tylko jedną wzięłam do donicy

Pobytu w ogrodach Danusi zazdroszczę.
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
Martka 16:51, 26 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Kryzys ogrodowy postanowiłam zażegnać z przytupem: wycieczką do Danusi i Witka wczoraj i ... wizytą w szkółce bylin dzisiaj. Miała być pod koniec tygodnia, ale nie starczyło mi cierpliwości, zorganizowałam się dziś sprawnie z innymi sprawami i wyszło Pojechałam po zastępstwo dla hakonechloa. Miałyście rację. Jeśli coś padnie, trzeba wymienić, a nie lamentować. Miałam też wrażenie, że już nudnawo się robi w ogrodzie...) więc wczoraj przywiozłam od Danusi floksy i anemony, a dziś oprócz traw zgarnęłam liatry, persicarie, jeżówki Meditation White, Blackberry Truffle oraz Green Jewel. Do posadzenia razem 51 donic a było już zero... czy uda się jednego dnia? Agatorku, idziemy na rekord Już bym nawet pewnie sadziła, ale zaczęło padać, w takim razie bez żalu posiedzę na tarasie i powącham liatry, które zaskoczyły mnie tym wymiarem kompletnie

Doniczki są. Życie znów jest piękne


[Wiklasiu, poznajesz? ]


[Hakonechloa podejście nr 2]


[Donice z ogrodu Danusi, fioletowe floksy i jasno-różowe anemony ]

Martka 16:54, 26 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
MiluniaB napisał(a)
Martka byłam w CO i były hacone, ale macra nie było. Aureole mieli ładną, All Gold kiepska - kupiłam jedną na wymianę. Inne trawy piękne - te ciemne rozplenice kwitnące nie mogłam się oprzeć, ale tylko jedną wzięłam do donicy

Pobytu w ogrodach Danusi zazdroszczę.


Miluniu, bardzo Ci dziękuję za impuls, faktycznie poszukałam, podzwoniłam, zamówiłam i przywiozłam oto haconechloa macra są Szkoda, że te ciemne rozplenice nie zimują, ale są przepiękne i do donicy trzeba wziąć koniecznie
Agatorek 19:06, 26 lip 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15001
Martka napisał(a)
.
(...)
więc wczoraj przywiozłam od Danusi floksy i anemony, a dziś oprócz traw zgarnęłam liatry, persicarie, jeżówki Meditation White, Blackberry Truffle oraz Green Jewel. Do posadzenia razem 51 donic a było już zero... czy uda się jednego dnia? Agatorku, idziemy na rekord Już bym nawet pewnie sadziła, ale zaczęło padać, w takim razie bez żalu posiedzę na tarasie i powącham liatry, które zaskoczyły mnie tym wymiarem kompletnie

Doniczki są. Życie znów jest piękne




Ha ha ha. 51 donic to już nie przelewki . Ale ... do zrobienia. Szczególnie, gdy są odpowiedniej wielkości . A nie jakieś 10-litrowe.

U siebie mam białe liatry, ale widzę, że te w fiolecie też by mi pasowały .
Piękne zakupy
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
wiklasia 20:22, 26 lip 2021


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Matkoscino, co to za nazwa?! Jak ja mam ją zapamiętać by popytac o nia w zieleniaku? Mus notatkę w telefonie zrobić.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies