niektóre rejony ręką nietknięte. Może za jakieś 20 lat...
Ja tak podlewałam w piątek, sobotę i niedzielę. Plus jes taki, że większość co klapnięte podniosło się jednak. Zobaczymy co będzie za tydzień. U mnie w sobotę pokropiło tylko z 20 minut i tyle. A twardo tak, że przed plewieniem musiałam najpierw podlać. I kto to widział, żeby chwasty podlewać.
Asia może trochę nieświadomie. Jak kupowaliśmy działkę to nie w głowie mi było ogrodniczkowanie. Pewnie jak bym patrzyła pod tym kątem, to szukałabym czegoś innego. A tak to wyzwanie goni wyzwanie. Przynajmniej się nie nudzę.
Fajny zakątek cienisty się tam tworzy. Muszę przesadzić jednego długosza i rodgersję tarczolistną, bo za blisko siebie posadziłam. Ale dopiero jak przygotuję ziemię pod kolejny fragment.
Madzia u Ciebie również. I też zaglądam.
Wiosną u mnie nie ma szału kolorów. Ale też w wakacje najwięcej czasu spędzam na działce. Niebieskości bardzo lubię. Muszę sobie tej brunery porozmnażać jeszcze.
Wacku głębiej w ziemi jeszcze wilgoć jest, ale na wierzchu skorupa twarda jak kamień. Podlewałam po kawałeczku, żeby coś wyplewić w sobotę. U ciebie na rabatkach kolorowo, pięknie. Pewnie teraz musisz bardzo działki pilnować z podlewaniem. Warzywka są wymagające.
Zielono i pachnąco. Bez pachnie upojnie. Koniecznie jeszcze gdzieś muszę kilka sztuk posadzić.
Na zdjęcie załapało się pudło po zamówieniu zimowym, zwiało go sprzed domku. Trochę trawek, żeby wypróbować jak u mnie będą rosły.
No to skoro już się pochwaliłam, to zdjęcia po posadzeniu.
Sesleria jesienna
Sesleria Greenlee
Parzydło Horatio i trzcinnkiki brachytrycha. Dwa trzcinniki rosną w cieniu, dwa w słońcu.
Jeszcze kupiłam sporobolus, ale mikro sadzonki i dwie molinie, które podobno mają być niższe. Molinia maculata zielona z cieniutkimi białymi paseczkami wzdłuż liści, ładna sadzonka - podzieliłam od razu na dwie, a druga Poul Petersen niedawno przesadzona do większej doniczki niestety. A podobno pięknie się przebarwia jesienią.
W tych najniższych donicach mogłabyś posadzić rośliny do półcienia, bo będziesz go tam troszkę miała od ogrodzenia. Np. Hakonechloa macra mogłaby się tam ślicznie przewieszać na boki.
Jeśli coś zimozielonego to pięknie wygląda Pinus Low Glow
Kocimiętki przy kostce bym nie sadziła. Bardzo się wysiewa. Szałwia Caradonna bardzo ładnie by tu wyglądała.
Na wiosnę dodałabym Anemone blanda i Scilla sibirica lub krokusy.
Bardzo mi miło że weszłyście się przywitać... może zacznę od przodu...mam przy wejściu do domu takie donice wykonane z palisady.. rozmiar 1 m x 1,4 m każda..
próbuje sobie je zapełnić.. na razie wymyśliłam coś takiego jak na tym kolażu, po pięć roślinek do jednej
sesleria, te białe kwiatuszki to arenaria..myśle też o pięciorniku snowflake..
kocimiętka, szałwia albo przetacznik
rozplenica albo coś innego zimozielonego jakiś iglak?
a w środku cebule globmastera a jak przekwitnie to jeżówki
kolorystyke taką chciałabym zachować przy innych nasadzeniach biel, róż, fiolet.
czy to ma sens? czy będzie zdobić czy lepiej coś zimozielonego?
Byłam na działce. Wszystko przez te 2 tygodnie podrosło. Lilie wysokie się połamały. Podobno bardzo padało zresztą widać po wypełnionych studniach i suchych oczkach po brzegi.
Chwasty podrosły i nowe też są. Jak nie będzie padać to trzeba usunąć
Trawy Mirki najpierw było łyso posadziłam aksamitki teraz za gesto
Wrzucam jeszcze aktualne widoczki z ogrodu. Od jutra lub piątku zabieram się za kolejne porządki i za cięcie róż, dereni, cisów, resztek traw i kilku hortensji, których jeszcze nie zdążyłam przyciąć, bo było tak loooodowato
Przedwiosenne skrzyneczki z ciemiernikami.
Słynna rabata na kółku Na froncie turzyce / carex 'Ribbon Falls', najbardziej ucierpiały ze wszystkich moich turzyc, dość mocno poprzemarzane końcówki. Będzie cięcie.
Carex 'Everest', ładnie przezimowały. Ciski już się proszą o strzyżenie. Między nimi przycięte hortensje Bobo, ale po waszych zdjęciach postanowiłam, że je przytnę jeszcze niżej, więc będą poprawki.
Sesleria jesienna i tulipsy (tu akurat wczesne Flaming Purissima i Exotic Emperor):
Irenko berberysy fajne lubię je tylko żeby nie te kolce
Też chcę już wiosny i ciepełka.
W weekend troszkę traw wycięłam (trzcinniki ) i to tyle.
Stipa od dołu zielona ale jeszcze nie tnę .
Trzcinnik już zielony
Sesleria skalna
I kapustki już widać