Sylwia, miło Cię widzieć w moim wątku Zapraszam, zapraszam do częstszych odwiedzin
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa. Ogród to ciągłe przesadzanie i dosadzanie, coś o tym wiesz Twój jest niesamowity pod tym względem... wygląda bajecznie!
Tarcia, muszę powiedzieć, że Twoja wiadomość dała mi dużo do myślenia. Musiałam sobie ją przetrawić
Nigdy tak nie patrzyłam na mój ogród, w sensie, że idzie w klimaty japońskiego. Ale jakby na to spojrzeć, to faktycznie, mam sporo klonów palmowych/japońskich, dereni kousa, pagodowy, trawy hakone, liriope, kosaćce, liliowce... hmmmm... ale nie mam żadnego pojęcia o ogrodach japońskich Nigdy się nimi nie sugerowałam Do Japonii też mnie nie ciągnie. Wygląda na to, że to wyszło "przez przypadek".
Uwielbiam klony, bo pięknie u mnie rosną, szybko stratują, cudnie przebarwiają im się liście, podobnie z dereniami, dlatego tyle ich u mnie Co teraz robić? Od jakiegoś czasu jestem zafascynowana ogrodami angielskimi, pełnymi kwiatów, lekko romantycznymi... No i mam teraz problem Ostatnia rabata (ta w kółku z Bobo), to klasyczna inspiracja z angielskiego ogrodu, bardzo mi się podoba. Nie wiem teraz jak to wszystko połączyć z moją "japonią"
Te kolorowe drzewka to klony? Jakie odmiany? Jeszcze jedno pytanie: które mają węższy pokrój: klony czy derenie? Wiem że pagodowy rośnie szeroko. Ale te inne?
widzisz, bo ja taka wymadrzalska a sama mam misz masz u siebie
w sumie to ja tez nie wiem jak to wszystko polaczyc, musza madrzejsi sie wypowiedziec.
tak tylko dodam, ze te horty i czesc bylinowa akurat mnie nie razi. to polkole podniesione z bylina i bobo ładnie spaja czesci ogrodu a tylko róże w tym wszystkim mi zgrzytaja.
co do "japonskich motywow" to jeszcze uklad nasadzen, żwirki, teraz planowana sadzawka, ścianki i pozostałe elementy jakos tak od razu sie nasuwa skojarzenie. ale wiesz jak to jest, co innego ujecie zdjecia a co innego rzeczywistosc
Jolu, tak, to klony Ten bardziej zielony to 'Tsuma Gaki', ten bardziej bordowy to 'Atropurpureum'.
Derenie rosną wg mnie dużo szerzej niż klony. Niektóre klony od samego początku są już prowadzone na takie o wąskim pokroju, no i nie rosną zbyt szybko
Tarcia, no to zobaczymy co to z tego wszystkiego wyjdzie Zazdraszczam tym, co mają świetną wyobraźnię i potrafią to wszystko zobaczyć odpowiednio wcześniej Ja niestety wciąż uczę się na swoich błędach.
Baśka! Nie wierzę w to, co czytam!
Te rabaty są cudownie skomponowane! Ja nie mam takiej wyobraźni przestrzennej i u mnie wszystko leci na prosto i płasko...
Uważam że masz jeden z najładniejszych ogrodów na Ogro!
Wrzucam jeszcze aktualne widoczki z ogrodu. Od jutra lub piątku zabieram się za kolejne porządki i za cięcie róż, dereni, cisów, resztek traw i kilku hortensji, których jeszcze nie zdążyłam przyciąć, bo było tak loooodowato
Przedwiosenne skrzyneczki z ciemiernikami.
Słynna rabata na kółku Na froncie turzyce / carex 'Ribbon Falls', najbardziej ucierpiały ze wszystkich moich turzyc, dość mocno poprzemarzane końcówki. Będzie cięcie.
Carex 'Everest', ładnie przezimowały. Ciski już się proszą o strzyżenie. Między nimi przycięte hortensje Bobo, ale po waszych zdjęciach postanowiłam, że je przytnę jeszcze niżej, więc będą poprawki.
Sesleria jesienna i tulipsy (tu akurat wczesne Flaming Purissima i Exotic Emperor):
Muszę powiedzieć, że ogromnie dużo nauczyłam się i wprowadziłam właśnie z Ogrodowiska, to tak naprawdę dzięki Wam! ♥ Co nie zmienia faktu, że jestem uparta i pewnie upcham gdzieś te róże, a potem okaże się, że będę żałowała i przekopywała ♥ Takie życie ogrodniczki