O tego o penstemonach nie wiedziałam, ale u mnie pewnie i tak zostaną nieprzycięte.
Zauważyłam, że sarny co roku wędrują w to miejsce, gdzie posmakowały im rośliny. U mnie na razie jedne floksy, przetacznikowiec wirginijski i firletka chalcedońska padły łupem. No i poniszczyły trochę jedną świdośliwę i kalinę - ale obie będą żyć.
Bardzo jestem ciekawa jak u ciebie się wszystko rozrosło i co ci się sprawdziło, a co nie i będziesz zmieniać. Masz przecież kawał ogrodu do ogarnięcia.
Madzia wystarczy raz niezapominajki wsadzić i masz niekończącą się opowieść. No chyba, że skrupulatnie wszystkie wypielisz.
A kukliki przy różach zgapione od Asi Margerytki - u niej to dopiero był pokaz.
Pigwowca w końcu widać z dalsza, bo tak to same liście były widoczne, a piwonie jeszcze małe, nawet chyba nie wszystkie zakwitły w zeszłym roku.
Ula wszystkie te roślinki już mam, przesadzanie i rozmnażanie w planach.
Stronę sadzawki często przeglądam, ze względu na moje bagienko, i tak jak piszesz drogo jak potrzebna większa ilość, dlatego idę w rozmnażanie własnym sumptem, bo inaczej to majątek bym straciła.
Zobaczę jak w przyszłym roku przedszkole ciemiernikowe się wykaże. Może faktycznie już będą kwiaty. Przynajmniej na niektórych.
Pierwiosnki i miodunki zapamiętuję.
Siewek traw mi nie szykuj - rozmnażam sobie. Też te co wymieniłaś, tylko hakone słabo rośnie. I jeszcze różne gatunki molinii będę testować.
Narcyzy Thalia kupiłam kiedyś w Auchan.
Ja już myślę Asia o sadzeniu w trawę, jak Sylwia, bo więcej po prostu nie jestem w stanie ogarnąć z plewieniem. Ślimaki u mnie też już żerują, ale chyba przez zeszłoroczne upały trochę ich liczebność zmalała.
Chyba zawsze jakieś straty ogrodowe będą. U mnie oprócz saren kret zrobił korytarz akurat przez ten skrawek, gdzie molinie miałam podzieloną dla rozmnożenia. I część sadzoneczek wyleciała, bo korzenie miały całkiem na wierzchu.
Na dywan przywrotnikowy liczę.
Zuza pomyślę nad tym białym.
Pigwowiec jak zawiązuje pąki kwiatowe, to ma takie kuleczki na gałązkach. Ten pan radził przycinać wszystko co jest powyżej. Wtedy kwiaty będą widoczne. Pokazywał swojego czerwonego nieprzyciętego, to kwiatów nie było widać. Dopiero jak rozchylił gałęzie, to można było je dojrzeć. Mój to pigwowiec okazały Yukigoten.
Obiedka kupiona jako bezodmianowa - nie rośnie w pełnym słońcu, więc może to dlatego? Myślałam, że wszystkie tak zaczynają, bo pierwszy raz te kolorki zauważyłam.
Będę testować co u mnie zechce rosnąć.Wszystko to ma być na platanowej.
Są tu hortki candelighty i co trzecia szt miscant, przed nimi jeżówki, jarzmianki z siewek i bodziszek rozanne, z 6 szt zimozielonych, na obwódce lawenda i wepcham tu jeszcze to co przyjdzie z 2 źródeł.
Lista 1.
Orliki 3
Pięciorniki 3
Dzwonki skupione 3
Dzielżany 3
Lebiodka 1 - ta do donicy
Obiedka 3
Przetaczniki 3
Krwawniki 3
Liliowce 6- na basenową
Piękne ujęcia i nawet słonko złapała, choć nie wiem kiedyNigdy trawom nie dawałam kompostu, sadzę w grunt rodzimy, jak nie będą chciały rosnąć to trudno, wymagania chyba mają różne bo ML i Graciella świetnie rosną w mojej ziemi, a red baron już nie chce. Hakonki mi dobrze rosną w podwórku i przy oczkach, a nad rowem już nie chcą, za to obiedka nad rowem rosła ładnie, a nie chce pod budlejami
To moja północna rabata, tak ją widzę z tzw. salonu. Po prawej stronie jest obiedka (Zuza, u Ciebie pierwszej ją widziałam) - na razie niziutka, ale rośnie.
Dobra Myślałam, że profilaktykę taką strzelę Ale posłucham specjalistki i zostawię tak, tylko będe pilnować, żeby nie przesuszać. Choć teraz o dziwo od czasu do czasu coś z nieba kapie
Na swojej różance też chciałam ją dać, ale właśnie dół nie będzie widoczny. Ta perowskia fajnie wygląda tylko dziewczyny ostatnio narzekały po deszczach, że bardzo się pokłada.
To prawda z tym próbowaniem. Tak miałam z wrzosami. Tak chciałam, a teraz ich juz nie posadzę na rabacie tylko w donicy sezonowo.
Z kolei róże bałam sie chorób grzybowych, a listki na moich jak sztuczne, to samo katalpy.
Niczym nie lej, nie podlewaj chemią, jest sucho i do tego w korzeniach grzebane, wcześniej zrzuci i tyle, martwić się będzie trzeba gdyby wiosną nie wypuściło nic na tych gałązkach. Ale u mnie od dwóch miesięcy tak zrzuca wiąz i wiśnia piłkowana z powodu suszy lub coś może podkopało. Przy werticiliozie listki się nie przebarwiają tylko brązowieją od razu.
Obiedka jest prześliczną trawą
Okazuje się, że mój kot też chodzi kontemplować ogród. Mizia się trawami
Kocimiętką na razie się nie interesuje.
Strasznie jestem ciekawa ten mojej nowej rabaty z aspirinkami.
Na razie kwitnienie marne, ale mam tak jak na wiosnę, kiedy każdy kiełek rośliny cieszy. Tutaj się uśmiecham do każdego kwiatuszka
Hortiterapia działa
Obiedka na razie malutka, ale pestka tak zareklamowała, że mam ochotę na więcej
Jeszcze parę fotek jeżówkowej póki to jej czas
Tak jak Dori pisać mam zamiar zrobić.
Z jednej strony będzie obiedka, z drugiej rabata z różami.
Ta perowskia wygląda super
A co do rdzy to dopiero się przekonam, jak to będzie, bo wsadziłam dopiero parę tygodni temu.
Chyba czasem trzeba sprobować na własnej skórze/ziemi, żeby się przekonać, czy nam coś odpowiada
Boltonia u mnie już mnie przerosła. Niezły z niej krzaczor. Czekam na kwitnienie, bo ma być biała.
Wszystkie byliny mam z Ogrodów o Zielonych progach, więc jestem pewna, że co opisane, to jest kupione
Krwiściąg kanadyjski to trochę inna odmiana. Dorasta do około 150-160 cm wysokości w zależności od warunków. Kwitnie białymi kłosami wyprostowanymi ku górze. Osadzone są na silnych, wyprostowanych łodygach, tak że się nie przechylają ani nie pokładają.
Kasiu boltonia astrowata rośnie duża. Koło 1,5 m i dość szybko rozrasta się na szerokość, podobnie jak astry. Podoba mi się, bo ma sztywne łodygi i się nie pokłada, a jak kwitnie to cała jest obsypana kwiatami. Słoneczniczka też mam i polecam, a o krwiściągu kanadyjskim zaraz poczytam. Mam krwiściąga wąskolistnego białego, ale jeszcze nie ma się czym pochwalić.
A czy twój przetacznikowiec wirginijski Album jest wyraźnie drobniejszy od innych przetacznikowców? Pytam, bo albo u mnie akurat ten nie chce rosnąć, albo to odmiana taka. Ja akurat swojego kupawałam na allegro, więc pewności żadnej nie mam czy to taki sam jak twój.
Za to obiedka taka sama.