Roso
to bardzo przyjemne co piszesz, tworzę swój ogród właśnie taki i cieszę się, ze to widać. Daje mi to ogromną satysfakcję choć wiele niedociągnięć u mnie jeszcze.
Jest ona tym większa, że na początku swojej drogi oglądając zdjęcia, literaturę czy prasę ogrodniczą wydawało mi się, że stworzenie ogrodu na moją miarę będzie niemożliwe.
W namiocie koło oczka gigantka rośnie Za dwa tygodnie odsłona i się okolica oczka diametralnie zmieni
W końcu to oczko powstało dla niej i tak jest zrobione, że przelewać się będzie w jej kierunku
na zdjęciach nie widać , a ona już taka
Szczerze? Kocham go Miruś jeszcze bardziej... Tam w Holandii poleciały mi łzy patrzac jaki świat moze być piękny, to niemal boskie arcydzieło, a ja mam to ogromne szczęście mieć jego maleńki kawałeczek który jest tylko mój i mogę go pielęgnować i tworzyc tak jak moje marzenia pozwolą...
Podpatrzyłam tam cudowne kompozycje z cebulowych - tj mieszane tulipany z hiacyntami i szafirkami lub zawilcami i takie coś zrobię u siebie
Oj Renatko u mnie początek kwietnia nie maja! Na matury nie zakwitną kasztany - coś dziwnego dzieje się z tą naszą przyrodą.
Masz rację, dobre miejsce to podstawa. Moja magnolia stellata już przekwita, ale nie ucierpiała jak w innych ogrodach - wszyscy po kolei mają na magnoliach czarne kwiaty - ja na szczęście nie!
Co do bylin to ja mam odwrotnie - dokładam byliny do ogrodu.