Kosolkowa Pasja
21:04, 16 sie 2014
Waldku. Pisałam gdzieś na początku, że w moim ogrodzie kompostownik będzie na pewno. Cały czas trwały debaty gdzie będzie się znajdował i jak będzie wyglądał. Nie pisałam o nich tutaj, to fakt. Pewnie, że mógł on był zrobiony prowizorycznie, i już od wiosny mógł zacząć się "robić". No ale chciałam zrobić go porządnie, i tak będzie. Dobrze wiem, że to nieodłączny element ogrodu. I jak ważna jest jego rola. Gleby nie badałąm. "Zakładanie ogrodu" zaczęliśmy - jak czytaliście - od obsadzenia działki drzewami a później od obsiania działki trawą. Nie zmienię już tego. Staram się w tej chwili zapewnić każdej roślinie ziemię jaka jest dla niej odpowiednia. Gdy dorobię się już kompostu, będzie on używany regularnie, począwszy od kopczykowania roślin na zimę, przez zaprawianie dołków, po zasilanie w sezonie.