Ania ale cudne zbiory - od dyni, poprzez winogrona, aż po winogrono . A pergola na winogrona cudna . Pozdrawiam.

Kaśka Dziękuję. Te zbiory i pergolka to zasługi mojego męża. W Magicznym odnalazł powołanie

Wow jakie dynie! A winorośle wypas! Oj przydałby mi się Twój mąż - nie pożyczysz? Nie ma mi kto pergoli zrobić pozdrawiam!!

popcarol napisał(a)

Wow jakie dynie! A winorośle wypas! Oj przydałby mi się Twój mąż - nie pożyczysz? Nie ma mi kto pergoli zrobić pozdrawiam!!

No prosze do czego przydaje sie jeszcze Ogrodowisko - zaczyna sie lepiej doceniac własnego męża. Pergole tez mi się podobają. Wieczorem wstawię inne obiekty stworzone przez męża. Pozdrawiam i pracowitego w ogrodzie weekendu życzę.

Ania podobno weekend ma być deszczowy w całej Polsce więc nie wiem czy da się poszaleć w ogrodzie. Fajnie, że mąż wkręcił się w takie majsterkowanie. /mojego muszę mocno mobilizować. Teraz czekam aż zrobi kompostownik, ale deski już kupił więc to dobry znak

Mała infrastuktura w Magicznym:





I jeszcze raz pergolaka z winogronem w innej perspektywie:

Ta infrastruktura wcale nie taka mała Skubnęłam winogronko, mniam
Całus i lecę dalej

Gosiu witam u mnie po długiej przerwie ach te twoje wojaże - podgladałam u Ciebie.

Witam serdecznie
Piękne dary jesieni ale to świadczy o pracowitym lecie
Winogrona,dynia i inne owoce bardzo dorodne
Pergolka estetyczna widać dbanie o szczegóły

Grażynko dziękuję za uznanie. Pokazuję to co się udało i co dorodne Marchewka i pietruszka takie zapowiadały się okazałe, aż upatrzyła je sobie nornica, brrrr.... Nie ma nawet co pokazać.