Lidka odnośnie orlai będę wysiewać lada dzień. Grupa szaleje jestem trochę przeziębiona a muszę kupić ziemię do wysiewow.
Nie chcę wchodzić w tłumy bo każdy kicha.
Orlaja się samo wysiewa może po zimie wzeszła tylko ja wczesniej wypielołaś. Jak masz nasiona to daj do lodówki potrzebują stratyfikacji.
Tak będę miała w domu. Trzymam nasiona w lodówce. Nasiona potrzebują stratyfikacji.
Mam jeszcze kilka nasion więc może się uda.
To są rośliny jednoroczne ale się same wysiewają.
Ostróżka, ale zasiew. Też wysiałam zaraz jak przekwitły, ale jeszcze nie wzeszły bo nasiona potrzebują stratyfikacji. Może wiosna. Dobrze wiedzieć że tak wygladajs młode.
Nie ma się co przejmować przyjdzie ciepły czas to zaczna rosnąć i kwitnąć. Lepiej w pakach niż rozwinięte kwiaty. Jeszcze może przyjść mróz i kwiaty po brązowieją. Tak miałam w zeszłym roku.
Guzik prawda, że nie marzną.
Eda dziękuję. Też mnie tutaj długo nie było, ale czas zacząć działalność na forum.
W przyszłym tygodniu zaczynam wysiewy, hosty, jeżówki i orlaje.
W zeszłym roku wysiałam do gleby goździki i ładnie zimują są zielone będzie co sądzić.
Dziękuję Malgosiu
Byłam dzisiaj na wsi na działce liście z dębów błotnych powoli opadaja. Na bukach się trzymają. Bałagan liściowy nie przeciętny. Będzie dużo sprzątania, ale może za miesiąc będzie cieplej.
Chce za tydzień onilevpogods pozwoli przygotować miejsca na przesadzenia i posadzenia traw i krzaków.
Chodziłam i widzę, że już zaczyna się robić ciasno. Krzaki, drzewa które kiedyś sądziłam mają nie dobre miejsca trzeba to uporządkować.
Wiosny jeszcze nie widać panuje spokój w przyrodzie.
Ciemierniki zaczynają wychodzić z ziemi
Oj dziewczynki dziękuję wam za życzenia też wszystkiego dobrego życzę w tym roku.
Będzie pewnie burzliwy w naszym kraju. Jeszcze 2 m-ce i może będzie już coś robić.
Przeglądam szkółki internetowe co by tu zamówić. Mam na oku miscanta "Navajo" i rozchodniki na skalniak.moze jeszcze host dokupie i bergenii.
Pozdrawiam
Tydzień temu była zima dzisiaj piękne słońce pogoda spacerowa
A tak to mniej więcej wyglądało. Oczywiście to jeszcze nie wszystkie rzeczy, które tutaj widać
Dziewczyny super, że chcecie coś takiego robić. Jest tak wiele osób, które potrzebują w sumie niewiele, żeby poczuć się lepiej. Głowa to najważniejsza rzecz. Ja robię takie rzeczy w sumie dla siebie w dużej mierze. Czyli obie strony sa zadowolone (mam taką nadzieję) i Ci dla, których to robię i ja.
Bożenko, nie, to nie jest zalane żywicą. To sa po prostu włożone suszone i sztuczne roślinki pomiędzy 2 pleksi, które potem sa umieszczone w ramce.
Czytam, że tez masz różne doświadczenia. Ja bardziej zaczęłam o takich sprawach myśleć, od kiedy w ośrodku podobnym do tego, w którym bylismy wylądował mój nieżyjący już teść. Człowiek żyje czasem odsuwając mysli od takich spraw. Teraz więcej o tym myślę
Fajnie, że mieszkańcy chcą się angażować. Najgorzej jak każdy zajmuje się tylko swoimi sprawami.
Aga, Aniu, dzięki za uznanie. W sumie to robię to przede wszystkim dla siebie.
Aniu miałam bardzo dużo liści już brzozowe ogarnęłam. Jeszcze te dębowe, ale trudno kiedyś spadną.
Do mają to mam z bukami zielone liście wychodzą a brązowe na drzewie. Też grabiami zrywam.
Piękny grab wysoki. Każdego roku wiosna go dookoła przycinam
Kasiu zobacz ile mam jeszcze liści na drzewach jak nigdy zawsze o tej porze dęby błotne były przerzedzone. Wczoraj już eM traktorkiem sprzątną liście z trawnika i jest czysty. Na brzozach liści nie ma.
Jeszcze na dębach zostały.
Próbowałam wczoraj grabiami je oczyścić gdzie tam mocno liście się trzymają.
Mam.jeszcze dużo pracy z różami. I innymi chce doprowadzić do ładu aby wiosna nie mieć tyle pracy. Przyciąć hortensje kwiatostany wiosna wszędzie rozrzucone.
Pogoda jeszcze sprzyja więc od czwartku będę działać przez 3 dni.
Gosiu mam ponad 4 tys. metrow. Jest co robić. Najpierw miałam obrabiać tylko ok 2 tys., ale w miarę jedzenia apetyt rośnie," więc przerzuciłam się na drugą połowę i też sądzę. - choroba.
Poniższe fotki z drugiej czesci na pierwszej z prawej to granicą miedzi jedna a druga częścią. Na drugiej dalszą częśc po lewej granicą.
Są to zwykłe świerki i piec Serbów.
A tutaj po lewej też granica między częściami.
W środku na drugiej dobie świerk kłujacy pod nim będę przerabiała na wiosnę. Chce posadzić cisy aby zahamować wiatr wschodni jest tam przewiew.
Brzozy maja ok 15 metrów wysokości, świerki ok 10. Bardzo mi się podoba takie przepierzenie wygląda to jakby ogród znajdował się w studni. Jest to bardzo słoneczny teren z każdej striny
Elu to prawda, obecne zimy są bardzo słabe i krótkie w porównaniu do tych co były kiedyś. Ja marcinki będe wiosną dzielić,i dosadzać w nowe miejsce,kilka podzieliłam pod koniec października.A propo ciemierników to są obecnie nigery w biedronce po 12 zł
Obok osiedla rosną topole dosyć wysokie. Mają sporo liści to smieciuchy jakich mało wśród drzew. Za 4-5 m-cy będą śmiecioły znowu długimi na 10 cm kotami to jeszcze gorsze.
Wczoraj zimny wiatr.
Dzisiaj przymrozek i śniegiem przypruszylo. Obojętnie jaki opad niech pada bo bardzo sucho.
Po niedzieli dosyć wysokie temp. Plusowe.
Idę się dzisiaj szczepić przeciw grypie