April napisał(a)

Zwykłe pedatum i odmianę Imbricatum mam. Zależało mi właśnie na tym płaskim, venustum

To takiego nie ma nigdzie, przeszukalam nawet wszedzie, w szkolkach jak pytam robia wielkie oczy co to? Mowie, ze to paproc, a niee paprocie mamy i pokazuja piuropusznika witki opadaja

Nie ma od trzech lat

Mam zamówione z prywatnej kolekcji

Za tydzień jadę do fryzjera. Tam jest fajny ogrodniczy Choć rarytasów takich to nie będzie ale zawsze warto zajrzeć.

Witam Jolu

Czy te żółte trawy to sesliera jesienna? Czy one u ciebie rosną w cieniu czy mają mieszane słońce.
Mam jeszcze do rozsadzenia sesliery i chętnie bym posadziła w moim lasku, ale czy dadzą rady z kolorem.
Twoja ułudka w tym roku bardzo ładnie się zachowała i kwitła.

Piękne widoczki masz. Ja do lasu posadziłam winobluszcz i teraz przeklinam dzień w którym to zrobiłam. Rośnie wszędzie.

Elu, to hakone All Gold. Cień i półcień u mnie.
Mam też troszkę seslerii ale się tak w cieniu nie wybarwia i pokłada, więc raczej nie polecam.
Winobluszcz też posadziłam i teraz stopniowo tępię, słownictwa używając pewnie podobnego jak ty

April napisał(a)

Nie ma od trzech lat

Mam zamówione z prywatnej kolekcji

jak dobrze, ze jednak jest grupa wsparcia

Tak się nie raz już zdarzyło że coś oddałam a u mnie wymarło. I odwrotnie, coś dostałam i dzieliłam się potem z darczyńcą bo roślina się wyprowadziła.
Teraz też trzeba na wszelki wypadek zrobić zapasy jak wiewiórki, w różnych miejscach

Do mnie zTwoimi roslinami przyszlo troche barwinka, zaczał wyrastac doprawdy w roznych miejscach nawet na pełnej lampie i ma sie doskonale, kwitnie a bodziszek żałobny z hosta chyba pożarl hoste. Musze popatrzec bo ta hosta piekna byla limonkowa i odnalazla sie na słonecznej

April napisał(a)

Tak się nie raz już zdarzyło że coś oddałam a u mnie wymarło. I odwrotnie, coś dostałam i dzieliłam się potem z darczyńcą bo roślina się wyprowadziła.
Teraz też trzeba na wszelki wypadek zrobić zapasy jak wiewiórki, w różnych miejscach

Ale wiesz, ze wiewiorki zapominaja gdzie zostawily / zakopaly swoje zapasy? No chyba ze maja je w gnieździe. Ale zazwyczaj chowaja w roznych miejscach i potem rosnie dębik, orzech czy inna sosna

O barwinka raczej się nie upomnę, ciągle u mnie odrasta. Podobnie bodziszek żałobny.

Ja też nie pamiętam co komu dałam Najwyżej będą ogólne ogłoszenia parafialne że czegoś szukam. Na dany moment na pewno zniknął mi anafalis trójnerwowy. Niemal ukatrupiłam częstym dzieleniem przetacznik siwy. Ale udało mi się odbudować go, dzieląc też dla siebie na inne rabaty