W drugiej części dnia przeniosłam się na drugą stronę, tam to dopiero mam armagedon

Przesadziłam spod płotu śś, wygląda biednie

ale ucięłam kilka gałązek i są w środku zielone więc jest nadzieja, że na wiosnę wypuści listki. Dojrzewam do myśli pozbycia się jabłoni, ładnie kwitną na wiosnę, to fakt, ale jabłka z nich jakieś marne i zabierają mi miejsce na brzozy.

Teraz muszę pomyśleć czym wykończyć rabatę ze śś. Bliżej tarasu zależałoby mi na jakiejś trawce lub czymś co zasłoni palisady. Z roślin, które mogę przesadzić ma 3 kuliste berberysy, 3 kolumnowe berberysy, 3 tawuły tor, i widoczne po lewej stronie przycięte kosaćce i piwonie no i red barony. Trochę zgrabiłam darni, trochę przy odrodzeniu wyplewiłam i byłam wypompowana

do wygrabienia jeszcze drugie tyle, cały wrzesień lało nic się zrobić nie dało, boję się, że darń się zacznie ponownie ukorzeniać.
Róże jeszcze kwitną, co prawda ostatnimi kwiatkami ale są urocze
Miałam jeszcze w planach posadzić cebulowe ale już padłam