Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Minimalizm z odrobiną romantyczności 22:27, 20 cze 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Do góry
Toszka napisał(a)
Aga, twój tata będzie ci robił kompostownik psst, chyba się wygadałam....
Zasiałam pomysł i mam nadzieję, że wdroży go prędzej od twego eMa
Wprawdzie wybiłam mu z głowy jakiś plastikowy kompostownik... naprowadziłam na paleciak Drąż sprawę i od razu na 3 komory

Dowcip z dżdżownicami pełzajacymi w samochodzie wzięli strasznie na poważnie... musiałam odkręcać sprawę
Panika była na całego



Tak też myślałam, że prędzej on mi to zrobi niż eM. A pokazałaś mu chociaż swój jak wygląda??? OK udam głupka, a może nie muszę udawać...

O kurczę, to będę musiała zaraz po przyjeździe rozpakowywać samochód, bo czyścioszek będzie się bał, że robactwo się rozlezie

Kiedyś u znajomego w aucie rozsypało się pudełko z robaczkami dla ptaszków, oj długo nie mógł je wyzbierać, zewsząd wypełzały, nie wspominając o smrodzie
Minimalizm z odrobiną romantyczności 22:15, 20 cze 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Aga, twój tata będzie ci robił kompostownik psst, chyba się wygadałam....
Zasiałam pomysł i mam nadzieję, że wdroży go prędzej od twego eMa
Wprawdzie wybiłam mu z głowy jakiś plastikowy kompostownik... naprowadziłam na paleciak Drąż sprawę i od razu na 3 komory

Dowcip z dżdżownicami pełzajacymi w samochodzie wzięli strasznie na poważnie... musiałam odkręcać sprawę
Panika była na całego
Minimalizm z odrobiną romantyczności 21:45, 20 cze 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41450
Do góry
ewa004 napisał(a)
Aga zakupy świetne .
Ja u siebie w szkółce tez upolowałam stipie,kosztowała 20zł!!!! .... nie kupiłam ile Ty płaciłaś ?

Cieszę się że kompostownik (jaki by nie był)już masz


Ja w Brico kupiłam stipę za 3,50
Minimalizm z odrobiną romantyczności 21:26, 20 cze 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Do góry
ewa004 napisał(a)
Aga zakupy świetne .
Ja u siebie w szkółce tez upolowałam stipę,kosztowała 20zł!!!! .... nie kupiłam ile Ty płaciłaś ?

Cieszę się że kompostownik (jaki by nie był)już masz


Ewa ja też się cieszę jak głupia z kompostownika Na co ja czekałam tyle czasu???!!!

Ale wykopując dołek znalazłam jakieś dziwne jajka przezroczyste, wielkości jakieś 3-5 mmm, co to może być? mam nadzieję że nie opuchlaki!!!

Za stipę płaciłam 8,50zł, nie są to wielkie sadzonki i tylko 2 były, ale może 6 razy większe i kwitnące, od tych zakupionych przez internet po 4 zł! i nic, a nic nie podrosły.
Minimalizm z odrobiną romantyczności 21:19, 20 cze 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Aga zakupy świetne .
Ja u siebie w szkółce tez upolowałam stipie,kosztowała 20zł!!!! .... nie kupiłam ile Ty płaciłaś ?

Cieszę się że kompostownik (jaki by nie był)już masz
Minimalizm z odrobiną romantyczności 19:27, 20 cze 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Do góry
Kompostownik, a właściwie prowizorka, zrobiony i już trochę zapełniony, czeka na nowych gości..., dżdżowniczki

Nie mogłam się doprosić porządnego paleciaka, więc póki co wykopałam dół, gałęzie i jadziem....

Cieszę się jak głupia, jakby to było nie wiadomo co

I tak w przypływie euforii opieliłam cały ogród i przygotowałam rabatę pod nowe roślinki...
Działka prawie w Borach Tucholskich 10:39, 20 cze 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Do góry
Asia o limce napisałem w hortensjach

Mirella hortensje dopiero zaczynają -będzie do oporu

Ania

ogród ma też inne oblicze bo z przodu róże a z tyłu zbiornik na deszczówkę i kompostownik o reszcie już nie wspomnę
różyczki oczywiście dla Gości a bałagan dla mnie



jeżówki startują




Pomóżcie wyczarować mi ogród 13:20, 19 cze 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Jakiś zarys planu mam w głowie, a styl ? - taki ogrodowiskowy. Korzystam z Waszych sugestii co do polecanych gatunków, no i zdecydowanie nie idę w pojedyncze sztuki. Mam 22 cisy, 7 spiralisów, 11 tuj Goldperle, 10 szmaragdopodobnych, 3 brzozy doorenbos, 3 serby, 3 aurea nana, 3 berberysy bordowe, 3 zielone, 3 żółte Maria, narazie 3 żurawki, 3 jałowce płożące jakieś-tam, 3 jałowce blue star,idę w trójki jeśli coś kupuję z mniejszych krzaczków . Pojedyńcze sztuki to tylko drzewa: na zdjęciach poniżej.

Na zasłonięcie kompostownika od przodu też mam pomysł , prosty do zrealizowania. Ale jeszcze nie teraz. Poza tym mój kompostownik jest piękny HA,HA. Z boku pewnie klon się rozrośnie i go przysłoni. Nie wszystko uda mi się zrealizować w tym roku, rok temu na mojej działce nie rosło jeszcze nic, nie miałam nawet trawy, sama w to nie mogę uwierzyć. Dziś mam ponad 100 roślin - pisałam już o tym, ale to dla mnie sukces więc się cieszę

Pierwsze zdjęcie - wiąz syberyjski Aurea i jarząb pospolity.
Drugie zdjęcie - ambrowiec balsamiczny/amerykański.
Trzecie zdjęcie - cyprysiki Yvonne.
Czwarte zdjęcie - klon kaukaski Aurea.


Pomóżcie wyczarować mi ogród 12:24, 19 cze 2014


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4439
Do góry
To fajnie, że zgadłem . Dla mnie to rzadkie gatunki, nie wiem czy na oczy kiedykolwiek widziałem. Takich mamy wiele zresztą.

Wiolu a jak zasłonisz kompostownik? Jakieś pomysły masz??

Jeśli chodzi o projektowanie to wszystko masz w głowie?? Nie chcesz sobie tego rozrysowywać? Nadal nie mogę wyczuć jaki będzie styl ogrodu .

Dużo roślin będzie pojedynczo? Bo wtedy robi się taki ogródek kolekcjonerski. Było coś o tym w wątku o zasadach projektowania. Ja osobiście nie sadził bym trzech różnych, jasnych drzewek obok siebie. Nie będzie wtedy kontrastu kolorów. Oddzieliłbym je czymś takim jak ciemna zieleń, czy bordo właśnie i dał w kluczowych punktach ogrodu. Najlepiej zrobić małą mapkę i jest prościej . Ahh ja gaduła .
Pomóżcie wyczarować mi ogród 12:03, 19 cze 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Marcin89 napisał(a)
A pozgaduję sobie - ten pierwszy to wiąz syberyjski?

No Marcin, pierwsza nagroda w konkursie Nokautem. Tak, kupiłam to wszystko, teraz myślę gdzie to posadzić. Miejsca u mnie dużo, mam jakieś założenia, ale nigdy nie wiem co z czym będzie dobrze wyglądało. Na froncie mam zupełnie pusto, ale ambrowca chcę już posadzić jako solitera. Niech rośnie. Podsadzę go może żurawkami, widziałam na wątku o ambrowcu - pięknie to wygląda.

Mam bzika na punkcie jasnej zieleni - sąsiad z tyłu ogrodu ma ciemnozielony płot (z taką plastikową trawką) więc myślę sobie, że jasne rośliny będą na nim się dobrze komponować. Chciałam pierwotnie śliwę Nigrę, ale przecież nic by nie było widać. Więc będzie od lewej klon kaukaski (wielopienny), 3 cyprysiki Yvonne i wiąz syberyjski aurea podsadzony bordowym berberysem, albo żurawkami. Wszystkie obecnie rosnące tu rośliny gdzieś się przeprowadzają. Moja granica sięga dalej, ale od klona w lewo nic już nie sadzę bo tam zaraz kompostownik.

Ogród z łąką kwietną i nie tylko... 22:41, 17 cze 2014


Dołączył: 04 kwi 2011
Posty: 204
Do góry
Jagodo, ewo- cały czas liczę na łąkę, zdaję sobie sprawę że potrzeba czasu..

Ewo niestety nie mam kompostu (wciąż czekam na kompostownik, poza tym jarzmianki rosną na rabacie gdzie jest kora więc nie wiem jak miałabym zastosować kompost. Czy nawożenie ROSAHUMUSEm może być? albo może coś innego?

Malkul- bardzo eis ciesze że zajrzałaś do mnie, ja jestem wiernym kibicem Twojego ogrodu, mam nadzieję że kiedyś mój zielony zakątek dorówna domowi
Mały ogród pod Białymstokiem 12:27, 16 cze 2014

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 268
Do góry
dzięki za miłe słowa!

Waldku - akcja kompostownik jeszcze przede mną

planuję zakupić 2 sztuki po 700 litrów




jeden na świeżo skoszoną trawę
drugi na odpady + przeschnięta trawę

lub wyjdzie w praniu jak to będę "obrabiał"

będzie to stało z tyłu (w zasadzie boku) domu - obok warzywniaka - tam mam taką część na mały garażyk + skład drewna (ale to wszystko na razie w planach)



Kompost, kompostowanie i kompostowniki 23:52, 15 cze 2014


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Do góry
To ja się też podepnę.

Może i głupie pytanie, ale czy są jakieś ,,ograniczenia" w wielkości kompostownika? Chodzi mi o to czy jest szansa, że będzie ,,za mały" i będzie się w nim raczej suszyło a nie rozkładało?

Mam w rogu ogródka (nie - ogródeńka) 60x60 cm przeznaczone na kompostownik. Ale nie wiem czy ryzykować na przestrzeni 4,5x6,5 m + sąsiedzi obok.
Komspostownik ma być zakryty bluszczem, no i nie będę żadnych odpadków z kuchni wrzucać tylko wysuszoną trawę przemieszaną z chwastami i liśćmi.
Widziałam w sieci najmniejsze ,,plastikowce" właśnie odpowiadającej wielkości.

Ryzykować czy dać sobie spokój? Wiadomo - ziemia z worka to nie to samo...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 17:54, 15 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Koniec fot!! I prosze nie narzekać, następne kilka dni fot nie bedzie, bo będzie wielkie ciecie grabów i wiśni oraz dokońćzenie cięcia bukszpanów. Jak dam rade to żywopłot cisowy tez obciacham.
Na koniec moje przyrorosty bukowe. Buk stanowi osłonę bajzlownika i pompy ciepła,z zatem na otoczenie prosze się nie patrzeć, gdzies musze przeciez trzymac kompostownik, tony donic, kory i wszelkiego innego badziewia.... i setki tyczek... ja ciagle coś tyczkuję.....


Formuję go na płąski szpaler od roku. gdyby nie zdobniczka byłby zachwycajacy, ach te czerwone młode listki


Dojście do bajzlownika... zeby nie było że nie mam bałąganu... mam i mimo wielokrotnych prób walki z nim, wraca do mnie jak bmerang...widocznie musze mieć takie kompromitujące tyły... To ku poprzkepieniu serc
Po prawej widac niedobitki bukszpanowe w przechowalni a po lewej pomidroki w donicy z tyczkami....
MIKRO ogród 2.0 - czyli szewc bez butów chodzi 22:05, 13 cze 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
fajnie wygląda ten odcień kamienia...ładnie

a odnośnie skrzyń, to pod spód nic nie dawaliśmy w sensie siatka na krety, ale jeśli jeszcze raz będę robić skrzynie to z całą pewnością teraz bym dała...nornice się wkradają...ziemia zwykła, pomieszana z lepszą...pod spód dawałam kompostownik i darninę...no wiadomo w innej kolejności...od środka skrzynie są zabezpieczone folią kubełkową...to jest ich drugi sezon...
pozdr
Działka, która kiedyś (może) będzie ogrodem 21:23, 10 cze 2014


Dołączył: 25 mar 2013
Posty: 1167
Do góry
regli napisał(a)
Magda, u nas chrabąszcze majowe już dawno miały rójkę. Te Twoje to chyba jakieś mutanty
Alu, pędraki trudno przeoczyć Jakbyś miała w kompoście to byś je zauważyła A poza tym Ty masz zamykany kompostownik, więc raczej trudno w nim chrabąszczom złożyć jaja. Ale Twoje pytanie mnie natchło, że może by ten nasz kompostownik zabezpieczyć przed chrabąszczami? Bo to w końcu jakaś głupota mieć kompost i go nie wykorzystywać.


Mam szparki z boku, tak więc mogłyby tak wlecieć... ale generalnie jest zabudowany. Czytałam też, że powinno się dołem dać metalową siatkę, żeby gryzonie nie wchodziły. Ja takiej nie mam, ale przy przemeblowaniu ogrodu pewnie założę
Działka, która kiedyś (może) będzie ogrodem 18:17, 10 cze 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 760
Do góry
Magda, u nas chrabąszcze majowe już dawno miały rójkę. Te Twoje to chyba jakieś mutanty
Alu, pędraki trudno przeoczyć Jakbyś miała w kompoście to byś je zauważyła A poza tym Ty masz zamykany kompostownik, więc raczej trudno w nim chrabąszczom złożyć jaja. Ale Twoje pytanie mnie natchło, że może by ten nasz kompostownik zabezpieczyć przed chrabąszczami? Bo to w końcu jakaś głupota mieć kompost i go nie wykorzystywać.
Działka, która kiedyś (może) będzie ogrodem 16:02, 10 cze 2014


Dołączył: 25 mar 2013
Posty: 1167
Do góry
regli napisał(a)
Madziu, Dursban można o każdej porze, ale jesienią są najbardziej aktywne i żerują płytko w ziemi. Poza tym przed jesienią chcielibyśmy przygotować miejsce na nowy warzywniak, zasilić go kompostem, a w kompoście jest ich najwięcej. Dlatego chcemy, to tak wszystko razem zgrać, żeby potem ich nie przenieść z kompostu na świeżo odrobaczoną ziemię. Ale kompostownik też będzie do odrobaczania. Dzięki za info, że u Ciebie jest ich mniej po Dursbanie. To pocieszające


Reniu, a skąd wiedzieć, czy są w kompoście, czy nie? Jakieś charakterystyczne jajeczka? Czy na jesieni larwy się tam wylegną??
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 14:14, 10 cze 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Kto sieje groch w marcu będzie jadł w garncu, a kto sieje w maju, ugotuje tyle co w jaju. Proszę pamiętać o tym przysłowiu,bo mądre jest.
Groch w czasie chłodnej marcowej pogody głowy na wierzch nie wychyla, tylko korzeni się pod ziemią intensywnie. Jak przychodzi ocieplenie i deszcze- buja szybciorem do góry. No i wcześniejszy wysiew eliminuje oblot późnowiosenny motylka-"grochowianki" ,która składa jajeczka do kwiatków grochu. Stąd późny wysiew grochu jest taki robaczywy w strąkach.

Piwonie,mimo podpórek i tak się wyłożyły. Jutro ścinam pozostałości na kompostownik. Na osłodę jeszcze mam 4 krzewy w cieniu, te zakwitną za 2 tygodnie.
Działka, która kiedyś (może) będzie ogrodem 14:01, 10 cze 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 760
Do góry
Madziu, Dursban można o każdej porze, ale jesienią są najbardziej aktywne i żerują płytko w ziemi. Poza tym przed jesienią chcielibyśmy przygotować miejsce na nowy warzywniak, zasilić go kompostem, a w kompoście jest ich najwięcej. Dlatego chcemy, to tak wszystko razem zgrać, żeby potem ich nie przenieść z kompostu na świeżo odrobaczoną ziemię. Ale kompostownik też będzie do odrobaczania. Dzięki za info, że u Ciebie jest ich mniej po Dursbanie. To pocieszające
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies