Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój "Ogród"

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój "Ogród"

asica 22:02, 08 lip 2014


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3836
Toszka depczesz mi po piętach
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
vagnieszka 09:09, 09 lip 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
asica napisał(a)
Hej Aga. Jeśli wydaje Ci się, że nie masz gości zajrzyj do statystyki:
http://www.ogrodowisko.pl/forum/search?utf8=%E2%9C%93&q=vagnieszka&search_in=topics&commit=Szukaj
Watek Twój był otwierany ponad 4300 razy, spodziewałabyś się tylu wejść do swego ogródu w realu? ja też kiedyś miałam ochotę zamknąć wątek, bo wydawało mi się, że trochę sama ze sobą piszę. Najpierw powstrzymała mnie chęć prowadzenia czegoś w rodzaju pamiętnika zmian. Potem co troszkę ktoś się odzywał, że cicho podgląda, i w końcu zobaczyłam statystykę. Tyle cichych odwiedzin. Ostatnio jak przez chwilę śledziłam to wejść koło 1000-1500 tygodniowo.

Ja 13tą stronę wątku osięgnęłam po roku, Tobie udało się w pół roku. Pisz więc i dokumentuj w wątku obrazy zmian, po roku , dwóch zadziwisz się. Ja juz tu jestem 3 rok, niemal co dzień

A roślinek doczekasz się, niesamowicie wszystko szybko rośnie, niedługo będziesz potrzebować sekatora do prześwietleń. Zajrzyj u mnie ile mam żurawek. Prócz kilku limonkowych, wszystkie inne odmiany rozsadzane z jednej sadzonki.Kupionych może 10 szt obecnie mam w ogrodzie ponad setkę. Kilkadziesiąt sztuk wyhodowanych hortensji, sporo lawendy, każdą kupioną trawę dzieliłam na 2 lub 4, byle mieć więcej sadzonek.

Pięknie rabaty powycinałaś (moja pięta achillesowa) i ogród pięknie zazielenił się dzięki trawnikowi. Pozdrawiam i czekam na dalsze fotorejacje . Możesz być pewna, że nawet jak się nie odzywam to zaglądam




Asiu - wielkie, wielki dzięki za słowa wsparcia. Aż mi się łezka zakręciła...

Pamiętnik - też tak do tego podeszłam. Sadzonki też dzielę ostatnio z jednej turzycy cztery sadzonki wsadziłam..

A co do Twojego ogrodu - tak jak pisałam już u Ciebie - jest dla mnie największą inspiracją z całego Ogrodowiska. Ten sam gust, styl i dobór roślin. Czasami aż mi przed samą sobą głupio, że tak z Ciebie zżynam... Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe. NIE MASZ POWODÓW do kompleksów. Żadnych, ŻADNYCH. Upiększaj, sadź, dosadzaj, przesadzaj bo (jestem pewna) nie tylko ja się Twoim Ogrodem inspiruję


Buziaki
____________________
Agulek Mój "ogród"
vagnieszka 09:27, 09 lip 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
Toszka napisał(a)
Ha, mam takie szczęście, że zazwyczaj trafiam tuż po Asi... pomysli, że ją śledzę
ale nie o tym chciałam
Agnieszko, tuje brabant szyszkują ci, bo mają za sucho. Zacznij już teraz je strzyc- formować w płaską ścianę - zagęszczą się szybko, a i szyszkować mniej będą. Dziś właśnie i swoje strzygłam. Bez strzyżenia zrobią się miotłopodobne, wielkie, rozsypujące się krzaczory, puste w środku(suche z braku światła). Systematycznie strzyżone 3x w roku utworzą ładny monolit-ścianę idealne tło dla nasadzeń.
Czy masz kompostownik? Przy twoim piachu to idealne rozwiązanie do pozyskania, niemal za darmo cudownego, próchnicznego podłoża.



Witaj Toszko,

bardzo dziękuję, że zajrzałaś Tak myślałam, że z tymi tujami to taki właśnie problem jest. W tym roku wycięłam darń spod nich, na razie jeszcze co prawda nie wysypałam korą, ale mam zamiar to zrobić, po uprzednim założeniu tam linii kroplującej. Siedzę, jak ta palma i dzień w dzień podlewam swoje tuje. Oprócz tego ten rok jest pierwszym, kiedy dostały takie dawki nawozów. Regularnie leję Magiczną Siłę do iglaków, a oprócz tego podsypałam nawozem w granulkach. Widzę poprawę!!!


A co strzyżenia - wahałam się, co robić. Wiem, że brabanty uwielbiają wprost cięcie. Zadałam nawet pytanie tu, na Ogrodowisku, czy już je ciąć (mają trzy lata dopiero) i dowiedziałam się, że jeszcze nie. Ale skoro piszesz, że już, to ja się za to w weekend zabiorę. Powiedz mi tylko proszę, czy ciąć je tylko od góry, czy po szerokości też? Ile je ścinać? To, co odtaje od przyszłej ściany, czy więcej/mniej? Masz może jakieś zdjęcie poglądowe?

Kompostownik - oczywiście, że mam. Na początku tego sezonu nawet dwa razy przerzucony. Raz, ze względów oczywistych, drugi raz - bo za pierwszym razem (o ja głupia) ubijałam (!) udeptywałam (!). Poprawione i ziemia się mam nadzieję robi.

Ten mój piach, zmora moja - w tamtym roku, raz w miesiącu całe moje "poletko" opryskiwałam (uwaga: opryskiwaczem uwaga 3 litrowym)rosahumusem. Upierdliwe to było, bo rosahumus musi się sam rozpuścić w wodzie, nie zaleca się mieszania. Więc dzielnie nastawiałam wieczorem do rozpuszczenia, a rano butla w ruch i pryskanko Dopiszę tylko, że jakiejś wielkiej różnicy nie ma.

W tym roku, zgodnie z zaleceniami Ogrodowiska, trawka jest nawożona regularnie, różnica ogromna, ale przy większych upałach, słońce wypala całe place trawnika.

Cóż... automatyczne nawadnianie się kłania, bo z wężem to ja po trzy godziny dziennie siedzę, a trawa i tak nie ma odpowiedniej ilości wody.
____________________
Agulek Mój "ogród"
Lamaze 09:37, 09 lip 2014


Dołączył: 12 kwi 2014
Posty: 307
Agnieszko,
super kształty rabat zrobiłaś u siebie. W połączeniu z "wijącym się" trawnikiem wyglądają rewelacyjnie, bardzo lubię taki efekt.
Widać, że dbasz o każdą roślinkę, chuchasz u dmuchasz - na pewno będą ci się odwdzięczały
____________________
Moje ogrodowe puzzle
vagnieszka 09:56, 09 lip 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
Lamaze napisał(a)
Agnieszko,
super kształty rabat zrobiłaś u siebie. W połączeniu z "wijącym się" trawnikiem wyglądają rewelacyjnie, bardzo lubię taki efekt.
Widać, że dbasz o każdą roślinkę, chuchasz u dmuchasz - na pewno będą ci się odwdzięczały


Witaj Lamaze Jak ja się cieszę, że komuś coś się podoba. Tym bardziej, że po ostatnim wycinaniu rabat kręgosłupa nie mam i na Nimesilu jadę..

Mnie się podobają Twoje obrzeża kostkowe (lubię granit), ale ponieważ ja jakoś tak mam, że wszystko robię od du..y strony, to obrzeża/ścieżki dopiero przede mną. Fajnie, że mam z kogo (w domyśle z Ciebie) zgapić ścieżynki. Wykorzystam na pewno inspirację, jaką daje mi Twoja kosteczka

Pozdrówka

P.S. Suchodrzew u Ciebie widzę? Lecę do Twojego wątku
____________________
Agulek Mój "ogród"
Toszka 10:47, 09 lip 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Agnieszko, tuje trzeba ciąć od młodości - z dwóch stron na płaską ścianę, a i wyrównanie czubków nie zaszkodzi. Kierujemy się zasadą, że "musi być gorzej, by było lepiej", czyli jak coś krzywo, czy za mocno utniesz, to za kilka miesięcy wyrównasz ty lub natura Tniesz mniej więcej tak jak chcesz uzyskać szerokość. Na początku, wiadomo, trochę krócej niż założenie. Tu (1 strona) http://www.ogrodowisko.pl/watek/1399-zywoploty-strzyzone-iglaste-inne-niz-cis masz przykład jak w ideale powinno wyglądać. Tniemy: druga połowa marca, a potem co 6-8 tygodni, ale nie później niż do połowy sierpnia. Czym częściej i systematyczniej, tym uzyskamy monolityczny efekt. Ważne, by na jesieni i na wiosnę spomiędzy gałęzi i wnętrza tuj wytrzepać, wyjąć suche części, tak by jak najwięcej światła wnikało do środka.

Tu, u Agi http://www.ogrodowisko.pl/watek/3976-minimalizm-z-odrobina-romantycznosci?page=188 popełniłam elaborat na temat kompostowania (kilka stron przeczytaj) i bogatsza w tę wiedzę walcz o swoją ziemię.
Można z dobrego kompostu zrobić Biohumus samemu - w pojemnik 10-20litrów sypiesz 1/3 kompostu, zalewasz, najlepiej, deszczówką (można dodać dwie łyżki melasy jako pożywkę dla mikroorganizmów) kilka razy mieszasz przez dwa dni, przecedzasz i podlewasz ogród. Dla ułatwienia kompost można dać w lnianej lub tetrowej (w każdym bądź razie przepuszczalnej) "torebce"-woreczku i już zupełnie będzie jak herbata kompostowa expresowa

Jeszcze ci powytykam kilka "szczegółów", ale to ciut później
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
vagnieszka 10:57, 09 lip 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
Toszka napisał(a)
Agnieszko, tuje trzeba ciąć od młodości - z dwóch stron na płaską ścianę, a i wyrównanie czubków nie zaszkodzi. Kierujemy się zasadą, że "musi być gorzej, by było lepiej", czyli jak coś krzywo, czy za mocno utniesz, to za kilka miesięcy wyrównasz ty lub natura Tniesz mniej więcej tak jak chcesz uzyskać szerokość. Na początku, wiadomo, trochę krócej niż założenie. Tu (1 strona) http://www.ogrodowisko.pl/watek/1399-zywoploty-strzyzone-iglaste-inne-niz-cis masz przykład jak w ideale powinno wyglądać. Tniemy: druga połowa marca, a potem co 6-8 tygodni, ale nie później niż do połowy sierpnia. Czym częściej i systematyczniej, tym uzyskamy monolityczny efekt. Ważne, by na jesieni i na wiosnę spomiędzy gałęzi i wnętrza tuj wytrzepać, wyjąć suche części, tak by jak najwięcej światła wnikało do środka.

Tu, u Agi http://www.ogrodowisko.pl/watek/3976-minimalizm-z-odrobina-romantycznosci?page=188 popełniłam elaborat na temat kompostowania (kilka stron przeczytaj) i bogatsza w tę wiedzę walcz o swoją ziemię.
Można z dobrego kompostu zrobić Biohumus samemu - w pojemnik 10-20litrów sypiesz 1/3 kompostu, zalewasz, najlepiej, deszczówką (można dodać dwie łyżki melasy jako pożywkę dla mikroorganizmów) kilka razy mieszasz przez dwa dni, przecedzasz i podlewasz ogród. Dla ułatwienia kompost można dać w lnianej lub tetrowej (w każdym bądź razie przepuszczalnej) "torebce"-woreczku i już zupełnie będzie jak herbata kompostowa expresowa

Jeszcze ci powytykam kilka "szczegółów", ale to ciut później




Toszka... nieoceniona jesteś dzięki wielkie, na pewno skorzystam, a tuje w weekend tnę (o Matko, boję się, że spapram). Niechcący nawet w tamtym tyg. nożyce do żywopłotu kupiłam

czekam na "ciut później"

____________________
Agulek Mój "ogród"
asica 21:04, 09 lip 2014


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3836
No i nastroje wszystkim się poprawiły.
Toszki rady nieocenione, nie wiem skąd to wszystko wie, ale wie .
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
Toszka 22:19, 09 lip 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
vagnieszka napisał(a)
modrzewik



Agnieszko, mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że to nieszczepione modrzewia (ten drugi też) i błyskawicznie urosną ci wieeelkie drzewa?
czy jesteś na to przygotowana?... i na kilogramy igliwia zrzucanego na jesieni?
Tak między nami, kobietami ci powiem, że bez drastycznego cięcia i formowania (modrzew bardzo dobrze znosi cięcie) to absolutnie nie są drzewa na rabatkę
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszka 22:28, 09 lip 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
vagnieszka napisał(a)
w weekend zabrałam się za to miejsce i efekt jest na razie taki:




Proponowałabym zrobienie opaski osuszającej wokół domu. Tak rabata usytuowana i nasadzone rośliny (a co za tym idzie i podlewanie) nie dobrze robią fundamentom i tynkom. Opaski zza roślin nie będzie widać, a i łatwiej będzie przejść pod ścianą nie uszkadzając roślin. No i tę folię będzie można schować.
Nie traktuj mnie jak krytykanta, a tylko jako podpowiedź - prędzej czy później sami byście do tego doszli. Lepiej prędzej
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies