Posadziłam moje malutkie szmaragdy . Krzewy na pniu a między nimi po sztuce tawuły japońskiej , przy płocie rosną bylinki kiedyś je przesadzę ale póki szmaragdy są maciupeńkie to niech coś tam kwitnie
Czytam, że ukorzeniły Ci się tawuły, ja też wetknęłam kilka patyczków do ziemi w ubiegłym roku. W efekcie mam 3 nowe sadzonki, zachęcona efektem w tm roku też wetknęłam kilka patyczków na rozsadniku.
Agnieszka,
ta rabata ma ok 3,50m szerokości. Długośc ok 22 metry. Jako tło są posadzone Smaragdy. 5 wiśni Umbraculifera, róże po 5szt:
Boule de Neige
Jacques Cartier
Louise Odier
Mrs John Laing
Reine des Violettes
Comte de Chambord
budleje 3 krzewy, powojniki Arabella, 2 tawuły nippońskie Snowmound, ketmia syryjska, kalina koreańska, kalina koralowa zwykła i Roseum.
Ło matko sama się dziwię ile tego upchałam...
Są jeszcze byliny: ostróżki, szałwia, perovskia, liatra.
Dodałam jeszcze obwódkę z bukszpanu.
Latem był taki busz, że byliny i powojniki zginęły pod budlejami. W tym sezonie muszę to wszystko bardziej przemyśleć.
Paprocie i funkie jak najbardziej.
Pod brzozami wyższa trawa (może miskant).
Jeżeli chcesz tzw. Limki to bardziej pasują cypryski groszkowe, które pokazujesz w innym poście. Dobrze będa się komponowały z tawułami.
Hej. Ja mam taki piaskowy ogród. Ziemia klasy VI, głównie żółty piasek. Nawiozłam oczywiście warstwę lepszej ziemi żeby przynajmniej trawa rosła, a pod rośliny kopię głębokie doły i zaprawiam je żyzną ziemią, kompostem, obornikiem, no i pamiętam o podlewaniu i nawożeniu. Paradoksalnie to i tak mniej problematyczna gleba niż choćby glina. Co masz robić? Rozejrzyj się wokół, zobacz jaka jest rodzima roślinność, jakie rośliny samodzielnie radzą sobie w tych spartańskich warunkach. Zrób sobie listę roślin proponowanych do piaszczystego ogrodu i na tej liście bazuje. Karol zaproponował kilka niezawodnych gatunków, które posiadam. Mam jeszcze tawuły japońskie, lawendę, krzewuszki, kosaćce, macierzankę, jeżówki, rozchodniki i z traw kostrzewy. Nawet róże dobrze sobie u mnie radzą. Naprawdę jest wiele roślin z których można stworzyć coś pięknego nawet na piasku.
Jeśli ktoś potrzebuje patyczków hortensji Limelight i Vanille Fraise to służę pomocą .
Zaglądających pozdrawiam i przesyłam krokuski
Melduję że przycięłam hortensje, derenie, tawuły, wycięłam trawy, wrzosy, poczyściłam żurawki (dwie wyszły bez korzeni z wiadomych powodów). Trochę pustawo się zrobiło. Czeka nas wertykulacja i dokończenie rabaty przed domem. Chwastów prawie nie mam. W sumie jakoś dużo roboty w tym roku nie było. W jednym miejscu mus rabatę poszerzyć bo wszystko się rozrosło i świerki nie mają miejsca. No i myślę o złagodzeniu fal tu i ówdzie
Dzisiaj i u nas pogoda dopisała i mogłam co nieco podziałać w ogrodzie
Wszystkie dwuletnie stipy dostały eksmisję. Te jednoroczne przycięłam.
Miskanty przycięte.
Tawuły też dostały się pod sekator.
Hortensjom ucięłam tylko suche kwiatostany bo denerwowały mnie takie fruwające po ogrodzie. Jak miną przymrozki pociacham je porządnie.
Ale najważniejsze że przygotowałam już skrzynie do wysiewu warzyw. Kompost, obornik i ziemia ogrodowa już w skrzyniach. Musi się wszystko trochę uleżeć.
I na koniec ciahnęłam jeszcze perukowca i katalpę.
Ręce bolą od sekatora, podrapane przy cięciu traw, nie wiem jak jutro zwlekę się z wyrka ale czuję się szczęśliwa.
pozdrowienia dla wszystkich zaglądających
Taką piękną pogodę i ja miałam
Ale sobie dzisiaj popracowałam w ogrodzie, rąk od sekatora nie czuję, podrapane mam do łokci bo cięłam trawy.
Pościnałam tylko przekwitnięte kwiatostany hortensji żeby nie fruwały po ogrodzie, wszystkie tawuły dostały się też pod sekator.
Katalpa i perukowiec też obcięty.
Ale najważniejsze że skrzynie na warzywa już zapełnione kompostem, obornikiem i ziemią warzywną. Teraz tylko warzywka zasiać i czekać na plony
Kasiu,
u mnie codziennie domokrążcy z korą, ziemią obornikiem. Ale namiary chętnie wezmę bo do nas taki badziew przywożą że ich od razu pędzę. Kupiłam tylko obornik pod róże bo wyglądał dobrze, przekompostowany.
Dzisiaj chyba umrę, wszystko mnie już boli, a jeszcze ciasto drożdżowe rozczyniłam.
pozdrawiam pracusia
Marzenko to były świerki białe nie cisy, ale już wyleciały wczoraj i tam tawuły zostały. One mają z 5 lat przynajmniej i ciacham je mocno bardzo na wiosnę i potem jak przekwitną drugi raz. Przyzwoite kulki z nich wychodzą to fakt
Ewa dziekuję
Ty mi zawsze dobrą radą i super pomysłem służysz. Projekt przepiekny!
Rabata ma długość 22 m i w najszerszym miejscu ma od płota około 7m.
Planowałam posadzić brzozy w formie lasku-troche mi na rysunku to nie wyszło.
Ewo a czy mogę tam wsadzić w cienistym zakątku paprocie lub funkie? Tam tylko rano do 10 jest takie słonce jak na zdjęciu. POźniej robi sie cień- miejsce z nr 1.
Czy moga tam być hortensje limelight?
Wyczytałam, żeby sadzić brzozy co 1,5-2m. Czy pod brzozami wsadzić jakies trawki, może rozchodnik okazały?
Podoba mi sie bardzo rozmieszczenie brzózek. Te 2 szt od prawej strony bardzo pasują
A czy zamiast jałowców poleciłabyś coś innego, najlepiej zimozielonego?
Z prawej strony, za stojakiem na pranie planowałam posadzić tawuły i ciąc je w kule. Co o tym myślisz? Tam jest wąska częśc rabaty i 2 piętra roślin raczej się nie zmieszczą.